Cytryniec chiński ( Schisandra chinensis )- wymagania,pielęgnacja i inne

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
armada
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 11 maja 2007, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Dynowa
Kontakt:

Re: Cytryniec chiński

Post »

Witam wszystkich miłosników cytryńca i innych adaptogenów

Co do jego właściwości to testuję go od 2 lat.
Nic tak mnie stawia na nogi jak kieliszek nalewki.
Wykorzystuje nie tylko owoce, ale pestki, liście i ogonki
robiąc energetyzujace nalewki i herbatki.

Korzystając z okazji chciałem zapytać o odmianę czerwonokwiatową.
Czy ktoś uzyskał owoce z tej odmiany, bo czytałem ze dostępne są tylko osobniki męskie.
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 892
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cytryniec chiński

Post »

No i chyba straciłem dwa krzaki Cytryńca.
Coś tam zielonego odbija, ale jest tego bardzo mało. Jak właśnie oglądam wklejone przeze mnie w lipcu zdjęcia, to jestem niemal pewny, że definitywnie pożegnałem się z z Cytryńcem.
Ale nie odpuszczę, w wersji pesymistycznej zakupię nowe krzaki, w wersji optymistycznej- nie pozwolę Właścicielce działki niczego siać/sadzić w promieniu co najmniej pół metra od Cytryńca. :)
Jutro zrobię parę zdjęć tego, co pozostało z Cytryńca. Marnie to widzę...
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cytryniec chiński

Post »

Witam wszystkich wielbicieli cytryńca. Mam cytryńca chińskiego od zeszłego sezonu, to znaczy miałam, niestety po letniej działalności mojej Mamy ze skoszonego krzaczka odrosły tylko dwa listki, nie mam pojęcia co Ona chciała skosić 15cm od fundamentu. Trudno się mówi, boję się tylko czy taki maluszek poradzi sobie zimą :|
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7183
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Cytryniec chiński

Post »

Z czasem rozrasta się jak konwalia, nie ma się czym martwić, poradzi sobie na pewno
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cytryniec chiński

Post »

Tylko zastanawiam się w takim razie, skoro się tak rozrasta, to czy nie zaszkodzi wrzosowatym i kwaśnolubnym, które rosną ok metr od niego, one nie lubią takiej konkurencji :?
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7183
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Cytryniec chiński

Post »

U mnie rozrastał się do 2 metrów we wszystkie strony.
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cytryniec chiński

Post »

:shock: Jak dławisz, trzeba będzie przesadzić biedaka, gdzieś gdzie będzie miał spokój i niech się rozrasta do woli :D
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7183
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Cytryniec chiński

Post »

Ale to nie tak od razu u mnie zajęło mu to 10 lat :P
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cytryniec chiński

Post »

No to może niech rośnie, rododendrony są starsze, więc może jakoś się pogodzą, a ładnie będzie się z nimi komponował. Rabata jest duża, a będzie jeszcze trochę większa :;230 , może więc dla wszystkich starczy miejsca, mamy troszkę czasu na obserwacje ;:224
Awatar użytkownika
Tadzio z Poznania
50p
50p
Posty: 87
Od: 25 sty 2009, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cytryniec chiński

Post »

:arrow: Dzisiaj stałem się posiadaczem "Cytryńca Chińskiego", od godziny przeglądam i czytam strony internetowe, poświęcone właśnie hodowli "Cytryńca". Muszę przyznać że nigdzie indziej nie znalazłem tak pełnych optymizmu, historii o "Cytryńcach"

Rozmowa użytkowników skończyła się we wtorek 05 paź 2010, z związku z tym postanowiłem ją reaktywować.

Apeluję do wszystkich osób które pisały w tym wątku, aby napisały dla mnie jak i dla innych użytkowników jak maja się Wasze "cytryńce"?; Jak przeżyły tegoroczne, nie korzystne dla wielu roślin przymrozki?; Komuś z was padł po nadejściu wiosennych mrozów "Cytryniec"?

Wspomnianą roślinkę kupiłem w markecie Auchan za 15 złotych. Jest dorodna, ma ładne zdrowe przyrosty, obecnie czeka pod daszkiem na dworze na posadzenie. Zobaczymy. Jest to już moja druga roślinka z tego gatunku, pierwszą coś zabiło, tak po prostu mimo wilgotnego podłoża sobie uschła. Może za długo zwlekałem z wyborem miejsca na posadzenie? nie wiem.

Pozdrawiam wszystkich cytryńco - maniaków !!! ;:138

AAAA Czy jest możliwość rozpoznania czy moja roślinka jest obojnakiem, czy będzie potrzebowała partnera / partnerki?
Podejrzewam że będę musiał zaczekać na kwiaty.
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 970
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Cytryniec chiński

Post »

Tadziu, mój cytryniec przeżył zimę w doskonałym stanie - szybko wystartował na wiosnę i teraz już całkiem, całkiem wygląda :lol: Sadziłam go w zeszłym roku i bałam się czy przezimuje, okazało się, że wszystko z nim ok, w przeciwnieństwie do rosnącej dwa metry dalej akebii... ta wymarzła na amen. Cytryniec ma stanowisko bardzo słoneczne i czasem ma lekko przypieczone listki, a te które przelazą w cień są idealne.
Ja również nie znam płci swego cytryńca, był za mały na kwitnienie, zobaczymy w tym roku.
Awatar użytkownika
Tadzio z Poznania
50p
50p
Posty: 87
Od: 25 sty 2009, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Cytryniec chiński

Post »

Miło słyszeć że Twój Kasiu cytryniec przeżył, jedyne co może teraz zagrozić to susza.
Mój w dalszym ciągu czeka na posadzenie. Muszę najpierw ustawić jakąś podporę.
Dzisiaj poprzeglądałem moje zasoby w których znalazłem nie używaną furtkę... ;:211 myślę że z niej będzie wystarczająca podpora.
eclair
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 18 maja 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cytryniec chiński

Post »

Mój cytryniec, posadzony dwa tygodnie temu :heja
Sadzonka przepiękna, dorodna, ze znanego na forum sklepu internetowego z pnączami :wink:

Obrazek

Jako, że cytryniec jest wrażliwy na przesuszenie a u mnie o to nietrudno bo mam szczery piach w ogrodzie :roll: zastosowałam przy sadzeniu patent z butelkami wypełnionymi żwirem, o którym przeczytałam tutaj na forum :D (ja żwiru nie miałam, kupiłam w ogrodniczym takie małe, białe kamyczki). Teraz przy podlewaniu woda dostaje się bezpośrednio do podstawy bryły korzeniowej. Wygląda może niezbyt estetycznie ale można to przykryć np. korą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”