Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
mat23
100p
100p
Posty: 183
Od: 24 cze 2012, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: malopolska

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Niestety ten rok dla glicynii łaskawy nie jest. :( O kwitnieniu można zapomnieć, bo o tej porze to powinna być obsypana pąkami kwiatowymi . ;:98 Dobrze że chociaż rośliny przeżyły i zaczynają puszczać liście.
Awatar użytkownika
tomko34
1000p
1000p
Posty: 1019
Od: 31 mar 2009, o 21:07
Lokalizacja: Rzeszow

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

NELA ,mam ciemną piwnicę ,i tam stała w największe mrozy ,jak było cieplej wystawiałem ją na zewnątrz,nie miałem pojęcia jak dokładnie z nią postępować ,ale z tego co znalazłem o niej ,to jest odporna na mróz ,więc w tym roku możliwe że znajdę jej miejsce w ogrodzie.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Podobno amerykańska nie pachnie. Czy to prawda ?
Kupiłem Blue Dragon w zeszłym roku. Już ma pąki listkowe, więc przynajmniej sprawdziło sie ze jest w miarę mrozoodporna
SLIMI
200p
200p
Posty: 240
Od: 21 kwie 2010, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Idzie ostatnia walka z mrozem w tym roku, "na szczęście" :P żadna nasza wisteria nie wypuściła kwiatów :O
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2644
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Tomko- jeżeli się dowiesz o prowadzeniu tych miniaturowych wisterii- napisz by tacy laicy jak ja mogli skorzystać. Także swoje doświadczenia w uprawie opisuj.
To moja pierwsza glicynia. Kupiłam szczepioną sadzonkę Blue Moon- skusiła mnie jej opisana wielkość docelowa- 4m. Może uda się przycinać na drzewko, chociaż w temacie cięcia wisterii jestem zupełnie zielona. Ale poczytam i może się "naumię". :D
Tak mi się podobają kwiaty wisterii, że spróbuję. Doszła do mojej kolekcji "wisiorków"- czyli tych zwisających kiści kwiatowych. :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12067
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Po tym jak wszystko zniszczyły przymrozki pod koniec kwietnia, myślałem, że na glicynii w tym roku mogę położyć lagę, a tu taka niespodzianka:

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

No to piękna niespodzianka. U Ciebie też były takie wredne przymrozki? Myślałam, że mimo wszystko masz cieplej niż u nas w kraju.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12067
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Dwa ostatnie tygodnie kwietnia to były conocne przymrozki -2°C, chyba raz nawet do -4°C dobiło. A wszystko to już po dniach, w których nawet i +26°C w cieniu miałem. Odbiło się to ostrą czkawką na moim ogrodzie... Najbardziej ucierpiała palczycha (chyba ją definitywnie straciłem) oraz indygowiec (wszystkie gałęzie już miały maleńkie listki, które właśnie rozwinęły się ze śpiących pąków ? i wszystkie szlag trafił. Odbiła tylko JEDNA spośród kilkunastu gałęzi. Wygląda biedak jak obraz nędzy i rozpaczy).

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Nic dziwnego, przy takiej różnicy temperatur nie miały szans, to jest gorsze niż zima.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

W ubiegłym roku, jesienią, konstrukcja mojej wisterii pod naporem wiatru złamała się u podstawy pnia i ogromne pnącze runęło na ziemię łamiąc co się dało, a przede wszystkim wisteria uległa zniszczeniu. Ponieważ nie dało się jej unieść (taki ciężar), została pocięta tak że zostało może 10% pierwotnej masy. 5 chłopa za pomocą lin i własnej siły postawiło do pionu na nowej konstrukcji, tym razem stalowej. Wiosną nie dawała znaku życia i myślałam że już po niej. Kiedy u syna wisteria przekwitała u mojej ledwo coś zaczęło puszczać zielone a później białe, no i zakwitła.
Obrazek
ania1590
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Piękna jest!
Moja najstarsza ma ogromne liście, jak nigdy dotąd (zresztą inne rośliny mają wyjątkowo wielkie liście), bardzo duuuużo zaschniętych pąków kwiatowych. Niestety ;:145
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
akacjowa
200p
200p
Posty: 220
Od: 24 mar 2016, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Mam takie oto pytanie , jeśli wisteria okręca się sama wokół siebie (2 pędy skręcają się ze sobą) to czy po pewnym czasie nie ścisną się na śmierć ? Moje 2 wisterie które wciąż rosną przy ogrodzeniu bez niczego zaczynają domagać się podpór. Jak zwykle z kasą krótko i już się martwię skąd wytrzasnę jakieś rury. Chyba wybiorę się na pobliski skup złomu żeby coś wyhaczyć. Obym coś znalazła. Jak zabetonuję rury to już chyba nie będę musiała zmieniać podpór ? Na wierzchołki rur przymocuję jakieś coś okrągłe żeby zrobiły się drzewka- grzybki. Jak długie muszą być minimalnie te rury ?
SLIMI
200p
200p
Posty: 240
Od: 21 kwie 2010, o 11:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Post »

Nie bój się , sama siebie Wisteria nie zje... U mnie też często się tak obwija wokół siebie aby wzmocnić się a potem jak najwyżej wybić w górę (3 pędy lepiej wystrzelą w górę niż 1). Co do rur to musisz sobie radzić sama. Rozumiem że te rury sobie jakoś pospawasz? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”