
Perukowiec (Cotinus ) wymagania,cięcie,przesadzanie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Na pierwszym zdjęciu perukowiec w zeszłym roku. Przemarzł zimą wiec był przycięty na ok 50 cm. A tak wyglądał późnym latem. Ziemia bardzo piaszczysta, nie podlewany latem, nigdy nie nawożony. Niestety słabo kwitnie i nie tworzy peruczek. 

Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Perukowiec
Witam!
W ubiegłym roku kupiłam dwie sadzonki perukowca.Obie roślinki rosły w bardzo zbliżonych warunkach {podobne nasłonecznienie,osłona od wiatru ,gleba}Dziś zrobiłam obchód i zobaczyłam,że jedna z roślinek ma końcówki gałązek czarne{czy to przemarznięcie??}nie mogę niestety zamieścić zdjęcia ,bo nie mam aparatu
Proszę o radę czy można te gałązki obciąć i ewentualnie kiedy to uczynić .Czytałam kiedyś, że perukowiec bardzo nie lubi cięcia
z wiosennymi pozdrowieniami Danuta
W ubiegłym roku kupiłam dwie sadzonki perukowca.Obie roślinki rosły w bardzo zbliżonych warunkach {podobne nasłonecznienie,osłona od wiatru ,gleba}Dziś zrobiłam obchód i zobaczyłam,że jedna z roślinek ma końcówki gałązek czarne{czy to przemarznięcie??}nie mogę niestety zamieścić zdjęcia ,bo nie mam aparatu
Proszę o radę czy można te gałązki obciąć i ewentualnie kiedy to uczynić .Czytałam kiedyś, że perukowiec bardzo nie lubi cięcia
z wiosennymi pozdrowieniami Danuta
Nie jest do końca prawdą, że perukowiec nie lubi cięcia. Swój tnę z reguły dość wcześnie, by choć trochę utrzymać go w ryzach. Oczywiście - podstawową wadą cięcia perukowca jest to, że pozbawiamy się wtedy szansy oglądania pięknych peruk. Innymi słowy - cięcie ładnie zagęszcza roślinę, ładniej wybarwiają się liscie, natomiast nie ma wtedy peruk. Wybór więc należy do Ciebie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11668 Jordaens napisał : "Rzeczywiście - ciąć można niemal wszystkie rośliny (hortensje również - pędy z przekwitniętymi kwiatami, nad młodymi, dobrze ukształtowanymi pąkami). Pytanie raczej winno brzmieć nie czy ciąć, ale kiedy? Bo tu łatwiej o błąd... "
- Nikt tu nie napisał że perukowiec nie lubi cięcia, krzew lub drzewko perukowca ma ładne ulistnienie, ale to co jest najpiękniejsze w nim to kwiaty-"peruki". Cięcie formujące drzewo lub krzew to indywidualna sprawa gustu każdego ogrodnika.
- Nikt tu nie napisał że perukowiec nie lubi cięcia, krzew lub drzewko perukowca ma ładne ulistnienie, ale to co jest najpiękniejsze w nim to kwiaty-"peruki". Cięcie formujące drzewo lub krzew to indywidualna sprawa gustu każdego ogrodnika.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Dziękuję Walentynko,że zwróciłaś na to uwagę.Rzeczywiście póżnym latem zeszłego roku kilka gałązek lekko podwiędlo a póżniej uschło.Jako że mój perukowiec rośnie na nieogrodzonym trawniku ,przypuszczałam,że tę przypadłość "zawdzięczam" jakiemuś zabłąkanemu pieskowi,teraz skłaniałabym się raczej do Twojej sugestii.Jutro koniecznie muszę dokładnie obejrzeć cały krzaczeki ewentualnie pomyśleć o jakimś oprysku
pozdrawiam Danuta

pozdrawiam Danuta


- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Z uwagą Sledzę każdą oznakę przebudzenia się perukowca po zimie i na razie widzę, że tylko trochę nabrzmiały pąki.Jednak końce gałązek które w zeszłym roku były jakby oparzone nadal są czarne.
Zastanawiam się czy oprysk wykonać teraz, czy poczekać aż roślinka się przebudzi i pokaże czy jest zdrowa czy nie

