Piwonia drzewiasta,krzewiasta(Paeonia suffruticosa) cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Dzisiaj wsadziłam swoja piwonię głębiej.Nic nie ryzykuję,bo moja roślina ruszyła za szybko i zmarzły jej wierzchołkowe listki,jedyne jakie wypuściła, przy wczesnych przymrozkach.Od tamtego czasu ma goły pęd,choć poddrapany daje oznaki życia.Pooglądałam ją po wyjęciu z ziemi-nie ma młodych korzonków na bylinowej.Przed chwilą zaczął padać deszcz,mam nadzieję,że ruszą rośliny,nie tylko piwonia,po tych upalnych dniach.
Halina
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Korzonki nie będą rosły na korzeniu piwonii bylinowej, który jest roślinie potrzebny do czasu wytworzenia własnych korzeni, które wyrastają z tego badylka, który dopiero teraz wkopałyście pod ziemię. Aha, wszelkie pączki kwiatowe pojawiające się na świeżo wsadzonych roślinach należy usuwać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Nie zgadzam sie,że korzenie nie będą rosły na bylinowej- jeżeli ona żyje to tak samo tworzy korzenie;czasem obok drzewiastej wyrasta bylinowa i kiedyś pisała nasza Beatka peonia,że należy te przyrosty wyłamywać,a korzenie bylinowej zostawić i nie obrywać,jak to czasem robią ogrodnicy,gdy już drzewiasta wytworzy swoje korzenie.
Halina
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Może źle się wyraziłam, bo chodziło mi o korzenie piwonii drzewiastej - one wyrosną z badylka. Korzeń piwonii bylinowej - to co innego, zazwyczaj z czasem obumiera, u mnie żaden nie wybił. A jeżeli coś z niego wyrośnie - to trzeba usunąć.
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Jak moją nawoziłam te dwa tyg temu, to zauważyłam, że z korzenia bylinowej wybija pęd. Oberwałam to od razu. Dzisiaj znając całą sprawę podejrzewam, że drzewiasta by padła, a bylinowa rozrosła się w najlepsze.
Jutro rano z bólem serca poobrywam te pączki....
Halinko, myślę, że gdyby Twoja była silna i miała już swoje korzenie, to do dzisiaj zregenerowałaby się. Coś tam próbowała na wiosnę, ale przymrozek położył temu kres i po wszystkim. Też myślałam, że moją załatwił majowy przymrozek.
Dobrze, że ją przesadziłaś.
Jutro rano z bólem serca poobrywam te pączki....
Halinko, myślę, że gdyby Twoja była silna i miała już swoje korzenie, to do dzisiaj zregenerowałaby się. Coś tam próbowała na wiosnę, ale przymrozek położył temu kres i po wszystkim. Też myślałam, że moją załatwił majowy przymrozek.
Dobrze, że ją przesadziłaś.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Dziewczyny,
piwonie drzewiaste są odporne na przymrozki. Moje - całe w dużych pąkach - bez szkody przetrwały tegoroczne majowe przymrozki - dwie noce po około (-2) na dwóch metrach, przy gruncie było więc dużo gorzej. Podobnie na temat odporności na mróz tych roślin wypowiadają się inne osoby, które mają je w ogrodach.
piwonie drzewiaste są odporne na przymrozki. Moje - całe w dużych pąkach - bez szkody przetrwały tegoroczne majowe przymrozki - dwie noce po około (-2) na dwóch metrach, przy gruncie było więc dużo gorzej. Podobnie na temat odporności na mróz tych roślin wypowiadają się inne osoby, które mają je w ogrodach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Czekamy na efekty,a jak widać,zawsze coś się można nowego dowiedzieć.
Halina
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
A moje piwonie od lat już nie kwitną. Dostałam je kiedyś od babci. Raz zakwitły a później już przestały. Rosną spore, ale nie kwitną.
Babci już z nami nie ma...miło by było widzieć kwitnącą piwonię i powspominać.
Czy mogą jej szkodzić inne rośliny? Może trzeba ją nawozić?
Babci już z nami nie ma...miło by było widzieć kwitnącą piwonię i powspominać.
Czy mogą jej szkodzić inne rośliny? Może trzeba ją nawozić?
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Piwonie trzeba oplewić, trzeba nawozić na wiosnę. Ja pod moje piwonie sypię raz w maju garść nawozu azofoska lub polifoska. Pięknie mi rosną i co roku kwitną. Mozna tez innym nawozem, nawet taki pod pomidory.
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Powiem Wam, że moja zdychająca piwonia wyraźnie odżyła, po wsadzeniu jej głębiej w ziemię. Wypuściła kilka nowych liści, co prawda jeszcze dalekich od ideału, ale powoli do niego się zbliżamy
Zdjęcia jutro, bo dzisiaj już było zbyt ciemno.
Zdjęcia jutro, bo dzisiaj już było zbyt ciemno.
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Komu łatwo, temu łatwo. I trzeba znać te cechy gatunku, a jak nie ma rośliny dorosłej, tylko zasiewy...Madziagos pisze:siewki jakiejkolwiek rośliny w gruncie rzeczy zawsze łatwo odróżnić, ponieważ mają cechy swojego gatunku.
Pozdrawiam. Jola.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
W takiej sytuacji trzeba zacząć eksperymentować i uczyć się od podstaw. Wiedzę zdobywa się małymi krokami.
Poza tym nauka nieraz kosztuje...
Poza tym nauka nieraz kosztuje...
- dzika
- 500p
- Posty: 762
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Piwonia drzewiasta (krzewiasta)
Obiecane zdjęcie. Trochę z opóźnieniem.dzika pisze:Powiem Wam, że moja zdychająca piwonia wyraźnie odżyła, po wsadzeniu jej głębiej w ziemię. Wypuściła kilka nowych liści, co prawda jeszcze dalekich od ideału, ale powoli do niego się zbliżamy
Zdjęcia jutro, bo dzisiaj już było zbyt ciemno.
Te nowe liście są dzisiaj większe i zielone.
Wnioskuję więc, że będzie żyła.