Araukaria chilijska (Araucaria araucana)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Małpie drzewo - Araucaria araucana

Post »

U mnie w mieście nikt nie okrywa Araukarii.W osłonietym od wiatru miejscy wytrzymują nawet -20.Dodam ze mieszkam w Polsce.Najstarsza ma juz 14 lat.
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
zocha
100p
100p
Posty: 180
Od: 2 maja 2011, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnice,woj.pomorskie

Re: Małpie drzewo - Araucaria araucana

Post »

Witam! Ja moją araucarię przyniosłam na zimę do domu i chyba jej za ciepło było,bo igły z dolnych gałązek się krusza,wyniosłam do chłodnego,czy coś z niej jeszcze będzie,nie chcę,żeby zginęła ;:98
Moje watki, do których zapraszam
Róże Ewy - zochy i Ogród-Raj zochy-Ewy
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Małpie drzewo - Araucaria araucana

Post »

Błąd.To drzewo do ogrodu.W domu usycha.Należało posadzić w ogrodzie,okryć korzenie i zrobić parawan dookoła.Nie było przecież aż takiej strasznej zimy.
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
zocha
100p
100p
Posty: 180
Od: 2 maja 2011, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnice,woj.pomorskie

Re: Małpie drzewo - Araucaria araucana

Post »

No właśnie,ale tyle się naczytałam,że przemarza,że wolałam nie ryzykować,czy to znaczy,że juz po nim?
Moje watki, do których zapraszam
Róże Ewy - zochy i Ogród-Raj zochy-Ewy
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Małpie drzewo - Araucaria araucana

Post »

Wiosna pokaże czy po nim.
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Małpie drzewo - Araucaria araucana

Post »

Napoleon pisze:U mnie w mieście nikt nie okrywa Araukarii.W osłoniętym od wiatru miejscy wytrzymują nawet -20.Dodam ze mieszkam w Polsce.Najstarsza ma już 14 lat.
A skąd Ty jesteś? Bo u mnie w mieście też rosną araukarie w ogródkach, jedna ma na pewno ponad trzy metry wysokości, właśnie dzisiaj ją mijałam, zupełnie nie okryta.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Małpie drzewo - Araucaria araucana

Post »

Dokładnie 43 kilometry od Twojego miejsca zamieszkania ;)
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
Piotr L
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 2 mar 2011, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małpie drzewo - Araucaria araucana

Post »

Witam ponownie po moich obserwacjach w uprawie tej pięknej choinki to wywnioskowałem to że zima dopóki jest śnieżna i choinka jest pokryta śniegiem to nie zagraża jej nic,ale w momencie gdy występują tylko mrozy to na wiosnę pojawiają się przemarznięte końce.Doświadczyłem tego 2 lata temu jak mi zmarzła z braku okrycia na szczęście zostawiłem zarznięte gałązki i w połowie lata wyrosły z nich nowe pączki,nie polecam obcinania ponieważ raz się odważyłem i w bardzo szybkim czasie padła cała gałązka aż do pnia,to samo stało się z drugą gałązką gdy przypadkiem przy wyrywaniu chwastów złamałem nowo wyrastający pączek.Teraz jest już za wysoka i na czas zimy okrywam ją białą włókniną.A to fota jak miała jakieś 3 lata. Obrazek
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Ognik szkarłatny

Post »

Napoleon pisze:Araukaria dostała w kość ale tylko zmarzły końcówki i jak miała ponad 4 metry tak nadal ma i to w ogrodzie na zewnątrz .
Mam prośbę...masz 4-metrową araukarię w gruncie? :roll: Wstawisz jej zdjęcie? Ja mam na razie taką niewielką, ze 30cm. Zastanawiam się kiedy ją wsadzić do ziemi?
Awatar użytkownika
Napoleon
500p
500p
Posty: 780
Od: 23 lis 2010, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z nad morza

Re: Ognik szkarłatny

Post »

Wstawię,daje słowo tylko jak znajdę wolną chwilę. Jeśli masz 30 cm Araukarię to nie sadz jej jeszcze.Jest zbyt słabo zdrewniała.
"Naj­pierw Cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." Mahatma Ghandi
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Ognik szkarłatny

Post »

No właśnie na temat wsadzania jej do gruntu naczytałem się godzinami w internecie. Jedni piszą żeby wsadzać małe kilkudziesięciometrowe sadzonki - ponoć się będą od małego hartować. :D Jednak ostatnio natknąłem się na teorię, żeby wsadzać dopiero 1-metrowe drzewko. Wtedy z pewnością przetrwa nasze zimy. Daj tylko znać kiedy kiedy Ty swoją sadziłeś na dworze.
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 886
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ktoś zna to drzewko? (araukaria)

Post »

amba19 pisze:Widuję od lat taką dużą piękną araukarię w Połchowie gmina Puck.
Potwierdzę. W okolicy zrobiła się bardzo popularna i można ją zobaczyć w okolicznych wsiach w wielu ogródkach. Niektóre egzemplarze duże i piękne. Mroźne zimy zostawiły na nich ślad w postaci zbrązowiałych przyrostów.
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Czy ktoś zna to drzewko? (araukaria)

Post »

Jeszcze słów kilka na temat mojej araukarii. Rośnie sobie teraz w doniczce, ma tak ze 30cm. niedawno zauważyłem na podstawce pod doniczką malutkie 2 milimetrowe białe robaczki. Nie wiem co to jest, ale pewnie niedługo zaszkodzi mojemu drzewku. Czy ktoś się spotkał z takimi robalami? Co mam teraz zrobić? Wykonać jakiś oprysk? Jeśli tak, to gdzie? Sama roślina jest "czysta", nic po niej nie łazi. Pomoże mi ktoś? :oops:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”