Serdecznie pozdrawiam Danuta
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Nie ma nic dziwnego w tym, że niezdrewniałe końcówki pędów zasychają w zimie.
Perukowiec podolski pochodzi z cieplejszego niż nasz klimatu, i ostre zimy nie są mu znane.
Nie jest do nich przygotowany fizjologicznie, dlatego często połowa rocznych pędów, przyrostów - czernieje .
Gdy w maju perukowce wypuszczą liście, będzie dokładnie widać odcięcie martwicy od zdrowej tkanki, wtedy dobrze jest wykonac cięcie sanitarne/ korekcyjne.
Moje 2 purpurowe, były przez pierwsze zimy patulone w kartonach i wiosną w zasadzie nie było uszkodzeń. Tę zimę, po raz pierwszy spędziły odkryte i... po bezśnieżnych mrozach ok. 30 % korony jest do wycięcia - czarne i suche, przemarznięte ( wysuszone wiatrem i mrozem) pędy. Są już na tyle duże, że to golenie nie przyniesie im zbytniego oszpecenia

Perukowiec podolski pochodzi z cieplejszego niż nasz klimatu, i ostre zimy nie są mu znane.
Nie jest do nich przygotowany fizjologicznie, dlatego często połowa rocznych pędów, przyrostów - czernieje .
Gdy w maju perukowce wypuszczą liście, będzie dokładnie widać odcięcie martwicy od zdrowej tkanki, wtedy dobrze jest wykonac cięcie sanitarne/ korekcyjne.
Moje 2 purpurowe, były przez pierwsze zimy patulone w kartonach i wiosną w zasadzie nie było uszkodzeń. Tę zimę, po raz pierwszy spędziły odkryte i... po bezśnieżnych mrozach ok. 30 % korony jest do wycięcia - czarne i suche, przemarznięte ( wysuszone wiatrem i mrozem) pędy. Są już na tyle duże, że to golenie nie przyniesie im zbytniego oszpecenia

- janina1949
- 50p
- Posty: 82
- Od: 30 kwie 2008, o 19:19
- Lokalizacja: Jarocin
Witam serdecznie.Mam perukowca już 8 letniego,nigdy nie miałam z nim kłopotów az w zeszłym roku nie zgubił liści,po prostu zaczął usychac,teraz wiosną musiałam połowe powycinac i nie wiem czy reszte gałezi będzie zdrowa jest to taka choroba grzybowa ,bardzo mi go zal,bo był taki piękny.Prosze profilaktycznie podlać topsinem. 
Mój kwitnący perukowiec.
Pozdrawiam Janina

Mój kwitnący perukowiec.
Pozdrawiam Janina

Witam wszystkich miłośników działek i ogrodów
Nie mogę się z tym zgodzić. Perukowiec występuje w stanie naturalnym tuż za naszą granicą, na Słowacji. W ukraińskich Karpatach zimy są mroźniejsze niż na obszarze Niżu Polskiego.hanka55 pisze:Perukowiec podolski pochodzi z cieplejszego niż nasz klimatu, i ostre zimy nie są mu znane.
Nie jest do nich przygotowany fizjologicznie, dlatego często połowa rocznych pędów, przyrostów - czernieje .
W ogrodach jest jednak sadzony w zbyt żyznej glebie (lubi ubogie, o odczynie zasadowym) - z tego względu pędy nie drewnieją właściwie i ich młode końcówki przemarzają (czernieją).
Oprysk nic tu nie pomoże.
Odmiana 'Royal Purple' jest wrażliwsza na mróz od innych.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22030
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
A ja swój mocno przycięłam w marcu ,przycięłam bo musiałam bo mam mały ogród i posadziłam go w miejscu niezbyt fortunnym pod oknem
.
Słuchajcie jest piękny cały upszczony pąkami liściowymi ,od ziemi po czubki uciętych pędów.
Właśnie zrobiłam zdjęcie ,byłam tak tym podekscytowana, ale potrzebuję czasu muszę wgrać itp.... dopiero weszłam do domu ...
Ale kiedyś,dawniej tez straciłam 3 perukowce zielonolistny,złoty i bordowolistny,nie wiedziałam wówczas w czym rzecz...,wiosną dawałam nawozu jak innym krzewom
,temu podsypuję wiosną piaseczku by ładnie komponował się ....

Słuchajcie jest piękny cały upszczony pąkami liściowymi ,od ziemi po czubki uciętych pędów.
Właśnie zrobiłam zdjęcie ,byłam tak tym podekscytowana, ale potrzebuję czasu muszę wgrać itp.... dopiero weszłam do domu ...
Ale kiedyś,dawniej tez straciłam 3 perukowce zielonolistny,złoty i bordowolistny,nie wiedziałam wówczas w czym rzecz...,wiosną dawałam nawozu jak innym krzewom
