Klony japońskie - odmiany większe

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
ToOn
50p
50p
Posty: 68
Od: 10 lip 2008, o 14:12

Klony japońskie - odmiany większe

Post »

Nie wiadomo dlaczego tak już jest, ze koniec tzw. sezonu przynosi najwięcej pomysłów na zmiany w ogrodzie. Jeśli jeszcze wziąć pod uwagę, że jest jesień nikogo nie powinno zdziwić, że niniejszym pojawia się wątek poświęcony klonom palmowym :)

Chciałbym Was prosić Drodzy Forumowicze :p o pomoc w doborze odmian charakteryzujących się względnie dużymi rozmiarami jak np. osakazuki. Mile widziane są zdjęcia z własnych ogrodów lub chociaż informacje dot. rozmiarów osiąganych w Polsce.
Chodzi mi o rośliny sprawdzone w naszym klimacie.


Zawężam krąg poszukiwań do drzewek co najmniej półtorametrowych ponieważ tylko takie pasują do mojej wizji :) Wymyśliłem sobie, że mój jeszcze niepozorny, zagajnik sosnowy ma w przyszłości dawać choćby namiastkę krajobrazu przyświątynnych ogrodów w Japonii, gdzie (pośród sosen właśnie) tuż ponad głowami zwiedzających poziomo zwieszają się powyginane gałązki klonów o kolorowych, filigranowych listkach…

… Oczywiście wiem, ze w Polsce taka scenka jest niemożliwa, bo klony rosną mniejsze, ale właśnie dlatego szukam tych najbardziej okazałych. I nie chcę zadowalać się klonami amurskimi, cukrowymi ani czerwonymi, bo to nie to samo.

Liczę, że mnie nie wyśmiejecie :)
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Re: Klony japońskie - odmiany większe

Post »

'Orange Dream' rośnie jeszcze (niestety jeszcze) u mnie, ale fotki nie pokażę, nie wiem gdzie jest, dużo szukania :(
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Klony japońskie - odmiany większe

Post »

kattka pisze:'Orange Dream' rośnie jeszcze (niestety jeszcze) u mnie, ale fotki nie pokażę, nie wiem gdzie jest, dużo szukania :(
Czy nie możesz zrobić nowego zdjęcia?
Chyba,że rośnie on daleko od Twojego miejsca zamieszkania ... . :)
Dlaczego piszesz "...rośnie(niestety jeszcze) ..."
Czyżbyś żałowała tego?
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
ToOn
50p
50p
Posty: 68
Od: 10 lip 2008, o 14:12

Post »

Kattce pewnie chodzi o to, że klonik marnieje.
Ta strona podaje, że orange dream dorasta 6m. Byłoby super jeśli to prawda dla polskiego klimatu.
~Kattka, dzięki za pierwszy przykład.
Pytam o Wasze osobiste doświadczenia z klonami, bo źródła internetowe często podają niewiarygodne dane.
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

ToOn pisze: Kattce pewnie chodzi o to, że klonik marnieje.
Ta strona podaje, że orange dream dorasta 6m. Byłoby super jeśli to prawda dla polskiego klimatu.
~Kattka, dzięki za pierwszy przykład.
Pytam o Wasze osobiste doświadczenia z klonami, bo źródła internetowe często podają niewiarygodne dane.

No dokładnie, marnieje. W tym roku wiosną wycięłam mu główną gałąź/pień, miała ok 160 cm, została druga nieco mniejsza. Na razie się trzyma, ale nie wiem czy po zimie nie padnie definitywnie. Klon jest odporny mam go trzy czy cztery lata więc przeżył mrozy poniżej dwudziestu stopni.
Spróbuję zrobić mu zdjęcie, ale rośnie pod żywopłotem bukowym w cieniu jabłonki, pomiędzy krzewami, słabo go będzie widać, zleje się z tłem, mam gdzieś wiosenne zdjęcia tej odmiany, znalazłam tylko takie, sprzed roku, nie jest pokazany w całej swej okazałości.

