Hortensja w formie drzewiastej.

[norbi007]

Ewo nie żebym coś na silę chciał robić - co już sprawdziliście i macie praktyczną wiedzę. Tak tylko jako laik chciałem Moonlight wyprowadzić jako drzewko - ale skoro wszystko przemawia za Lemonlight - tak więc zrobię. Dzięki dziewczyny z wyczerpującą odpowiedź na moje pytania związane z formą pienną.
A jeszcze jedno pytanie. Na formę krzaczastą, która będzie bardziej naj.... Moon czy Beer, która ma większe bardziej zbite kwiatostany z kwiatów płonnych, ładniej się przebarwia, ma formę bardziej zwartą (prostą)?
Macie w swoich ogrodach piękne krzewinki, Ewo Tobie też "zazdraszczam" żurawek

[Wanda7]

U mnie bardziej zbite kwiatostany ma Magical Moonlight.

[PaulaF-Z]

Czy z Vanille Fraise można formować drzewko? Próbowałam zapleść warkocz i prawdopodobnie osłabiłam te pędy, nie będą w tym roku kwitły. Czy ktoś z was formował z tej odmiany?

[cyma2704]

Vanilka ma bardzo wiotkie pędy, chyba trudno będzie ją prowadzić w formie drzewka. Ja nie ryzykowałbym, moja podparta obręczami i tak po deszczu zwisa do ziemi. Mam na pniu Limelight, Pinki Vinki i Polar Bear. Dwie pierwsze świetnie sobie radzą, a PB jeszcze młoda, więc nie wiem jaka będzie.

[ZbigniewG]

moje się szykują...................................................................................................................ta ma ponad 2m chyba Phantom


ta przeskoczyła przez płot (dla ładnego towarzystwa) może Vanille Fraise (fakt wiotka w budowie)

[cyma2704]

Moim młodym na pniu pozwoliłam w tym roku kwitnąć. Pinki Vinki i Polar Bear w ubiegłym roku wsadzone do gruntu.


Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...

[PaulaF-Z]

Aż niewiarygodne, że były sadzone w ubiegłym roku. Jak uzyskałaś tak wysoki pień?

[cyma2704]

Pinki Vinki to ukorzeniony długi pęd na roślinie matecznej. Zakładam doniczkę z ziemią i po kilku miesiącach, jak wypuści korzenie odcinam od rośliny matecznej. Polar Bear, kupiłam biedaka z dwoma długimi, cieniutkimi pędami i zaplotłam . Już były zdrewniałe, więc raczej się nie zrosną, ale jak się wzmocnią dobrze spełnią rolę podpory. Mam już taką czteroletnią Limelight i już ma sztywne pędy.

Tak ukorzeniałam Pinki Vinki. Pęd dodatkowo przywiązany do bambusa, żeby był idealnie prosty.

[majka2103]

Soniu czy ta doniczka była bez dna, czy przecięta po wysokości, bardzo zainteresowała mnie ta metoda. Za odpowiedź z góry dziękuję.

[cyma2704]

Doniczkę przecięłam wzdłuż, żeby dało się nałożyć na pęd. W dnie wycięłam na tyle duży otwór, żeby nie kaleczył pędu, ale żeby ziemia nie wypływała przy podlewaniu. Z wierzchu przykrywam doniczkę niezbyt szczelnie kawałkiem folii, dłużej utrzymuje się wilgoć. Podpatrzyłam taki sposób ukorzeniania w jakimś portalu z roślinami doniczkowymi. Tam był założony foliowy woreczek i zawiązany z góry i z dołu. Bałam się tak zrobić na hortensji, żeby pęd nie zgnił, bo jednak krzew ukorzenia się kilka miesięcy.

[PaulaF-Z]

Co sądzisz, czy jeszcze teraz można spróbować tej metody z doniczką? Zdąży puścić korzenie do jesieni?

[ZbigniewG]

pytanie nie do mnie ale założyć teraz nie zaszkodzi, będzie silniejsza sadzonka na przyszły rok ,dla zabezpieczenia ewentualnych młodych korzonków zimą - kopczyk z liści itp

[cyma2704]

PaulaF-Z już Zbigniew podpowiedział. Zawsze zakładałam doniczkę w marcu, jak cięłam krzewy. Łatwo wtedy wybrać długi prosty pęd, który wyrasta od podstawy. Sprawdzam w sierpniu, jak ukorzeniona i wtedy odcinam. Sadzę do doniczki i trzymam zimą w nieogrzewanym garażu. Wiosną sadzę na miejsce stałe. Innych doświadczeń nie mam.