Kalina bodnanteńska Dawn

[śnieżka]

Ta kalina nie jest drzewkiem,ale krzewem.Pachnie, kwitnie wcześniej od innych
krzewów. Cały sezon liście ma lekkoczerwone. U mnie rośnie ma ciężkiej ziemi, która latem jest sucha jak beton.

Tylko, że na tych zdjęciach jest chyba kalinna wonna, a nie V.bondatense,Dawn'?
Kalina wonna przebarwia się jesienią i ma kwiaty bardzo blado różowe, kalina odm.Dawn' ma kwiaty ciemno różowe, pojawiają się, gdy jeszcze nie ma liści- może to być grudzień, ale najczęściej luty-marzec. Moja, posadzona od strony wschodniej, osłonieta, kwitła trochę w grudniu, ale zmarzły kwiaty, teraz też już rozwija pąki. Liście nie pamiętam dokładnie, ale chyba nie przebarwiają się jesienią ładnie. Niestety poza efektem kwitnienia i to niezbyt obfitego, nie uważam jej za ładny krzew, wg mnie powinna być sadzona w grupie z innymi.

[warsawyak]

Liście nie pamiętam dokładnie, ale chyba nie przebarwiają się jesienią ładnie.

Moje przebarwiają się efektownie, można obserwować domieszkę fioletu (z drugiej strony różne są gusta i nie każdemu takie ciemne przebarwienie może się podobać). Być może pomagają w tym słoneczne stanowiska i kwaśny odczyn gleby w ogrodzie.

[100krotka]

Niestety poza efektem kwitnienia i to niezbyt obfitego, nie uważam jej za ładny krzew, wg mnie powinna być sadzona w grupie z innymi.

Ja ją własnie tak zamierzam posadzić - obok perukowca 'Royal Purple, a przed nimi tawułę van Houtte'a i kalinę koralową 'Compactum".

[MartaG]

U mnie ta kalina przyrasta szybko, nie wiem nie mierzyłam. Muszę ją ciągle ciąć bo wystaje na ścieżkę. Kwitnie co rok, nie przemarza ale mam ją w dość zacisznym miejscu. Ładnie pachnie i jak ktoś wspomniał przebarwia się jesienią.
Od V.fragrans różni się kwiatami, ma je ciemniejsze (zwłaszcza widać to w pąkach).

[tomgroch]

Liście kaliny bodnateńskiej obrzydliwie śmierdzą
Po tym ją najłatwiej odróżnić od V. farrerii
Tomek

[MartaG]

Liście kaliny bodnateńskiej obrzydliwie śmierdzą
Po tym ją najłatwiej odróżnić od V. farrerii

To muszę sprawdzić, nigdy nie zwróciłam na to uwagi.

[warsawyak]

???

Tutaj jest mowa o cytrynowym (a więc chyba przyjemnym) zapachu, kiedy się je potrze. Aż sprawdzę w tym roku, ale coś mi się zdaje, że to kolejna niesprawiedliwa opinia na temat tej kaliny.

[tomgroch]

Wystarczy lekko potrzeć


Żeby nie było niejasności - ja bardzo lubię kalinę bodnateńską, ale mam ja posadzoną w takim miejscu, w którym się jej nie dotyka ,a ogląda
Kalina wonna zresztą kwitnie na ogół bardziej obficie, zapach kwiatów ma oszałamiający, no i liście nie mają wady V. bodnatense
Tomek

[mirzan]

Sprawdziłem,kalina wonna ma liście bezwonne,bodnateńskiej liście roztarte mają
przykry zapach.U mnie obficiej kwitnie bodnateńska.

[kattka]

A mnie się marzy, by posiadacz tych dwóch kalin, pokazał porównawcze zdjęcia ich kwiatów. Pstryknięte w jednym czasie tym samym aparatem, z takim samym światłem

[mirzan]

Postaram się to zrobić,chociaż kwiaty na obydwu omrożone. Myślałem,że to ta sama,
dopiero wąchanie wyjaśniło,że jednak różnią się.

[MartaG]

A mnie się marzy, by posiadacz tych dwóch kalin, pokazał porównawcze zdjęcia ich kwiatów. Pstryknięte w jednym czasie tym samym aparatem, z takim samym światłem

V.fragrans




V. x bodnantense 'Dawn'




Zdjęcia z 15 marca zeszłego roku, robione w odstępie kilku minut. Sa jakie są, okropnie pochmurno było. Powinnam mieć jeszcze gdzieś późniejsze, ale nie chce mi się dzisiaj podpinać dysku i wywoływać.
Pierwsza to ta od Ciebie, domniemana fragrans, druga miała etykietę, chyba z jakiejś holenderskiej szkółki.
Mnie się wydaje że ta pierwsza ma jeszcze jaśniejszą korę. Jak zejdzie śnieg i w końcu dotrę na wieś to obejrzę je dokładnie.

[kattka]

I o to mi chodziło, dzięki, różnica wyraźna, jedna ma takie 'krępe' kwiaty i kwiatostany, druga bardziej filigranowe. Róż też wyraźniejszy, ładna jest, tak na marginesie