Uratować Thuje Smaragd

[edi13]

Witaj Elu myślę ,że ja rozwieje wszelkie twoje wątpliwości.
Moje tujki kupiłam w maju 2007 . 150 szt posadziłam w doniczkach na działce rodziców aby sobie rosły. Błąd , że posadziłam praktycznie jedna przy drugiej. Po roku przesadziliśmy , je na właściwe miejsce. Moje tuje wygładały koszmarnie, wybujałe krzaki bez kształtu, korzenie przerosły doniczki.Tragedia !!!! Posadziłam je w odstępach 60 cm , w każdy dołek był dany kompost . Podlewane są systematycznie i nawożone dwa razy do roku . Delikatnie przyciełam czubki w tym roku w maju.Nie obyło się bez oprysku na szkodniki i grzyba . WYGLĄDAJĄ REWELACYJNIE !!!!. Daj im szansę, dbaj o nie a się odwdzięczą!
Wkleje fotki tak wygłądały po wsadzeniu wys. ok 50 cm
to wypłochy z maja 2009

a teraz wygładają tak
podbudowałam ??
pozdrawiam

[edi13]

Kora była wysypana ale się nie sprawdziła . Wiatr powywiewał, chwasty rosły jak szalone , fakt agrowłókniny nie było. Teraz położyliśmy na korę agrowłókninę i przysypaliśmy kamykami,położyliśmy linnie kroplującą, obrzeża pastikowe do trawników. W zagrodzie biegał nasz królik :P

[Ka_sia]

Piękne te tuje

Czyli co proponujecie podczas sadzenia?
Torf- nie
Obornik-nie
Kompost-
i to wszystko?

Może inny nawóz...?

Mam glebę piaszczystą, mało urodzajną. Pomóżcie proszę, bo jak już tuje wsadzę, to będzie po ptakach

[edi13]

Witaj u mnie też był piach, nawieźliśmy czarnoziem tak ok 30 cm. Tuje wsadzałam wprost do ziemi nie dodawałam kompostu ani ziemi do iglaków . Dołek woda i tyle. Później nawożenie i intensywne podlewanie .W zeszłym roku podciełam czubki aby się rozkrzewiły i poszły niesamowicie. W tym roku również uszczypłam czubeczki . Nawóz najzwyklejszy do iglaków dwa razy do roku kwiecień i w sierpniu jesienny.

pozdrawiam

[pletwa3]

Witam,

Moje thuje tracą kolor i chyba usychają.
Na igłach widać delikatny biały nalot. Po powiększeniu wyglaa jak na załączonych zdjęciach.
Ktoś ma pojęcie co to jest?
Stosowałem Karate, Topsin, Mospilan i nic nie działa ...

Z góry dzięki,
K







Zmniejszyłam zdjęcia, były za duże. Pozdrawiam, Madziagos:)