Żarnowiec(Cytisus )

[iwanda]

Kupiłam żarnowca , miał być czerwony. Pani się chyba pomyliła bo zakwitł na żółto. Zobaczymy czy przezimuje , teraz cieszę się jego widokiem.
Pozdrawiam.






Pozdrawiam

[mateo]

A ja mam dzikiego żółtego żarnowca, wyhodowanego z nasiona. Zakwitł po 2 latach od wykiełkowania. Ostatniej zimy mocno przemarzł nad śniegiem, ale na szczęście duża część była przysypana śniegiem.

[zuzia55]

Ten jest niezawodny..

[Emilia]

Właśnie po wczorajszej eksterminacji żarnowców mam olbrzymią górę chrustu z żółtymi kwiatami. Nie mogę tego diabelstwa wyplenić. Spieszyłam się, żeby nie zawiązały nasion. Nie chcę nowych i jesienią strach siedzieć w altanie, bo okropnie strzelają strączki. Jednego roku wszystkie zrobiły się czarne, umarłe, więc wyrwałam-wykopałam. Myślałam, że będzie spokój, ale gdzie tam!

[Locutus]

Nowy nabytek w ogrodzie. Jeden z czterech, ale pozostałe cztery już przekwitnięte kupiłem na promocji w Lidlu za jakieś śmieszne pieniądze... A ten to z ogrodniczego i nieco droższy był...



Pozdrawiam!
LOKI

[hania5]

[ZENOBIUSZ]

... a to nasz niezawodny żarnowiec płożący...

[smirka]

Będąc kiedyś w lesie spodobała mi się kępka mchu/wiem,że nie wolno,ze zakazane/wzięłam ja do ogrodu,na drugi rok z tego mchu wyrasta jakaś niby trawka,jakież było moje zdziwienie,to był żarnowiec,z nasionka,teraz mam go mnóstwo rozsianego ,nawet jak wymarznie jeden to jest drugi,kwitnie prześlicznie na żółto.

[Locutus]

I znów sezon na żarnowce:



Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

8 maja


Uwielbiam je!





Pozdrawiam!
LOKI

10 maja

[iwanda]

Mój cięty niemiłosiernie jest nie duży ale za to gęsty. Kilka postów wyżej jest jego zdjęcie sprzed 3 lat.



A to tegoroczny zakup, też czeka go cięcie po kwitnieniu.

[ann_30]

Pierwszy z kwitnących:

[Joaquin]

Wyglądają wspaniale! Masa kwiatów! Ciekawy jestem czy pachną? Niektóre odmiany pachną naprawdę mocno, całe dwa miesiące.