Orszelina (Clethra)
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Orszelina (Clethra)
Czy ktoś z Was uprawia orszelinę.Czy dobrze zimuje, czy jest rzeczywiście tak piękna jak na zdjęciach np.w katalogach,czy jest kapryśna w uprawie.
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Orszelina
sama mam orszelinę dopiero od kilku miesięcy. jeszcze nie zimowała. nie mogę za dużo powiedzieć z własnego doświadczenia, ale tu jest opis
Agata
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Orszelina
Nigdzie nie znalazłam informacji na temat cięcia orszeliny 

Re: Orszelina
Czy ktoś posiada orszelinę na terenach Warmii i Mazur? Chciałabym kupić ta roślinkę, ale obawiam się czy w naszym rejonie przezimuje w gruncie i oczywiści okryta.
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Orszelina
Moja orszelina zakwitła w tym roku tylko 2 kwiatami, chociaż kupiłam ją taką marną, że myślałam że wcale się kwiatów nie doczekam. Byłoby ich więcej, ale jak na mój gust jest bardzo delikatna( przynajmniej moja młodziutka) i przechodząc koło niej i lekko dotykając - od razu łamały się gałązki
. Przyłączam się do pytania o zimowanie. Okrywacie ją?





- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Orszelina
ja też kupiłam wiosną orszelinę która będzie kwitła ponoć na różowo
Teraz nie ma już ani jednego listka
wyczytałam gdzieś że chociaż są to krzewy mrozoodporne to jednak młode egzemplarze warto okrywać
tak też zrobię
tylko kiedy ?
teraz czy jak już nadejdą mrozy ?
Teraz nie ma już ani jednego listka
wyczytałam gdzieś że chociaż są to krzewy mrozoodporne to jednak młode egzemplarze warto okrywać
tak też zrobię

tylko kiedy ?
teraz czy jak już nadejdą mrozy ?
Pozdrawiam Beata 

-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 9 maja 2009, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
Re: Orszelina
Wychodzi na to, że moja jest najmłodsza, bo posadzona 2 miesiące temu. Ano zobaczymy... Za opisem szkółki Kurowskich : "Wymaga gleb kwaśnych, żyznych, próchnicznych, przepuszczalnych, stanowisk lekko ocienionych. Polecana do ogrodów przydomowych, kolekcyjnych, sadzona pojedynczo lub w grupach. Na zimę okryć nasadzę krzewu."
-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 9 maja 2009, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
Re: Orszelina
Hi, hi, poszłam z latarką do ogródka. Ma kilkanaście żółciutkich listków na końcach gałązek. Krzew jest już związany sznurkiem, by w razie mrozu łatwiej owinąć agrowłókniną.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Orszelina
Właściwie ja swojej nie planowałam okrywać, ale tak straszycie, że się zaczęłam zastanawiać. W każdym razie na pewno nie przed pierwszymi mrozami. Niech ją odrobinę wyziębi, to się będzie lepiej trzymać. Czyli standardowo. Jak kilka dni temp. utrzyma się w okolicach 0*C to ją delikatnie okryję. Jak ziemia już lekko przymarznie to można pomyśleć o kopczyku. Nie wcześniej, bo roślinka nie zaśnie wystarczająco głęboko, żeby bez szwanku przetrwać zimę.
Agata
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Orszelina
kurcze a moja liście straciła nagle
wszystkie
mam nadzieję ze to od wiatrów a nie jakiejś choroby
oglądałam prognoze pogody długoterminową i teoretycznie po 26 listopada temp u nas ma spaść od -1 do -3 w dzień
i od -7 do - 9 w nocy
to chyba wtedy trzeba będzie już okrywać ?
wszystkie

mam nadzieję ze to od wiatrów a nie jakiejś choroby
oglądałam prognoze pogody długoterminową i teoretycznie po 26 listopada temp u nas ma spaść od -1 do -3 w dzień
i od -7 do - 9 w nocy
to chyba wtedy trzeba będzie już okrywać ?
Pozdrawiam Beata 

- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Orszelina
Swoją orszelinę olcholistną kupiłam latem 2008r. jako dość wyrośnięty już, kilku pędowy krzew. Zakwitła w 2009r, ale niezbyt obficie. W 2010r nie zakwitła, bo nieco ucierpiała od zimy, a potem od upałów. W sumie się pozbierała, ale nie wyglądała jesienią zbyt dobrze. U mnie gleby piaszczyste, a z podlewaniem kiepsko. Na zimę nigdy jej nie okrywałam i w ubiegłą zimę sporo pędów obmarzło, ale ładnie po wiosennym przycięciu odbiło. Reasumując- uroda krzewu- faktycznie dla kolekcjonerów i tych co mają nadmiar miejsca w ogrodzie, roślina raczej wymagająca niż bezproblemowa- widać, że lubi wilgotne i zasobne podłoże- wtedy lepiej zimuje. Co do cięcia, u mnie nie ma takiej potrzeby, chyba że raczej kosmetycznie,niektóre pędy. Wyczytałam też, że robi się z niej sadzonki półzdrewniałe w lecie, czyli inaczej mówiąc przycina się jej niektóre pędy, więc widocznie jakoś nieźle to znosi.
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Orszelina
Właśnie popatrzyłam w swoje notatki i wyczytałam, że kupiłam ją jako różową. Moim zdaniem jest biała, ale może się mylę. Jeżeli ktoś ma różową orszelinę, proszę o to by się wypowiedział czy róż jest blady czy zdecydowany.iwciach pisze:Moja orszelina zakwitła w tym roku tylko 2 kwiatami, chociaż kupiłam ją taką marną, że myślałam że wcale się kwiatów nie doczekam. Byłoby ich więcej, ale jak na mój gust jest bardzo delikatna( przynajmniej moja młodziutka) i przechodząc koło niej i lekko dotykając - od razu łamały się gałązki. Przyłączam się do pytania o zimowanie. Okrywacie ją?