Pnącze jakie wybrać
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Elu, pokaż jakieś zdjęcie, jak duży, długi i wysoki jest ten mur i dokładnie jaką ma wystawę? Czy i jak długo jest tam słońce? Jaka jest ziemia, jakie są warunki wodne, napisz więcej szczegółów, może dla winogron jest tam całkiem dobrze, ale może lepiej rosłyby tam np. róże?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Elu, a może przywarka japońska.ElzbietaaG pisze:Może i ja coś znajdę u Was ładnego na swój ceglany , zabytkowy mur .
Bardzo ładne pnącze, zwłaszcza Moonlight !
Zerknij tu:
http://www.clematis.com.pl/wms/24113.html
Pozdrawiam Ewa
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Tak się prezentuje mój zabytkowy mur , który jest właściwie ścianą mojej "drewutni ".Ma ok.5m wysokości , ziemia pod nim raczej kwaśna , bo przywieziona z łąki.Słońce zagląda tam koło południa i jest krótko - godz.12 - 15
Bardzo ładnie rósł kiedyś na nim powojnik mix - kolorów ale był b.ekspansywny a mój M uparł się na winogrona ,które padły .Prostopadle do dużego muru ciągnie się 2 -metrowy ,mniejszy ale dłuższy ok.10m
Bardzo ładnie rósł kiedyś na nim powojnik mix - kolorów ale był b.ekspansywny a mój M uparł się na winogrona ,które padły .Prostopadle do dużego muru ciągnie się 2 -metrowy ,mniejszy ale dłuższy ok.10m
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Winobluszcz trójkalpowy
Wydaje mi się, że dokładna odpowiedź na Twoje pytanie powinna brzmieć - nie będzie się wspinał po siatce.RenataBJ pisze:Czy ten typ winobluszczu będzie się wspinał po siatce opgrodzeniowej?
Winobluszcz jak najbardziej będzie się wspinał po murze czy kamieniach przyczepiając się do nich "przylgami" - na siatce ze względu na jej małą powierzchnię (do przyczepiania) nie ma takiej możliwości - po prostu przejdzie przez siatkę i będzie się rozrastał dalej po podłożu dopóki nie trafi na odpowiednie warunki do przyczepiania się.
Jeśli chcesz go mieć na siatce, to musisz jego pędy do niej przytwierdzić, ale będzie on się rozrastał opuszczając z niej swoje pędy.
Tak przynajmniej winobluszcz zachowuje się u mnie.
Najprostsz sposób rozmnażania, to odkłady – przygiąć gałązkę do ziemi i dość szybko ona się ukorzeni.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Pnącze na betonowy mur
mam betonowy mur chcialabym coś puscić, ale szybko rosnace, ładne, kupiłam nasionka milinu amerykańskiego ale chyba to niewypał
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21735
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Niestety tak
Milin potrzebuje podpór ,nie utrzyma się sam na ścianie no i ... strasznie długo będziesz czekać na efekt z wysianych nasion.
Proponuje Ci kupić jednak sadzonkę pnącza ,które szybko zasłoni tę ścianę.
Bez podpór doskonale poradzi sobie tam winorośl właściwa (Vitis vinifera) czepiając się własnymi wąsami ściany a jesienią jej liście przebarwią się na piękny kolor.
Również bluszcze nadaja się na taka ekspozycję, jednak w początkowych latach rosna dość wolno.
Proponowany przez xipe winobluszcz równiez jest doskonały ,pytaj o odmiane "murową" bardzo ładnie wygląda i przyrasta ok 2 m rocznie .
Milin potrzebuje podpór ,nie utrzyma się sam na ścianie no i ... strasznie długo będziesz czekać na efekt z wysianych nasion.
Proponuje Ci kupić jednak sadzonkę pnącza ,które szybko zasłoni tę ścianę.
Bez podpór doskonale poradzi sobie tam winorośl właściwa (Vitis vinifera) czepiając się własnymi wąsami ściany a jesienią jej liście przebarwią się na piękny kolor.
Również bluszcze nadaja się na taka ekspozycję, jednak w początkowych latach rosna dość wolno.
Proponowany przez xipe winobluszcz równiez jest doskonały ,pytaj o odmiane "murową" bardzo ładnie wygląda i przyrasta ok 2 m rocznie .
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Nie mam w tej chwili zdjęć milana rosnącego przy murze, ale znajomy kilka lat temu dostał ode mnie sadzonkę i milin ten wygląda rewelacyjnie.
Rewelacyjnie do tego stopnia, że w czasie, gdy kwitnie staje się zagrożeniem dla ludzi - nie ma samochodu, który nie zatrzymałby się na ten widok przy posesji znajdującej się na ostrym zakręcie.
Są jednak dwa problemy:
1. Potrzebne są kratownice przytwierdzone do muru.
2. Co roku musi być podcinany, gdyż gałęzie wchodzą pod dachówki i trzeba je usuwać, aby nie uszkodziły dachu.
Poza tym rewelacja i bardzo długi okres kwitnienia - ale taki efekt uzyskasz z nasion dopiero za kilkanaście lat.
Rewelacyjnie do tego stopnia, że w czasie, gdy kwitnie staje się zagrożeniem dla ludzi - nie ma samochodu, który nie zatrzymałby się na ten widok przy posesji znajdującej się na ostrym zakręcie.
Są jednak dwa problemy:
1. Potrzebne są kratownice przytwierdzone do muru.
2. Co roku musi być podcinany, gdyż gałęzie wchodzą pod dachówki i trzeba je usuwać, aby nie uszkodziły dachu.
Poza tym rewelacja i bardzo długi okres kwitnienia - ale taki efekt uzyskasz z nasion dopiero za kilkanaście lat.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Mój milin miał się piąć po metalowych prętach ogrodzenia. Pnie się a jakże! Nawet w zeszłym roku po raz pierwszy zakwitł! (po 3 latach od posadzenia).
Doskonale pnie się także po betonowych słupkach przedzielających te metalowe przęsła.
Słupki były zdudowane z jakiś cegieł (zabijcie mnie ale nie pamiętam jakich) i otynkowane tak samo jak dom. Milin świetnie sobie z tym radzi wręcz trudno go oderwać.
Doskonale pnie się także po betonowych słupkach przedzielających te metalowe przęsła.
Słupki były zdudowane z jakiś cegieł (zabijcie mnie ale nie pamiętam jakich) i otynkowane tak samo jak dom. Milin świetnie sobie z tym radzi wręcz trudno go oderwać.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3733
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Witam. Też miałem milin na działce. Rósł na altance. Pioł się po drewnianej ścianie za pomocą korzeni czepnych. Tak silnie się trzymał że nie można było go oderwać. Niestety ostrej zimy nie wytrzymał i zmarzł. Kwitnienie - bajka i długo! Już suche pędy zdrapywałem za pomocą siekierki. Na sąsiedniej ścianie rośnie bluszcz i on jest odporniejszy i też nie wymaga żadnych kratek.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Monique 77
- 50p
- Posty: 65
- Od: 27 sty 2009, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Laszczki/ Warszawa