Obrazek

Na temat klonów palmowych, problemów z nimi dużo zostało powiedziane, kilka lat temu, na starej poczciwej grupie dyskusyjnej pl.rec.ogrody, warto odpalić google i poszukać archiwalnych dyskusji na grupie. Bardzo polecam. Niektóre dyskusje są szalenie wartościowe.
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Zdjęć nie posiadam, ale mogę swoje amatorskie zdanie wyrazić, być może okaże się pomocne.

Przede wszystkim - wspominałem o tym w innym temacie - oprócz klonów palmowych mamy inne klony z sekcji palmata, nie ustępujące im w urodzie, choć w naszym kraju raczej trudno dostać ich odmiany (poza, oczywiście klonem shirasawanum). Wszystkie one dorastają u nas do kilku metrów:

Acer circinatum (Klon okrągłolistny)
Acer japonicum (Klon japoński)
Acer pseudosieboldianum (Klon koreański, ussuryjski)
Acer shirasawanum (Klon Shirasawy)

Ponadto inne klony mogą równie pięknie wyglądać, dorastając u nas do kilku metrów, np acer pectinatum, acer stachyophyllum. NIE maja one jednak, poza dostępnymi u nas odmianami klonu shirasawy, czy japońskiego, kolorowych liści cały sezon. Posiadają jednak często bardzo efektowne wybarwienie jesienne. Wymienione powyżej klony można juz dostać w niektórych szkółkach, na allegro, bądź np. w arboretum w Rogowie.

Przy klonach palmowych należy kierować się raczej odpornością a nie wielkością. Każdy chyba przyzna, że przoduje klon palmowy 'Atropurpureum'. Nie chcę wypowiadać się co do pozostałych u nas dostępnych. Największą bodajże bazą klonów, w tym palmowych, dysponuje pewna szkółka w Hollandi z największym europejskim aceretum. Proszę poczytać na stronie:

http://esveld.nl/catalen/heestersa.htm

Na wiosnę planuje napisać do nich odnośnie kilku odmian, ale nie klonów palmowych. Być może koszty sprowadzenia nie będą tak duże, jeśli dane odmiany w ogóle będą dostępne...

Dodam, że są inne dostępne u nas klony, które zasługują na większą uwagę, choć dorastają już do większych rozmiarów - głównie z sekcji macrantha, czy oczywiście acer griseum. Ponadto ładnie może wyglądać odpowiednio prowadzony klon ginnala, buergeranum, czy campestre. Wybór jest przeogromny, a miejsca w ogrodzie tak mało :wink: [/i]
ToOn
50p
50p
Posty: 68
Od: 10 lip 2008, o 14:12

Post »

Wow Griseum, musiałeś się napracować nad tą wyczerpujacą odpowiedzią.
Link jest bardzo ciekawy. Możliwe, że też coś u nich zamówię.

Z wymienionych przez Ciebie alternatyw dla acer palmatum najbardziej zbliżony fenotypem jest acer japonicum ( drobne powcinane listki).
Podoba mi się też klon shirasawy w odm. aureum. Co do pozostałych, to jednak chcę czekoladkę a nie śledzia, choćby był naprawdę pyszny :) Dlatego uprę się przy wcześniejszych poszukiwaniach. A u Ciebie w ogrodzie jaki klonik (palmowy bądż japoński) osiaga największe rozmiary???

Dzięki za zdjęcie Kattka
Griseum
200p
200p
Posty: 237
Od: 22 sie 2008, o 14:34
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Acer japonicum nie różni się za nadto od pozostałych przeze mnie wymienionych z sekcji palmata - czasami trzeba mieć dobre rozeznanie, aby je odróżnić. Klony palmowe przypominają jednak pewne odmiany acer japonicum, czy innych i pewnie o tym pisałeś.

Zależy co, kto nazwie śledziem, a co czekoladą. Klony palmowe, nawet stosunkowo rzadkie, można dostać niemal w każdym centrum ogrodniczym, czy szkółce, o np. OBI nie wspominając :wink: Nie tak łatwo dostać klon koreański choćby, i to oznacza dla mnie czekoladę. Można iść za modą i stracić drzewko w najbliższą mroźniejszą zimę. Można także kierować się własnymi upodobaniami - co nie wyklucza stracenia okazu, ale je ogranicza...

