Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2237
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Dzięki Marto:).
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Mam pytanie ,czy hortensję bukietową której pędy wycięłam do bukietu jakieś 3 tygodnie temu, ukorzenione , mogę zasadzić do gruntu jeszcze tej jesieni ?? Hortensja odmiany Grandiflora , pędy były raczej cienkie, jednak patyki które zostały jako resztki po przygotowaniu bukietu wsadziłam do wody i pojawiły się zgrubienia, jakby miały puszczać korzenie. Na tym etapie wsadziłam je już do doniczki, było to jakiś tydzień temu. Teraz rozwijają się małe pędziki.. Nie wiem czy te cienkie patyczki rzeczywiście się ukorzenią, jednak gdyby żyły chcę nimi powiększyć macierzysty krzak. Przeżyją zimę takie marnotki ?
Oprócz tego chciałabym się też dowiedzieć -czy przycięta bardzo nisko hortensja bukietowa, nawet przy ziemi rozkrzewi się i wyrosną boczne odrosty od korzeni ?? Moje 2 bukietowe zasadzone w tym roku w momencie zakupu miały tylko po 2 pędy , jak z nich zrobić wielopędowe gęste krzaki ??
Oprócz tego chciałabym się też dowiedzieć -czy przycięta bardzo nisko hortensja bukietowa, nawet przy ziemi rozkrzewi się i wyrosną boczne odrosty od korzeni ?? Moje 2 bukietowe zasadzone w tym roku w momencie zakupu miały tylko po 2 pędy , jak z nich zrobić wielopędowe gęste krzaki ??
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Zrobione sadzonki o tej porze zawsze zimuję w domu na jasnym chłodnym parapecie.Zdarzyło mi się sadzić do gruntu, ale robione wcześniej, w połowie czerwca.Jeżeli są słabe jak piszesz, to trzeba zimować w pomieszczeniu.
Hortensja bukietowa nie puszcza pędów od korzenia ( jak ogrodowa), ale z nisko położonych pąków śpiących.Przycinając nisko trzeba zostawić chociażby ok.10 cm patyczki.Tnie się wiosną, a jeśli zostały teraz tak nisko cięte mogły nie zdążyć jeszcze wytworzyć pąków odnawiających i zwyczajnie ta pozostałość zaschnie, nie mając możliwości odnowy.Okaże się jednak wiosną, ale jeśli pąki już były, to zacznie odbijać już teraz, wtedy te pędy zmarzną.
Niepotrzebnie te pozostałości(choć cienkie) po zrobieniu bukietu zostały obcięte na sadzonki.Trzeba było krzew posadzić, sam wiosną by odbił silniejszymi pędami od tych cienkich pozostawionych.
Hortensja bukietowa nie puszcza pędów od korzenia ( jak ogrodowa), ale z nisko położonych pąków śpiących.Przycinając nisko trzeba zostawić chociażby ok.10 cm patyczki.Tnie się wiosną, a jeśli zostały teraz tak nisko cięte mogły nie zdążyć jeszcze wytworzyć pąków odnawiających i zwyczajnie ta pozostałość zaschnie, nie mając możliwości odnowy.Okaże się jednak wiosną, ale jeśli pąki już były, to zacznie odbijać już teraz, wtedy te pędy zmarzną.
Niepotrzebnie te pozostałości(choć cienkie) po zrobieniu bukietu zostały obcięte na sadzonki.Trzeba było krzew posadzić, sam wiosną by odbił silniejszymi pędami od tych cienkich pozostawionych.
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Dokładnie tak jak mówisz, wypuściły już młode pędy które nie zdążą zdrewnieć i zapewne zmarzną.. Zobaczę czy coś z tego zostanie dopiero na wiosnę, a na mrozy spróbuję okryć włókniną.
-
- 200p
- Posty: 244
- Od: 9 maja 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Rozmnażanie z nasion nie daje gwarancji powtórzenia cech. Lepiej rozmnażać z sadzonek.
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
A próbował ktoś rozmnożyć hortensje bukietowe wsadzając wczesną wiosną pocięte patyki -maczane w ukorzeniaczu- prosto do ziemi w ogrodzie? ?
-
- 1000p
- Posty: 6118
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Oczywiście, to akurat żadna nowość. Wystarczy powtykać do ziemi, utrzymywać stale wilgotne podłoże i tyle. Ważne aby wybrać miejsce zacienione, w pełnym słońcu się nie uda.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
W 2014 roku wcześnie bo już w połowie grudnia w ramach eksperymentu pozyskałem patyki hortensji z dwoma,trzema oczkami do ukorzeniania w wodzie.Najpierw pojawiły się oczywiście listki.
Czas oczekiwania na korzonki jest długi,ale pierwsze pojawiły się 16 stycznia.Dalsza uprawa już nie sprawiła mi kłopotów.
Tak obecnie jesienią wygląda przykładowa sadzonka z późniejszego ukorzeniania rosnąca już w docelowym miejscu.
Czas oczekiwania na korzonki jest długi,ale pierwsze pojawiły się 16 stycznia.Dalsza uprawa już nie sprawiła mi kłopotów.
Tak obecnie jesienią wygląda przykładowa sadzonka z późniejszego ukorzeniania rosnąca już w docelowym miejscu.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Nigdy nie ukorzeniałam ogrodówek z takich badylków tylko z bocznych zielnych pobranych od czerwca do sierpnia z piętką, warto spróbować Twojego sposobu skoro jak widać wychodzi mimo pobranych w grudniu czyli jak roślina uśpiona.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Podobnie jak Kasia ogrodówek nigdy w wodzie nie ukorzeniałam, gdzie czas ukorzeniania wydaje ci się długi. . Ukorzeniałam natomiast badylki bukietowych...dwa miesiące. To dopiero długo.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Bukietowe z badylków długo się ukorzeniają to prawda, natomiast ogrodowe ukorzeniam w wodzie chodziło mi o to, że z zielnych -rekordzistki puszczają korzonki w tydzień ale to zależy od różnych czynników - niepowodzenia też się zdarzają choć nie tak często.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3750
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
A wszystko to wzięło się dziewczyny z nadmiaru wolnego czasu w tym okresie. Grudzień był wtedy ciepły i nabrzmiałe pączki dosyć szybko wypuściły listki.Zobaczymy czy zakwitną jak już nabiorą masy.Fakt,czekanie będzie coś z tego czy nie jest najgorsze,ale jak już pojawiły się pierwsze korzonki,mówię mam was.Begonie z nasion to dopiero mozolna pielęgnacja i oczekiwanie.Z perspektywy czasu hortensje w ten sposób wyhodowane to wydaje mi się teraz pikuś.Pan pikuś.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: Hortensja - rozmnażanie i barwienie
Mnie również udało się kilka krzaczków hortensji pozyskać z "patyczka". Mimo, że nieduże ładnie kwitły.
Z nasion nie próbowałam, to dopiero wyzwanie!
Z nasion nie próbowałam, to dopiero wyzwanie!
Pozdrawiam, Marta.