Abeliofylum koreańskie(Abeliophyllum distichum)białe,różowe

[tulipanka]

Mam pytanie.
Jak nazywa się krzew podobny do forsycji, podobno nawet z nią spokrewniony, kwitnący na biało.
Za nic nie mogę przypomnieć sobie jego nazwy a w związku z tym nie mogę nic poszukać w Google lub skorzystać z wyszukiwarki na forum.
Bardzo proszę o przypomnienie nazwy. Potem już poszukam sobie informacji o tym krzewie.

[wiewer]

Abeliophyllum distichum. Na Allegro szukaj biała forsycja.
Kwitnie bardzo wcześnie wiosną (długo przed forsycją) i to już 20 cm krzaczek.

[mirzan]

Żadnych kłopotów z uprawą, wsadzić do ziemi i rośnie.

[tulipanka]

Naprawdę Nie była bym taka pewna.
Nie wiele w necie jest na temat Abeliophyllum distichum , ale z tego co udało mi się ustalić wynika, że łatwo przemarza, wymaga okrywania na zimę. W Polsce uprawy zakończonej powodzeniem można oczekiwać w strefie klimatycznej 7A.
Ja chyba się na nią nie zdecyduję.

[aniawoj]

I co tulipanko - zdecydowałaś się kupić?

Może ma ktoś Abeliophyllum ?

[Ania Kropelka]

Ja mam. Kupiłam w zeszłym roku. Nie kwitła jeszcze i ogólnie słabo rosła. Zobaczymy w tym roku czy nie zmarzła. Sama jestem ciekawa

[mirzan]

Abeliophylum nie wymarza bez okrycia,kwiaty ma białe z różowym odcieniem.

[Swagman]

Tak szalejecie szukacie tych forsycji a tu tymczasem są super rośliny kwitnące wczesną wiosną sa to Kaliny a zwlaszcza koreańska i kalina bodnantska 'Dawn' { Viburnum bodnantense'Dawn'}

[Ania Kropelka]

a kto tu mówi o szaleństwie.

A przecież warto mieć jedno i drugie.... ;-)

Właśnie mam zamiar kupić Kalinę, właśnie tę wczesnokwitnącą.

[warsawyak]

Moim zdaniem Abeliophyllum ma tę przewagę nad forsycją, że jest od niej ładniejsze latem i jesienią (przed zimą ciekawiej się przebarwia). Kwiaty niektórych odmian forsycji intensywnie pachną, a u A. jest z tym raczej słabo.

[riane]

Właśnie mi zakwitła

Rachityczny patyczek wsadzony na jesieni dziś wydał pierwsze kwiaty. Nie spodziewałam się.

[Ma-Do]

Mam Abeliophyllum od 6lat.Nie było z nim żadnych problemów.Ładnie kwitnie ,no i pachnie .Teraz jeszcze w pąkach.Trochę nie podoba mi się jego pokrój ,ale może trzeba go odpowiednio uformować?


Dzisiaj wygląda już tak

[kluska]

Odświeżam temat
Kupiłam w tym roku, całkiem gesty krzaczek, kwitło i owszem . Mam pytanie czy ciąć teraz czy w czerwcu czy w pierwszym roku nie ciąć i czy okrywać na zimę czy nie (u mnie trochę na polu dmucha).
pozdrawiam
Magda