Brzoza zwisła,brodawkowata (Betula pendula)
- wosiek67
- 500p
- Posty: 829
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Uszkodzona mechanicznie brzoza
Myślę, że bez problemu możesz użyć sekatora
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
Brzoza uderzona przez piorun - co z nią zrobić?
Witam. Trzy lata temu piorun uderzył w brzozę, która stoi przy siatce i altanie. Jest to drzewo wysokości domu jednorodzinnego. Zauważyłem, że rozejście po piorunie powiększa się, ale dosyć powoli. Drzewo miało rok temu trochę mniej liści, natomiast tego roku nie odróżniało się od innych brzóz. Teraz pojawia się pytanie czy nie powinienem tego drzewa profilaktycznie wyciąć bądź dosyć radykalnie skrócić by uniknąć ew. przewrócenia? Wolałbym je co najmniej w jakiejś części zachować, gdyż dodaje uroku. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Na ostatnim zdjęciu jest to brzoza po prawej.
Zdjęcia poniżej:
http://www.pigula.dolsatbelchatow.pl/P9250773.JPG
http://www.pigula.dolsatbelchatow.pl/P9250774.JPG
http://www.pigula.dolsatbelchatow.pl/P9250775.JPG
Zdjęcia poniżej:
http://www.pigula.dolsatbelchatow.pl/P9250773.JPG
http://www.pigula.dolsatbelchatow.pl/P9250774.JPG
http://www.pigula.dolsatbelchatow.pl/P9250775.JPG
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3612
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Brzoza uderzona przez piorun - co z nią zrobić?
Szkoda, że zaraz po uszkodzeniu nie została owinięta przynajmniej jakimś materiałem. Ja w ten sposób uratowałam dosyć dawno jabłoń, która owocuje do teraz.
Waleria
Re: Brzoza uderzona przez piorun - co z nią zrobić?
pomysł może i nie najlepszy , ale pierwszy jaki mi przyszedł do głowy. to załatanie dziury.
Ja wysmarowałem tak pękającą czereśnie - mieszanina gipsu , cekolu c-45 , miedzianu i farby emulsyjnej dla rozrzedzenia .
Stwardniało toto .Na razie nic się nie dzieje .
Ja wysmarowałem tak pękającą czereśnie - mieszanina gipsu , cekolu c-45 , miedzianu i farby emulsyjnej dla rozrzedzenia .
Stwardniało toto .Na razie nic się nie dzieje .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Brzoza uderzona przez piorun - co z nią zrobić?
No tak, owinąć nie owinąłem, gdyż trzy lata temu bardzo niewiele kory odpadło po uderzenie pioruna a rysa wewnątrz drzewa była kilkumilimetrowa. Wcześniej doświadczenia z piorunami uderzającymi w drzewo nie miałem, gdyż sprawa dosyć rzadka.
Robert, jak rozumiem odnosisz się do wypełnienia rys po piorunie wewnątrz struktury drzewa a nie całego ubytku kory? Ubytek kory ma z metr wysokości i ok. 1/3 obwodu drzewa. Gra warta świeczki? Martwię się, że drzewo ma osłabioną strukturę, a jest przechylone nieco na altane i gdy przyjdą silne wiatry to będę miał kolejnego niefarta i drzewo przewali się na altankę.
Robert, jak rozumiem odnosisz się do wypełnienia rys po piorunie wewnątrz struktury drzewa a nie całego ubytku kory? Ubytek kory ma z metr wysokości i ok. 1/3 obwodu drzewa. Gra warta świeczki? Martwię się, że drzewo ma osłabioną strukturę, a jest przechylone nieco na altane i gdy przyjdą silne wiatry to będę miał kolejnego niefarta i drzewo przewali się na altankę.
Re: Brzoza uderzona przez piorun - co z nią zrobić?
Zalepianie dziur w drzewie piankami, cementami to nie jest rozwiązanie. Mówi ktoś że nic się nie dzieje. A zaglądał pod Tą plombę ? Idealne miejsce dla grzybów (cementy mają inną przepuszczalność ciepła, szybciej się wyziębiają więc i punkt rosy się tworzy) oraz całego mnóstwa owadów.
Drzewo należało zabezpieczyć tak jak drzewka podczas szczepień, czyli osłonić i pozwolić się samemu zabliźnić.
Kiedyś kładło się takie betonowe plomby, dziś niektórzy próbują zapiankować - a efekt dla drzewa taki sam jak pozostawienie otwartego. W miastach często zakłada się obecnie gęstą siatkę - ale to przeciw śmieciarzom i podpalaczom (niedopałki papierosów niejedno próchno puściły z dymem).
Drzewo należało zabezpieczyć tak jak drzewka podczas szczepień, czyli osłonić i pozwolić się samemu zabliźnić.
Kiedyś kładło się takie betonowe plomby, dziś niektórzy próbują zapiankować - a efekt dla drzewa taki sam jak pozostawienie otwartego. W miastach często zakłada się obecnie gęstą siatkę - ale to przeciw śmieciarzom i podpalaczom (niedopałki papierosów niejedno próchno puściły z dymem).
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3612
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Brzoza uderzona przez piorun - co z nią zrobić?
