Witam. w maju wsadziłem 2 derenie 'Argenteomarginata'. chciałbym je uformować na drzewka. proszę o poradę co mam robić w kolejnych etapach. wstawiam zdjęcia moich dwóch okazów oraz efekt, jaki chciałbym uzyskać.
Formowanie- 2-3 lata.
Przywiąż do palika jeden pęd, który będzie pniem.
Pozostałe gałęzie skróć o połowę.
Pęd, który jest przy paliku, ma stanowić przewodnik.
Co roku wiosną i wczesnym latem skracaj o połowę gałęzie, które nie stanowią przewodnika.
Gdy przewodnik będzie już na tej wysokości na jakiej chcesz miec pień,
skróć go tak samo, jak gałązki boczne - uformujesz wtedy koronę kotłową.
W kolejnych latach tniesz tak, by utrzymać kształt, jak na zdjęciu.
Czy wybór pędu na pień ma jakieś znaczenie np. wybieramy najdłuższy lun najgrubszy lub najbardziej wyprostowany?
Czyli rozumiem, że jak chcę mieć to drzewko wysokości 1,5mb to pęd przewodnik ma urosnąć do wysokości 1,5mb?
Dziękuję za zrozumienie "młodego ogrodnika".
... i jeszcze pojawiła mi się wątpliwość. znalazłem w wyszukiwarce:
cytat: ".... lub zapleć w warkocz 3 pędy ,poobrywaj dolne gałązki a górne skróć-uformujesz owalne drzewko.
Reszte pędów wytnij. Warkocz trzeba na początku przywiązać do palika i po kilku latach można z niego zrezygnować.
Trzeba też na początku usuwać na bieżąco wybijające od dołu pędy."
Czy tylko jeden pęd mam przywiązać do palika czy więcej. Im więcej szukam tym więcej niejasności mi się pojawia. Proszę o pomoc.
Jeśli masz krzew o trzech giętkich pędach możesz je spleść w luźny warkocz i cały ten warkocz przywiązać do palika, żeby rósł pionowo. Na końcu tego warkocza możesz kształtować koronę "drzewka".
Na pozostałe pytania odpowiedź brzmi TAK
Jeśli chcesz mieć pojedynczy pień (a nie warkocz), wybierasz najsilniejszy pęd. Przy paliku nawet lekko ukośny naprostujesz, a długość u derenia szybko przyrasta, więc w tym przypadku ważny jest mocny, zdrowy, niekoniecznie najdłuższy pęd. Byle nie sfalowany czy połamany w zygzaki
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
dzisiaj przystąpię do działania. decyduję się na jeden pęd.pewno będzie problem z wyborem bo już tak mam, że zanim coś zrobię 1000 razy myślę.dziękuję, za dobre rady. pozdrawiam.
W przypadku derenia - nie miej żadnych zahamowań.
To bardzo żywotny krzew.
Jeśli Ci "nie wyjdzie" z tym pędem ,za jakiś czas wybierzesz następny .
Nie "główkuj" zbyt długo bo to nic nie zmieni ,przywiązuj ,wycinaj zbędne i formuj koronę.
Powodzenia.
Czy w podobny sposób można by próbować formować pęcherznicę Diabolo??? - posadziłam właśnie świeżo kupiony krzaczorek - akurat ma takie trzy dłuższe pędy, jeszcze nie przycinałam i zainspirowana tym wątkiem pomyślałam o warkoczyku. Co prawda nie widziałam pęcherznicy prowadzonej w formie drzewka i stąd moje pytanie? Da się czy nie warto i lepiej pozwolić jej rosnąć naturalnie?
Wg. mnie pęcherznica purpurowa ma nieco za sztywne pędy, żeby je splatać. Poza tym i tak rosną pionowo w górę, nie rozkładając się na boki. Nie zajmuje więc wiele miejsca wszerz, ale próbować zawsze można, szczególnie jeśli ma się w ogrodzie kilka takich samych roślin i jest na czym eksperymentować
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
hanka55 pisze:Formowanie- 2-3 lata.
Przywiąż do palika jeden pęd, który będzie pniem.
Pozostałe gałęzie skróć o połowę.
Pęd, który jest przy paliku, ma stanowić przewodnik.
Co roku wiosną i wczesnym latem skracaj o połowę gałęzie, które nie stanowią przewodnika.
Gdy przewodnik będzie już na tej wysokości na jakiej chcesz miec pień,
skróć go tak samo, jak gałązki boczne - uformujesz wtedy koronę kotłową.
W kolejnych latach tniesz tak, by utrzymać kształt, jak na zdjęciu.
Zostawić tylko 1 pęd i go przywiązać? Skrócić gałęzie na tym zostawionym o połowę?
Czy pozostałe gałęzie krzewu skrócić o połowę?
Jeśli zostawisz więcej, niż jeden pęd idący pionowo w górę, to nadal będziesz miała rozkrzewioną roślinę, a nie drzewko w jednym pniem
Tak więc "pozostałe gałęzie" to pewnie przyszła korona twojego "drzewka".
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
mirasek pisze:Witam. w maju wsadziłem 2 derenie 'Argenteomarginata'. chciałbym je uformować na drzewka. proszę o poradę co mam robić w kolejnych etapach ...
A może jednak pokusisz się Mirasku o splecenie warkocza z trzech, wybranych, najsilniejszych pędów ?