Przycięcie młodej tawuły
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 13 wrz 2009, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re:
Witajcie,Lorrie pisze:Moje złote tawuły posadziłam w słońcui strasznie zmarniały. Czy to nieodpowiednie dla nich stanowisko ..?
No właśnie, u mnie młoda van Houtte'a "Gold Fountain" też dziwnie zmarniała, stanowisko słoneczne, posadzona w ziemi ogrodowej z worka.
Początkowo wszystko pięknie ładnie, później dosypałem jej trochę obornika (przekompostowanego - kupnego - bydlęcego).
Liście zaczęły usychać, myślałem najpierw że to coś grzybowego, opryskałem, przez chwilę wydaję się pomogło ale później dalej to samo.
Młode liście wyrastały i też schły w pewnym momencie.
Co zauważyłem, to na pewno schły liście od strony słońca, tymczasem roślina jest przeznaczona na stanowisko słoneczne wg opisu na stronie związku szkółkarzy.
Miała dużo wilgoci.
Osobiście obstawiam ten obornik, ale może wiecie lepiej co mogło jej nie służyć?
Re: Przycięcie młodej tawuły
Słońce potrafi popalić liście/ zarówno purpurowe jak i i żółte/ odnośnie wszystkie inne jak zielone. Pamiętam też ewenement jak przyszły upały to i zielone paliło. Stanowisko słoneczne , ziemia piaszczysta czyli miało co palić.
Posiadając parę roślinek o kolorowych liściach stwierdzę fakt iż lepiej rosną w miejscach o umiarkowanym nasłonecznieniu.
od nadmiernego słońca z południowej strony chroni je jabłoń. Niby przelotowa ze swoimi gałęziami, ale jednak.
Może przedobrzyłeś z nawozem dodatkowo ? To są niewymagające rośliny/ jeżeli chodzi o tawuły .
Posiadając parę roślinek o kolorowych liściach stwierdzę fakt iż lepiej rosną w miejscach o umiarkowanym nasłonecznieniu.
od nadmiernego słońca z południowej strony chroni je jabłoń. Niby przelotowa ze swoimi gałęziami, ale jednak.
Może przedobrzyłeś z nawozem dodatkowo ? To są niewymagające rośliny/ jeżeli chodzi o tawuły .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Przycięcie młodej tawuły
Trzeba sadzić bez kombinacji (ziemia z worka, obornik) do takiej gleby jak masz na działce i dbać by zbyt nie przeschła.Można dać trochę kompostu na start, a do cięższej piasku.Po posadzeniu roślin na glinach gdy częściej się podlewa latem dobrze jest co jakiś czas z wierzchu wzruszać delikatnie ziemię, by się nie zaskorupiła, albo wykładać cienka warstwę skoszonej trawy.
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Przycięcie młodej tawuły
Dziękuję Wam za odpowiedzi
Myślę że wszystkiego po trochu się nałożyło. I to że młoda roślina i na ostre słońce wywędrowała i przesada z nawożeniem, bo po oborniku ale dużo później (mówię o czasie miesiąc lub dłużej) dostałą nawozu mineralnego.
Pędy rosną jak najbardziej, tylko liście schły.
Zastosuję ściółkowanie z trawy. Czytałem o tym w temacie o permakulturze i brzmi to naprawdę obiecująco, chociaż nie jest niczym odkrywczym tylko raczej powrotem do korzeni
No i nawożenie też ograniczę do obornika co najwyżej, albo i w ogóle.
Myślę że wszystkiego po trochu się nałożyło. I to że młoda roślina i na ostre słońce wywędrowała i przesada z nawożeniem, bo po oborniku ale dużo później (mówię o czasie miesiąc lub dłużej) dostałą nawozu mineralnego.
Pędy rosną jak najbardziej, tylko liście schły.
Zastosuję ściółkowanie z trawy. Czytałem o tym w temacie o permakulturze i brzmi to naprawdę obiecująco, chociaż nie jest niczym odkrywczym tylko raczej powrotem do korzeni
No i nawożenie też ograniczę do obornika co najwyżej, albo i w ogóle.
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Przycięcie młodej tawuły
Zastosowałem wszystkie wspomniane w moim powyższym poście (którego nie mogę edytować) rozwiązania. T.zn jest ściółkowana trawą, jak i cała rabata, z pewnością ma wilgoć. Nie jest niczym nawożona. I kiedy zaczęło się mocne słońce liście od tej strony ma popalone. Zauważyłem że strony od której lekko przesłaniają tawułę, kwitnące pędy lawendy, poparzeń praktycznie nie ma.
Wynika z tego że to jednak jest roślina na miejsca półcieniste. Ach jeszcze jedno, wiosną kwitła na dosłownie 3 pędach - czyli bardzo, bardzo licho. Dostanie nowe lepsze miejsce
Wynika z tego że to jednak jest roślina na miejsca półcieniste. Ach jeszcze jedno, wiosną kwitła na dosłownie 3 pędach - czyli bardzo, bardzo licho. Dostanie nowe lepsze miejsce