Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, inne
- MoWo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 861
- Od: 13 wrz 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Pozwolę sobie na odmienne zdanie.
Holenderskie kanały zwiększają parowanie i tworzenie chmur.
Chyba każdy sie z tym zgodzi.
Wiatry mamy w Europie przeważnie zachodnie.
Stąd większe opady na zachód od Holandii w tym także u nas.
Co dają większe opady chyba nie muszę tłumaczyć.
Holenderskie kanały zwiększają parowanie i tworzenie chmur.
Chyba każdy sie z tym zgodzi.
Wiatry mamy w Europie przeważnie zachodnie.
Stąd większe opady na zachód od Holandii w tym także u nas.
Co dają większe opady chyba nie muszę tłumaczyć.
Pozdrawiam Wojtek
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
I dlatego pięknie rosną klony palmowe nad Soliną? To jednak moje podwarszawskie okolice położone są bliżej Holandii, a dobroczynnych skutków tamtejszych chmur nie widać O wiele większe znaczenie ma bliskość lokalnych zbiorników wodnych, które stale zapewniają większą wilgotność powietrza.
Fafka, miejsce dla klona nad rzeczką, w półcieniu, powinno się sprawdzić. Byleby nie miał zalewanych korzeni, bo tego też nie lubi.
Fafka, miejsce dla klona nad rzeczką, w półcieniu, powinno się sprawdzić. Byleby nie miał zalewanych korzeni, bo tego też nie lubi.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4184
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Żelazna logika! (O ile wszystko do Wielkiego Kanionu nie wypada!!)MoWo pisze: Wiatry mamy w Europie przeważnie zachodnie.
Stąd większe opady na zachód od Holandii w tym także u nas.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1075
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
A ja sobie pozwolę powiedzieć ,że mój klon przy oczku 15 letni korzenie miał zalewane nie raz bo ciągle folia przeciekała i teraz też ,bo folia źle założona jest pod kamienie i w tym miejscu jest najniżej i jak naleję wody na równo w najwyższym miejscu łączenia folii z kamieniami to za kilka dni już wody brakuje , wpływa prosto pod klonika .Oprócz tego u mnie słońce świeci od rana do wieczora i jeszcze mam agrotkaninę ,pod tym najstarszym i pod tymi co są kamyczkami wysypane , w tamtym roku w lecie zaparzyła się tam sosenka ,a rośnie tam 6 klonów .
Mój rarytasik Acer pictum 'Usugumo
'
ażurowa siewka z Atropurpureum , idzie jej trzeci rok
Beata
Mój rarytasik Acer pictum 'Usugumo
'
ażurowa siewka z Atropurpureum , idzie jej trzeci rok
Beata
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Beatazg, tak optymistycznie piszesz o swoich klonach, odrzucając wszystkie rady i wskazówki, jakie hodowcy zalecają w ich przypadku, że jednak zaryzykuję: kupię klonik, posadzę go w pełnym słońcu i zacznę systematycznie zalewać korzenie. Zobaczę po roku, jaki będzie rezultat. Skoro Tobie rosną w tak trudnych warunkach, o jakich piszesz, to nie widzę powodu, żeby u mnie nie rosły.
Może jednak są bardziej odporne, niż by to wynikało z zaleceń.
Może jednak są bardziej odporne, niż by to wynikało z zaleceń.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Tym razem trochę z humorem o błędach, które niechybnie prowadzą do wypadnięcia klona palmowego lub innego, np. ussuryjskiego.
Oczywiście w tym drugim przypadku trzeba postarać się nieco mocniej
Jak zamordować klon palmowy:
Posadzić w bagnie lub w plażowym piasku, najlepiej w zastoisku mrozowym.
Dobrze jest również wykopany dół napełnić ziemią torfową ze sklepu, a następnie porządnie nawozić trzy razy w roku nawozem z dużą ilością azotu.
Jeżeli klon nie rośnie w bagnie należy zalewać go systematycznie dużymi ilościami wody.
Sadząc należy upewnić się, że szyjka korzeniowa znalazła się co najmniej 5 cm. pod ziemią.
Należy też spryskiwać klon w samo południe dużymi ilościami zimnej wody.
Już w październiku trzeba myśleć o zimie - klon trzeba opatulić włókniną - oczywiście jeżeli wciąż żyje...
Po tym ostatnim zabiegu na pewno wiosną osiągniemy zamierzony skutek - klon będzie kompletnie kaput
Jaki wniosek z powyższego?
Klony nie są tak na prawdę bardzo wrażliwe.
To jest opinia obiegowa, która często wynika z tego, że nadmiernie o nie dbamy i zwyczajnie umierają z nadmiaru naszej czułości.
Zasychanie końcówek liści, jakie obserwuje się w czasie upału ma często przyczynę w nawożeniu nawozem o dużej zawartości azotu przy jednoczesnym niedoborze potasu.
Również sadzenie klonów w podłożu ze sklepu nie jest wskazane.
Takie podłoże w czasie suszy pracuje (kurczy się) mocniej niż ziemia w ogrodzie.
Skutek jest podwójny; roślina nie może ukorzenić się porządnie, a dodatkowo zaschnięty torf nie przyjmuje wody - lub przyjmuje jej zbyt dużo w czasie mokrej pogody.
Dobrze jest jednak dodać do ziemi ogrodowej przerobionego kompostu i dobrze pomieszać - za to klon odwdzięczy się na pewno.
