Żywopłot z głogu
Żywopłot z głogu
Planuję na działce posadzić żywopłot, słyszałem że nadaje się na to głóg - dobrze znosi strzyżenie, dość szybko rośnie, pięknie wygląda jak kwitnie i jest w trudny do pokonania dla zwierząt i ludzi z uwagi na ciernie. Ktoś może ma głogowy żywopłot? Bo w sumie ja się nigdy u nikogo z takowym nie spotkałem ale czytałem trochę w necie i brzmi zachęcająco . . .
Re: Głóg na żwyopłot?
Ja też nie widziałem żywopłotu ciętego widziałem przycmentarny szpaler ale bardzo mocno zapuszczony, w okresie kwitnienia cudownie wyglądał. . . z daleka bo z bliska kwiaty głogu śmierdzą, napisałbym czym ale skojarzenia może pominę. Głóg nadaje się na cięcie ale czy tworzy ładne formowane żywopłoty to nie wiem.
Z mojej własnej obserwacji wynika, że głogi są dość podatne na różne choroby i robactwa, no przynajmniej w mojej okolicy.
Z mojej własnej obserwacji wynika, że głogi są dość podatne na różne choroby i robactwa, no przynajmniej w mojej okolicy.
- babeczka03
- 100p
- Posty: 197
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
Głóg na żywopłot
A ja widziałam takie żywopłoty
były raczej niskie, miały drobne lisćie i przez to nie były zbyt dekoracyjne, jak na mój gust
trochę wyglądały na dzikie, bardziej podobały mi się z grabu , a nawet z lipy, ale na lipie było mnostwo mszyc, a grab ponoć wymaga dużo wilgoci i ma za gruby pień. Też kiedyś myślałam o głogu, ale teraz wybrałabym pęcherznicę kalinolistną,jest bardzo ładna , szybko rośnie, a przez gęsty żywopłot raczej nic się nie przeciśnie
Gdzieś na forum widziałam ładną fotkę...



właśnie potrzebuję żywopłotu szybko rosnącego i dosyć gęstego ;) w grabie też myślałem ale podobno wolno rośnie, głóg podobno jest łany, no oczywiście jeśli ktoś się interesuje nim i ma kolce - żywopłot obronny. Powiedz coś więcej o tej pęcherzenicy, sadzonki brałaś ze sklepu czy z naturalnego środowiska? ile potrzeba nasadzeń na 1 m? W sumie mam dwa miejsca które muszę czymś obsadzić w tym jedno blisko zalewanych torfowisk więc na brak wody narzekać nie można ;)
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Jak ma szybko rosnąć i mieć kolce, to wybierz róże, pomarszczona czy gęstokolczasta pięknie wyglądają, kwitną, pachną, mają owoce, możne je formować, są nie do przejścia.
Pęcherznicy w naturze nie widziałam, ale szybko się ukorzenia, podobno, więc możesz kupić jedną roślinę i ją rozmnożyć.
Jeśli nadal szukasz jakiegoś pomysłu, wpisz w wyszukiwarkę hasło "żywopłot", znajdziesz całe mnóstwo wątków na ten temat.
Pęcherznicy w naturze nie widziałam, ale szybko się ukorzenia, podobno, więc możesz kupić jedną roślinę i ją rozmnożyć.
Jeśli nadal szukasz jakiegoś pomysłu, wpisz w wyszukiwarkę hasło "żywopłot", znajdziesz całe mnóstwo wątków na ten temat.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Można też posadzić ognika - nie do przejścia
Tyle ,ze nie zawsze się nadaje do tego.....

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
KaRo pokazywała na forum swój piękny żywopłot z pęcherznicy czerwonolistnej. Zaglądnij poniżej:weiner pisze:Powiedz coś więcej o tej pęcherzenicy, sadzonki brałaś ze sklepu czy z naturalnego środowiska? ile potrzeba nasadzeń na 1 m?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... icy#219040
Są też odmiany żółte, dobrze również wygląda w szpalerach. Rośnie wyjątkowo szybko jak na krzewy ale kolców nie posiada. Można ją rozmnażać nawet z gałązek ściętych na wiosnę przy cięciu i wetkniętych w ziemię, można też rozmnażać z nasion choć trzeba dokonywać selekcji bo nie zawsze wybarwia się zgodnie z oryginałem.
Odległości sadzenia i inne informacje nie tylko o pęcherznicy można znaleźć tutaj:
http://www.krzewy.pl/zywoplotowelisciaste1.htm
Dobre na żywopłoty kolące są chyba również berberysy, niektóre rosną niezwykle szybko jak Berberis ottawensis 'Superba'.
Jeżli ma to być kolczasty żywopłot to ja równierz polecam Berberysa ottawensis 'Superba'.
U mnie przyrasta około 30cm rocznie ale tam gdzie rośnie dostaje około 6godzin slońca na dobe tak, że w lepiej nasłonecznionym miejscu na pewno będzie rósł jeszcze szybciej. Ogniki też dośc szybko rosną ok 30cm na rok i żywopłoty z nich są nie do pzrejścia ale niestety są niedostatecznie odporne na mróż w naszym klimacie i podczas bardzo surowych zim przemarzają całkowicie do poziomu gruntu. Zarówno berberysy jak i ogniki nie lubią zbyt wilgotnej gleby.
U mnie przyrasta około 30cm rocznie ale tam gdzie rośnie dostaje około 6godzin slońca na dobe tak, że w lepiej nasłonecznionym miejscu na pewno będzie rósł jeszcze szybciej. Ogniki też dośc szybko rosną ok 30cm na rok i żywopłoty z nich są nie do pzrejścia ale niestety są niedostatecznie odporne na mróż w naszym klimacie i podczas bardzo surowych zim przemarzają całkowicie do poziomu gruntu. Zarówno berberysy jak i ogniki nie lubią zbyt wilgotnej gleby.
Ja go tnę 2 x razy do roku, przed ruszeniem wegetacji na wiosnę i w czerwcu, a na jesieni i tak ma przyrosty ponad 60 cm!Bartosz pisze:Jeżli ma to być kolczasty żywopłot to ja równierz polecam Berberysa ottawensis 'Superba'.
U mnie przyrasta około 30cm rocznie ale tam gdzie rośnie dostaje około 6godzin slońca na dobe tak, że w lepiej nasłonecznionym miejscu na pewno będzie rósł jeszcze szybciej.