No to okazuje się, że ja w dawnych czasach niewiele wiedząc, na wyczucie, zrobiłam dobrze, owijając starymi kocami moją pęknietą jabłonkę, która owocuje do dziś. Trudno obecnie dopatrzyc się nawet, gdzie to bylo. Oczywiście moje postępowanie skrytykował mój M , że to nieelegancko wygląda.
Waleria
Re: Brzoza uderzona przez piorun - co z nią zrobić?
Pianka montażowa jest toksyczna, a dodatkowo rozpycha ścianki pod wpływem ciśnienia, sam beton też wiadoma sprawa, odpada, itp a mieszanina farby , cekolu ze środkami grzybobójczymi jest według mnie czymś innym .
Dla mnie osobiście jest różnica i taka masa jest chociażby na czereśni u mnie z dużymi ubytkami spowodowanymi przez mróz.Pozwoliwszy jej umrzeć nie miał bym już ani jednej czereśni, ta pozostała mi ostatnia.A tak już parę lat temu ze mną jest i co roku owocuje normalnie.
Jeżeli stwierdzisz Pigula , że zagraża altanie wiadoma sprawa, jeżeli nie jest tak źle, zawsze można spróbować, wybór oczywiście należy do Ciebie.
Nikogo do niczego nie namawiam.Sam stosuje i jestem zadowolony z efektów.
Dodatkowo samą farbą emulsyjną z Topsinem czy Miedzianem bardzo dobrze się chroni drzewka owocowe /lepiej niż wapno do malowania/ i rany po cięciu .
Dla mnie osobiście jest różnica i taka masa jest chociażby na czereśni u mnie z dużymi ubytkami spowodowanymi przez mróz.Pozwoliwszy jej umrzeć nie miał bym już ani jednej czereśni, ta pozostała mi ostatnia.A tak już parę lat temu ze mną jest i co roku owocuje normalnie.
Jeżeli stwierdzisz Pigula , że zagraża altanie wiadoma sprawa, jeżeli nie jest tak źle, zawsze można spróbować, wybór oczywiście należy do Ciebie.
Nikogo do niczego nie namawiam.Sam stosuje i jestem zadowolony z efektów.
Dodatkowo samą farbą emulsyjną z Topsinem czy Miedzianem bardzo dobrze się chroni drzewka owocowe /lepiej niż wapno do malowania/ i rany po cięciu .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- wodnik63
- 100p
- Posty: 197
- Od: 30 paź 2010, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Brzoza szczepiona
Potrzebuję porady w sprawie brzozy pozytecznej Long Trunk szczepionej na pniu. Dostałam ja w pojemniku i ma być posadzona na tarasie i tam na razie stoi w donicy takiej produkcyjnej. Pytanie kiedy najlepiej to zrobić? Czy teraz jeszcze, czy dać jej spokój, zadołować na balkonie w większej donicy i posadzić na wiosnę?
Proszę o podwpowiedzi
Proszę o podwpowiedzi
Pozdrawiam, Baśka
- pojmowacz20
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 2 lis 2016, o 03:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoza szczepiona
Dużo bezpieczniej będzie zrobić to po okresie zimowym, w donicy nic jej się nie stanie.
Brzoza w donicy
Dzień dobry. Mieszkam w centrum miasta w kamienicy. Niestety nie ma ani skrawka miejsca, gdzie można posadzić coś zielonego, dlatego chciałem wyjść z inicjatywą, żeby posadzić drzewo w donicy na podwórku. Wstępnie myślę o brzozie brodawkowatej... i oto moje pytania.
1. Jak wysoko może wyrosnąć brzoza w donicy?
2. Czy liście brzozy będą zatykać dziękuję kanalizacyjne, czy są wystarczająco małe?
3. Jak duża powinna być donica i jaką kupić, żeby była praktyczna, wytrzymała i jednocześnie dość klasyczna (drewno + styropian, czy lepiej coś sztucznego?)
4. Jakie czynności trzeba podejmować, żeby utrzymać takie drzewo?
5. Na jaką kwotę powinienem się przygotować, żeby posadzić takie drzewo?
1. Jak wysoko może wyrosnąć brzoza w donicy?
2. Czy liście brzozy będą zatykać dziękuję kanalizacyjne, czy są wystarczająco małe?
3. Jak duża powinna być donica i jaką kupić, żeby była praktyczna, wytrzymała i jednocześnie dość klasyczna (drewno + styropian, czy lepiej coś sztucznego?)
4. Jakie czynności trzeba podejmować, żeby utrzymać takie drzewo?
5. Na jaką kwotę powinienem się przygotować, żeby posadzić takie drzewo?
Re: Brzoza zwisła,brodawkowata (Betula pendula)
Halo, czy jest tu jakiś specjalista? Głównie interesuje mnie odpowiedź na pytanie dotyczące rozmiaru donicy i wysokości.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Brzoza zwisła,brodawkowata (Betula pendula)
Brzoza to duże, szybko rosnące drzewo. Im większa donica, tym urośnie szybciej i w efekcie większe. Czasem widzę, jak rośnie na starym murze czy w rynnie, ale w doniucy nie widziałem. Najmniejszy pojemnik to będzie wielkości talerza i może wtedy uda Ci się wyhodować bonsai
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!