Haha a jednak mam się czym pochwalić.... ukorzeniona w zeszłym roku gałązka z kwitnącego okazu sev-a ma pączka!!! Początek miała trudny bo góra jej nie przezimowała i odbijała spod ziemi.
Podaj stanowisko i jak ona ma ciepło ze kwitnie . Czym koksujesz i co jaki czas i ile lejesz wody .
Trzeba w koncu znalesc opcje na kwitnienie
W moim przypadku ta co kwitnie jest w szklarni przy wyjsciu . Koksuje florovitem co tydzien i czasem florovitem dla roslin zielonych . W ziemi ma też obornik krowi jak dobrze pamietam . Podlewam jak przeschnie ziemia . NIe przycinałem po zimie .
Moja wiosnę spędziła pod folią, a gdy zaczłęy się tam robić ekstremalne temperatury to powędrowała na dwór i stoi tam jakieś 1,5-2 miesiące, przy południowej ścianie domu, między dwiema większymi od niej pelargoniami, słońce tam miała dopiero od godzin południowych i koło 17-18 zaczynały dostęp do słońca ograniczać jej pelargonie. Podlewam codziennie nawozem Magiczna Siła Burza Kwiatów dla pelargonii od czasu do czasu robię 1-2 dniową przerwę od nawożenia. Mam też drugą taką sadzoneczkę, trzymaną w takich samych warunkach, tylko... została ukorzeniona z mojej dużej lager i pączków nie widać.
Moja lager sporo w tym roku podrosła, też ma już pąki a rośnie cały czas w gruncie. Tylko coś jej żółkną liście nie wiem czemu. Może jakiegoś nawożenia potrzebuje, bo do tej pory tylko raz ją podlałem gnojówką. Jak dla mnie to wychodzi na to ze sukces zależy od odmiany - ta moja jest skora do kwitnienia inne może potrzebują więcej czasu.
Czy ja wiem czy od odmiany ? Są jakieś inne odmiany lagerstroemi ?
Ja stosuję florovit dla roslin zielonych i uniwersalny na zmianę i wszystkie liście są ok . Zauważyłem że tez lagery lubią dość sporo wody . Kwiatków jest coraz więcej . Fakt czekałem na to jak się nie mylę chyba 3 lata
stalewiak pisze:Czy ja wiem czy od odmiany ? Są jakieś inne odmiany lagerstroemi ?
I właśnie na to wychodzi, że są. Jak inaczej wyjaśnić, że moja mając już chyba ponad 5 lat nie kwitnie a ukorzeniona gałązka od sev-a zakwitła po roku od ukorzenienia, wszystkie trzymane w tych samych warunkach, tak samo podlewane i nawożone?
No i stało się . Kwitnie już kilka d ni a pąków ma hohoho
U mnie ta co jest w gruncie nadal ma pąki . Max tydzień i powinna kwitnąć .
Za mało ma dostępu do słonka na to wychodzi ( max 7 godzin teraz dziennie )