Kalina bodnanteńska Dawn

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
Olshia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 2 kwie 2008, o 23:27
Lokalizacja: Tczew - Pomorskie

Kalina bodnanteńska Dawn

Post »

Wczoraj zakupiłam sadzonkę Kaliny. Ciekawostką dla mnie jest jej kwitnienie w okresie zimowym. Czy macie doświadczenia z tym pięknym drzewkiem? Trzymam ją póki co w zimnym pomieszczeniu, gdyż dzisiejsza pogoda nie pozwoliła na wyjście na działkę, czy nic jej sie nie stanie?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Jedną miałam w donicy przy samej ( nagrzanej słońcem) ścianie domu i ta kwitła zwykle w lutym-marcu , o ile zima była ciepłą dolnośląską :-)
Na gołych, brązowych gałązkach pojawiają się różowe, malutkie kwiaty w pęczkach, jak pół kiści lilaka Meyera.
Tu, w górach od południowej strony zasadziłam drugą i ta, wcale nie kwapi się do kwitnienia, pomimo,że ma już 2 lata i 1 metr wysokości.

Przez 11 miesięcy w roku, jest to zwykły krzew pokryty zielonymi liśćmi, więc nie polecałabym jej na zbyt wyeksponowane miejsce.
Chyba, że byłaby podsadzona np. różą pnącą, a krzew stanowiłby w lecie konstrukcję i tło dla róży lub clematisa.
Awatar użytkownika
Dynka
500p
500p
Posty: 520
Od: 4 sty 2008, o 22:14
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Słyszałam o niej jest śliczna i ponoć łdnie pachnie. Niestety nigdy na nią nie trafiłam w sprzedaży...
Nie zawsze to co jest lżejsze jest przyjemniejsze!
Mój ogród...
Moje donice
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

hanka55 pisze:Przez 11 miesięcy w roku, jest to zwykły krzew pokryty zielonymi liśćmi, więc nie polecałabym jej na zbyt wyeksponowane miejsce.
Nieprawda - jesienią pięknie się przebarwia (jak większość kalin).

O tej porze roku wybija się ona na plan pierwszy masą różowych kwiatów (na dodatek wdzięcznie pachnących), tworząc barwną plamę na tle szarego jeszcze i nieciekawego ogrodu.

Poza tym to roślina nie do zdarcia przez mrozy (aczkolwiek na jednym z moich okazów obserwuję czasem więdnięcie pędów z niewiadomych przyczyn).
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

To mamy różne gusta, warsawyaku :lol:
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kalina

Post »

Ta kalina nie jest drzewkiem,ale krzewem.Pachnie, kwitnie wcześniej od innych
krzewów. Cały sezon liście ma lekkoczerwone. U mnie rośnie ma ciężkiej ziemi, która latem jest sucha jak beton.
Obrazek Obrazek
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

hanka55 pisze:To mamy różne gusta, warsawyaku :lol:
Nie jestem w niej zakochany, ale jako dżentelmen musiałem zareagować, kiedy niesprawiedliwie kwestionowano urodę tej zacnej damy ;)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Naprawdę nie mam Ci za złe, tej kurtuazji :lol:

Mirzanie, wielka grubaśna kalinka :), czy Ty ją corocznie tak mocno tniesz?
Awatar użytkownika
Olshia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 2 kwie 2008, o 23:27
Lokalizacja: Tczew - Pomorskie

Cd Kalina

Post »

Moi drodzy :)

Dziękuję Wam za szybką odpowiedź i wszystkie informacje. Będą pomocne przy wyszukiwaniu miejsca dla tego krzewu. Cieszę się, że jest odporny na zimno i chyba skorzystam z rad, aby go umieścić jednak tak , by cieszył oko, jak działka będzie "nieczynna" - zimową porą.
Pozdrowienia - Aleksandra
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kalina

Post »

Mirzanie, wielka grubaśna kalinka :), czy Ty ją corocznie tak mocno tniesz?

Właściwie wcale jej nie tnę, tylko tyle ile mi gałązek na sadzonki potrzeba.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5428
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Podczepiam sie pod stary wątek, bo właśnie udalo mi sięto cudo zdobyć (i to w Tesco :shock: ) i zanim ją posadzę, mam kilka pytań:

- jak jest z jej wytrzymałością na mrozy, bo Związek Szkółkarzy Polskich podaje inne dane w katalogu, a inne na swojej stronie?

- jak szybko rośnie? bo tu też mam sprzeczne informacje...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mrozoodporność jest, jak to się mówi, pełna (czyli polskie mrozy jej nie zabiją; chyba że dokonałby się jakiś złośliwy wybryk natury), ale nie dotyczy to kwiatów - po tej zimie (a nie była ona sroga - odnotowałem tylko dwie noce z temp. minimalnie poniżej -20C) zmarzła większość pąków kwiatowych; jeżeli się rozwiną, to nieliczne.

Wydaje mi się, że to wina ciepłego grudnia - stosunkowo wysoka temperatura pobudziła pąki do rozwoju, a na początku stycznia: ciach, ściął je dość mocny mróz.
kattka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 214
Od: 2 wrz 2008, o 22:26
Lokalizacja: Żuławy
Kontakt:

Post »

Ja nie wiem jaką mam w końcu, czy bohaterkę tego wątku czy Viburnum fragrans, raczej to drugie, ale chyba niewiele się różnią od siebie, więc mogę odpowiedzieć. Jest całkowicie wytrzymała na mrozy, z tym, że moja zakwita w już grudniu, jeśli mamy taki grudzień jak w tym roku i gdy w styczniu 'dowalają' mrozy, to wszystkie kwiaty jej przemarzają, przetrzymują tylko, te które nie zdążyły się rozwinąć, więc wiosną jeszcze sobie trochę podkwita.
Jeśli chodzi o tempo wzrostu. Z krzewami nie jest tak, że przyrastają po np 15 cm rocznie i można sobie to sumować, żeby wiedzieć ile wzrostu będą miały za kilka lat. Większość, przez jakiś czas się ukorzenia, dojrzewa, by np po roku, dwóch od posadzenia powypuszczać ponad metrowe, długopędy i uzyskać +/- docelowy wzrost. Z tą kalina tak jest
Jeśli chodzi o jej urok, to nie można wspomnieć o korze, brązowa, łuszcząca się, ładna.
A tak wyglądała moja pod koniec grudnia: http://kattka.blogspot.com/2009/01/vibu ... grans.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”