WITAM!
Posłużę sie tutaj cytatem"Wiekszość mamutowców w Polsce wymarzła w czasie katastrofalnie mroźnych zim w latach 1939-1940 i następnych"-(DRZEWOZNASTWO.1955,Praca zbiorowa).
W wielu regionach Polski tem. dochodziły wówczas do
-40C!.
W Siedlcach 11.01.1940 zanotowano najniższą tem.w histori pomiarów w Polsce -41,0C
Zywiec -40,5C.
Przy takich ekstremach mamutowce nie miały
żadnych szans.
Pozostałe przy życiu prawdopodobnie zostały uszkodzone lub zniszczone prowadzonymi działaniami wojennymi.
Odnośnie mamutowca z Glinnej ,zimą 1986/87 został omrożony(NIE WYMROŻONY),zabiła go susza stulecia w lecie 1994 (Pacyniak).
Swojego mamutowca uprawiam od 11lat,ma ok 7m.wysokości i 36cm.srednicy pnia przy nasadzie.
Był 3 razy przesadzany(raz jako 2,5 m drzewo),nigdy nie okrywany.
Najniższą tem. z jaka się zmierzył -25C(2005/06).
Przyrost roczny (w zależności od tem.letnich i łagodnosci zimy) od 30cm do nawet 120cm!
Po zimie 2005/06,cały przebarwił sie na kolor ciemno fioletowy,i nie wygladał zbyt ciekawie.
Podobnie reaguje na mrozy z tem.>-20C ale w znacznie mniejszym stopniu.
Tej zimy dwie noce z rzędu z tem.> -20C i trzy noce z tem.>-17C(najniższa -20.2C)NIE TKNIETY w najmniejszym stopniu.
Przyczyna-jak wiadomo najwyższą odpornosć na mrozy rośliny wykazują w grudniu,zaczyna się wówczas cały proces przemian chemicznych przygotowujacych je do zimy.
Wysokie tem. panujace czasem na początku zimy mogą doprowadzić do ich rozhartowania, przez co nawet epizodyczne ataki mrozów w styczniu czy lutym mogę dać się im we znaki.
Dosyć wysokie mrozy tej zimy rozpoczęły sie już w połowie grudnia,i trwały prawie do połowy lutego,przez co wiele roślin które normalnie przy jednodobowej tem.>-20C marzną,przetrwały u mnie bez najmniejszych uszkodzeń(hortensje w ogóle nie okrywane,ostrokrzew itp)
Odnośnie odporności na mróz,w B.Białej u znajomego kolekcjonera widziłem 10m mamutowca który przetrwał bez uszkodzen zimę 1995/96 w regionie tym zanotowano -30C,a jego znajomy miał już dorodnego mamutowca który pamietał zimę 1986/87.
Produktem ubocznym naszych zim są ataki grzybów glebowych,z rodzaju
Phytoftora,które nalezy zwalczać srodkami grzybobójczymi.
oto kilka fotek marzec 2010
PHYTOFTORA