- babeczka03
- 100p
- Posty: 197
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
Głóg na żywopłot
Przepraszam za "babskie" pytanie
, ale jak radzice sobie z kolcami przy cięciu? :P

Re: Głóg na żywopłot
Długie nożyce żywopłotowe i po sprawie. Dużo gorzej jest po cięciu, gdy trzeba to wszystko zebrać i zutylizować. Dawniej upychałem to gdzieś po kątach a teraz kiedy już mam rozdrabniarkę to próbuję ciachać, grube rękawice i jakoś to idzie.babeczka03 pisze:Przepraszam za "babskie" pytanie, ale jak radzice sobie z kolcami przy cięciu? :P
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10357
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Aby nie mieć później ran na dłoniach do takich kolczastych żywopłotów obronnych , warto mieć skórzane, grube rękawice hutnicze/ spawalnicze.
Albo choć wzmocnione skórą świńską od wewnątrz - zwykłe robocze za 4 zł
Te hutnicze są genialne także do róż - sięgają do połowy przedramienia i żaden kolec nie przebije wzmacnianej skóry. Kosztują ok. 10zł, a służą - dożywotnio !
Albo choć wzmocnione skórą świńską od wewnątrz - zwykłe robocze za 4 zł

Te hutnicze są genialne także do róż - sięgają do połowy przedramienia i żaden kolec nie przebije wzmacnianej skóry. Kosztują ok. 10zł, a służą - dożywotnio !
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10357
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Naleweczno, nie kupiłam, dostałam od Ukochanego 
Ponoć były w sklepie " schwarc mydło i powidło, w strefie BHP"
a na all występują pod nazwą : " Rękawice spawalnicze " ( ma je np. jacek76g )
Chodzi o skórę i długość ok.35cm.
A na codzień w ogrodzie używam silikonowanych - rewelacja.
Na all, sprzedaje je marteczek26 pod nazwą "PROFESJONALNE RĘKAWICE DO OGRODU"
Po zapaćkaniu olejem, wytaplaniu w błocie piorę w pralce i są jak nowe. Na 2 lata - wystarczają spokojnie.

Ponoć były w sklepie " schwarc mydło i powidło, w strefie BHP"
a na all występują pod nazwą : " Rękawice spawalnicze " ( ma je np. jacek76g )
Chodzi o skórę i długość ok.35cm.
A na codzień w ogrodzie używam silikonowanych - rewelacja.
Na all, sprzedaje je marteczek26 pod nazwą "PROFESJONALNE RĘKAWICE DO OGRODU"
Po zapaćkaniu olejem, wytaplaniu w błocie piorę w pralce i są jak nowe. Na 2 lata - wystarczają spokojnie.
weiner możesz spróbować zrobić solidny żywopłot z tarniny lub z ałyczy czerwonolistnej, obie ładnie kwitną, a tarnina ma kolce. Inny ciekawy pomysł to ładne odmiany buka pospolitego np. 'tricolor'. Można także zrobić żywopłot standardowy z ligustra np. z odmiany 'Argenteovariegatum' [pstrolistna], 'atrovirens' [półzimozielona], a w cieplejszych rejonach kraju z ligustru gibbsa ['vicaryi', ładne złoto obrzeżone, pół zimozielone liście].
Głóg na żywopłot, jakoś tego nie widzę, choć niby się sprawdza. Z gatunków które widziałem zastosowałbym głóg szkarłatny. Głogi wymagają dosyć dużo słońca, mało wilgoci i najlepiej rosną na glebach gliniastych. Głogi o kwiatach ozdobnych, pełnych najlepiej sadzić w formie piennych drzewek.
W sprawie pęcherznicy dodam jeszcze, że forma dzika ma zielone liście, więc żywopłot można zrobić z 3 różnokolorowych form.
Solidne skórzane rękawice można kupić w sklepach i hipermarketach budowlanych.
Głóg na żywopłot, jakoś tego nie widzę, choć niby się sprawdza. Z gatunków które widziałem zastosowałbym głóg szkarłatny. Głogi wymagają dosyć dużo słońca, mało wilgoci i najlepiej rosną na glebach gliniastych. Głogi o kwiatach ozdobnych, pełnych najlepiej sadzić w formie piennych drzewek.
W sprawie pęcherznicy dodam jeszcze, że forma dzika ma zielone liście, więc żywopłot można zrobić z 3 różnokolorowych form.
Solidne skórzane rękawice można kupić w sklepach i hipermarketach budowlanych.
Roman