Można też ściółkować - tylko uważać, aby ściółka nie zalegała przy szyi korzeniowej.
Na moim wygwizdówku wiatry hulają mocno, a zimą klony radzą sobie świetnie nie okrywane.
Nawet przy (-) 25 żaden z nich nie wymarzł.
Oczywiście w tym drugim przypadku trzeba postarać się nieco mocniej
Jak zamordować klon palmowy:
Posadzić w bagnie lub w plażowym piasku, najlepiej w zastoisku mrozowym.
Dobrze jest również wykopany dół napełnić ziemią torfową ze sklepu, a następnie porządnie nawozić trzy razy w roku nawozem z dużą ilością azotu.
Jeżeli klon nie rośnie w bagnie należy zalewać go systematycznie dużymi ilościami wody.
Sadząc należy upewnić się, że szyjka korzeniowa znalazła się co najmniej 5 cm. pod ziemią.
Należy też spryskiwać klon w samo południe dużymi ilościami zimnej wody.
Już w październiku trzeba myśleć o zimie - klon trzeba opatulić włókniną - oczywiście jeżeli wciąż żyje...
Po tym ostatnim zabiegu na pewno wiosną osiągniemy zamierzony skutek - klon będzie kompletnie kaput
Jaki wniosek z powyższego?
Klony nie są tak na prawdę bardzo wrażliwe.
To jest opinia obiegowa, która często wynika z tego, że nadmiernie o nie dbamy i zwyczajnie umierają z nadmiaru naszej czułości.
Zasychanie końcówek liści, jakie obserwuje się w czasie upału ma często przyczynę w nawożeniu nawozem o dużej zawartości azotu przy jednoczesnym niedoborze potasu.
Również sadzenie klonów w podłożu ze sklepu nie jest wskazane.
Takie podłoże w czasie suszy pracuje (kurczy się) mocniej niż ziemia w ogrodzie.
Skutek jest podwójny; roślina nie może ukorzenić się porządnie, a dodatkowo zaschnięty torf nie przyjmuje wody - lub przyjmuje jej zbyt dużo w czasie mokrej pogody.
Dobrze jest jednak dodać do ziemi ogrodowej przerobionego kompostu i dobrze pomieszać - za to klon odwdzięczy się na pewno.
Można też ściółkować - tylko uważać, aby ściółka nie zalegała przy szyi korzeniowej.
Na moim wygwizdówku wiatry hulają mocno, a zimą klony radzą sobie świetnie nie okrywane.
Nawet przy (-) 25 żaden z nich nie wymarzł.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4184
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Napiszcie jeszcze coś o pH gleby, bo różne opisy podają, że nie lubi wapnia, woli kwaśne podłoże. A co na to praktyka?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Moje klony rosły razem z karłowymi rododendronami, które bardzo dobrze sobie tam radzą. A klony - niestety... Więc może jednak niskie pH, dobre dla rododendronów, im nie służy.
Jako przyczynę zasychania liści latem w moim przypadku typuję jednak zbyt suche powietrze, gdyż przenawożenie zagroziłoby jednak i rododendronom. Natomiast na suszę te karłowe są dość odporne.
Jako przyczynę zasychania liści latem w moim przypadku typuję jednak zbyt suche powietrze, gdyż przenawożenie zagroziłoby jednak i rododendronom. Natomiast na suszę te karłowe są dość odporne.
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 26 lis 2009, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Klony palmowe i inne chyba nie lubią zbyt kwaśnej gleby jak dla rododendronów. Moje wszystkie rosną w zwykłej glebie gliniasto-piaszczystej i radzą sobie.
Pozdrawiam
Basia B.
Pozdrawiam
Basia B.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4184
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Ale też zbyt wapiennej(jak mój czarnoziem lessowy) też mogą nie zdzierżyć.
Piasek jednak kojarzy mi się z pH kwaśnym(między bardzo kwaśnym jak dla rh, a normalnym: lekko-kwaśnym) czyli koło pH 5. Tak wyważając różne wskazówki to ideał dla palmowych. Nie?
Piasek jednak kojarzy mi się z pH kwaśnym(między bardzo kwaśnym jak dla rh, a normalnym: lekko-kwaśnym) czyli koło pH 5. Tak wyważając różne wskazówki to ideał dla palmowych. Nie?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1075
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
A ja najbardziej zgadzam się z Madzią . Nigdy nie rozmyślałam czy sucho , czy mokro i jakie pH
Beata
Beata
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
U mnie gleba lekko kwaśna do obojętnej.
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Klon palmowy,wymagania,mrozoodporność,problemy
Beatazg - bo rozmyśla się na ogół dopiero wtedy, kiedy coś się nie udaje. A Madziagos podała bardzo dużo konkretnych wskazówek, czego należy unikać i co warto zrobić, żeby się jednak udało. I z pewnością są to wskazówki przemyślane. Dzięki!
A co do pH gleby - piaszczyste są rzeczywiście bardziej kwaśne. Przy opisach klonów palmowych podawana jest zwykle informacja, że preferują gleby lekko kwaśne. Czyli powyżej rododendronów, ale jednak mniej niż 7. Może rzeczywiście piaszczysta byłaby najlepsza?
A co do pH gleby - piaszczyste są rzeczywiście bardziej kwaśne. Przy opisach klonów palmowych podawana jest zwykle informacja, że preferują gleby lekko kwaśne. Czyli powyżej rododendronów, ale jednak mniej niż 7. Może rzeczywiście piaszczysta byłaby najlepsza?