Ketmia syryjska (Hibiscus syriacus) cz.2

[LadyK]

Trzmielinę mam ale w innym miejscu, może coś innego wymyślę aby rosło w nogach hibiskusów i osłaniało. No a co do reszty często przedwiośnie jest gorsze niż zima dla roślin.

[Ninia]

Ketmie syryjskie budzą się późno. Ja w ubiegłym roku nawet pisałam tu na forum, że oznaki życia jedna z moich pokazała dopiero w czerwcu (przypuszczałam wtedy, że żyje, bo przycięłam czubki gałązek i były w środku zielone). Natomiast druga moja ketmia już w kwietniu miała malutkie zawiązki listków. W czerwcu ubiegłego roku dokupiłam trzecią ketmię. W tym roku 2 z nich już mają zawiązki listków a ta spóźnialska - w tym roku też się spóźnia (widocznie taka jej uroda), ale już poskorobałam korę i wiem, że żyje.

[janek45]

Mój zimujący w gruncie pokazuje takie maleńkie paczki.

[LadyK]

No tak, tu już widać, że coś z niego na pewno będzie.

[Ika2008]

Moje na dzień dzisiejszy:




Najważniejsze, że żyją, bo mam młode sadzonki.

[anita-maria]

Proszę o poradę. Kilka moich ketmii ma dziwny pomarańczowy nalot na pniu (gałęziach). Zaczyna się od dołu rośliny, utworzyły się takie twarde łuski.
Co to może być i czym to zwalczać

[Ika2008]

Tak bez zdjęcia to chyba trudno będzie..
Nie jestem ekspertem w kwestii ketmii, mam młode sadzonki z ubiegłego roku, więc doświadczenia mi brak.
Na ' pewno ktoś coś podpowie ale wstaw jakieś zdjęcie.

[anita-maria]

Jutro zrobię i wstawię. Zrobiłam wpis, żeby zasygnalizować problem.

[Jolek]

W google znalazłam inf że, może to być Misecznik lub Gruzełek Cynobrowy. Bez zdjęcia trudno porównać. Porównaj sobie z zdjęciami w google. U siebie też dziś znalazłam na martwej gałązce czerwone kropki. Tak to nic moim starowinkom nie dolega. Widać już zielone pączki liści.

[Ninia]

Chyba na jednej mojej zauważyłam to samo i podejrzewam, że to guzełek cynobrowy, trochę poczytałam i jestem zaskoczona, bo wszędzie gdzie czytam, to przyczyną jest jakieś zaniedbanie - trochę to dziwne, bo dbam o wszystkie swoje rośliny...chyba, że sprawką mógł być duży mróz i uszkodził korę. Jutro poobcinam co trzeba, ale nie wiem przypadkiem czy te objawy nie były widoczne na pniu - i co wtedy? - trzeba ściąć pień a czy jest nadzieja, że odrośnie? Szkoda, że jest noc, bo bym teraz dokładnie oblukała co i jak i zrobiła co trzeba.

[Jolek]

Wiesz, ja co roku wszystkie moje krzewy sprawdzam w czasie gdy zaczynają puszczać listki. Wtedy dobrze widać które gałązki są martwe i dodatkowo trochę skracam zbyt długie. Ileś lat temu w czasie kwitnienia przy zbyt intensywnym deszczu krzew nie wytrzymał pod naporem mokrych, ciężkich kwiatów i się pochylił. Innemu na przedwiośniu rozsadziło korę przy ziemi ale pomalutku odbił od ,,korzenia".
Jeśli chodzi o tego grzyba to ja się na tym nie znam ale wiem że to jest nie nieuniknione. Mieszkam w pobliżu lasu gdzie widać go wszędzie na leżących gałęziach. Myślę że, jeśli drzewo jest w jakiś sposób osłabione to może wtedy atakuje bo tak mi załatwił dużą morelę. Może warto spróbować chemii jaką doradzają i sprawdzić ziemię w której rosną. Gdzieś jest przyczyna osłabnięcia krzewu. Może trzeba będzie wzmocnić jakąś naturalną gnojówką lub EMami. To takie moje rozważania, może ktoś z większą wiedzą się wypowie. Prędzej myślę że, na temat chorób wypowiedzą się w sekcji drzew owocowych.

[MartisM]

Moje już się obudziły a i listki wytrwale rosną, ale wciąż brakuje i słońca i ciepła..

[anita-maria]

Tak to wygląda.
http://imageshack.com/a/img924/688/ttbqBU.jpg
http://imageshack.com/a/img923/9644/gtLfPv.jpg
http://imageshack.com/a/img923/2960/drO1ve.jpg

Na razie wstawione linki, bo inaczej zdjęcia nie chcą się wyświetlać. Nie wiem dlaczego.