Niestety nie mam w ogrodzie dużych okazów, ale posiadam "małe" wszystkich wymienionych przeze mnie w poprzednim poście klonów, poza palmowym 'Atropurpureum'. Z palmowych mam popularne "Dissectum Garnet", "Bloodgood" i "Butterfly". Na tym forum widziałem kiedyś posty osób kolekcjonujących klony palmowe, więc powinno gdzieś być o tym w bazie... a może się mylę...
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Klony japońskie - odmiany większe

Post »

Wyciągam z lamusa, a nuż ktoś coś napisze jeszcze...

Dawno , dawno temu odmówiłam sobie prób na klonach palmowych. Długo byłam dzielna :heja
Wytrwałam w postanowieniu bohatersko, patrząc przy okazji jak znajomi co dwa lata wymieniają swoje cudne egzemplarze - bez złośliwości, a co tam :lol:
Ale teraz, szukając żółtego drzewka znalazłam... kolny japońskie!!!! I czytam, że one mrozoodporne ;:3

A teraz poproszę o chwilę prawdy - czy na skraju wietrznego pola, we wschodniej Polsce, na lekkim północnym skłonie - warto zaczynać?

Mogłabym posadzić:
- od południa (niestety całkiem nasłoneczniony teren, ale za to nie wieje z północy, co tutaj jest najbardziej dokuczliwe dla roślin i w miarę mało z zachodu; w sumie miejsce zaciszne)
- od wschodu, przed domem, w miejscu gdzie chciałam właśnie wsadzić coś żółtego - ale raczej pionowego;
tu klon byłby osłonięty dookoła przez: brzozę Youngii, bez lilak i jałowiec 3 m/1,5m (nie wiem jaki ;:131 ) oraz berberysy Erecta. Widok byłby z przodu - czyli od domu (w sumie mało). Za to problem tu jest z glebą - jakieś 40 cm dobrej ziemi, potem... betonowe podglebie ;:185

Bo rozumiem, że nieosłonięty, to całkiem kaszanka? ;:219
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1073
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Klony japońskie - odmiany większe

Post »

Nieprawda , u mnie nieosłonięte i rosną również japońskie .W zimie chociaż było tylko -18 , ale wiał mroźny wiatr podmarzło kilka roślin , nawet klon pospolity Drummondii stracił 3/4 korony ,może nie przez zimno , pączki są ale nierozwinięte , jeszcze chwilę poczekam i wytnę to co się nie rozwinęło a klony palmowe rosną . Ziemię mam gliniastą , a niżej łupek .
Beata :wit
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

klon japoński Aconitifolium
Obrazek

Obrazek

klon japoński Dissectum
Obrazek
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Klony japońskie - odmiany większe

Post »

Kurcze! Bieszczady! I tak Ci to wszystko pięknie rośnie? ;:224 Naprawdę imponujące! ;:138
Może ten śnieg jak Wam sypnie to zabezpieczy? Lubelszczyzna mroźnym wiatrem stoi - palmowe na prawdę nie rosną nawet wytrwałym ogrodnikom ;:185 No chyba, że w samym mieście, w jakimś zacisznym kątku, to pewnie się znajdzie. Inne, góra dwa - trzy sezony i wypadają mimo starań właścicieli.
A u mnie szczere pole i nawet róż pnących nie mogę uchować ;:145 Właśnie rzezam Symathię...
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
martin79
200p
200p
Posty: 346
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Klony japońskie - odmiany większe

Post »

Podłączam się w tym temacie. O to mój niedobitek, kupiony jako klon shirasawy którym chyba nie jest. Był posadzony w niewłaściwym miejscu i zmarniał. Na wiosnę go wykopałem i do doniczki.
Obrazek to co widać urosło od wiosny. Jesienne kolory są po prostu super. Po dłuższym przemyśleniu mogę stwierdzić, że na 90% jest to klon koreański. W przyszłym sezonie dostanie półcieniste miejsce o dużej wilgotności powietrza.
To i owo opuncjowo Marcina
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”