Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Nie jest to wina winogron, jeśli tylko nie zarastają piwonii. Moje rosną pod winogronem i zobacz jak kwitną (zdjęcia poprzednia strona).
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2860
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Z moich obserwacji wynika, że piwonia nie lubi głębokiego sadzenia. Moje piwonie mają korzenie pod powierzchnią.
Podsypuję Dolomitem. Od roku 1996 rosły u mnie cudownie kwitnące piwonie, ale zachciało mi się rozsadzenia, bo było ich za dużo
w jednym miejscu. Rozsadziłam, odmłodziłam i na 2 lata przestały kwitnąć. Na FO dowiedziałam się, żeby dać jesienią pod korzenie
-JEDZENIE. Odgrzebać dołek w pobliżu korzenia-włożyć całe jajko , stuknąć kamieniem żeby jajko się zbiło, a obok wkopać porządny kawałek chleba.
Zrobiłam tak i robię do tej pory, kwitną nawet małe kawałki posadzonej piwonii.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

A ja swoje też rozsadzałam uważając aby nie posadzić za głęboko i zakwitły wszystkie w następny rok aczkolwiek dopiero w drugi rok po rozsadzeniu bujnie.
Dobre przygotowanie gleby pod karpy, nie za duża głębokość sadzenia, odpowiedni termin rozsadzania, właściwe stanowisko (słoneczne) to podstawa.
Dokarmiam je tylko wiosną - jeden raz. Podlewam regularnie. Późną jesienią - na zimę - obsypuję przycięte piwonie kompostem, który zazwyczaj nie jest jeszcze całkiem rozłożony.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Eliza52 pisze:Z moich obserwacji wynika, że piwonia nie lubi głębokiego sadzenia. Moje piwonie mają korzenie pod powierzchnią.
Podsypuję Dolomitem. Od roku 1996 rosły u mnie cudownie kwitnące piwonie, ale zachciało mi się rozsadzenia, bo było ich za dużo
w jednym miejscu. Rozsadziłam, odmłodziłam i na 2 lata przestały kwitnąć. Na FO dowiedziałam się, żeby dać jesienią pod korzenie
-JEDZENIE. Odgrzebać dołek w pobliżu korzenia-włożyć całe jajko , stuknąć kamieniem żeby jajko się zbiło, a obok wkopać porządny kawałek chleba.
Zrobiłam tak i robię do tej pory, kwitną nawet małe kawałki posadzonej piwonii.
Bardzo ciekawy patent, nie słyszałam o takim, ale skoro działa - zapamiętam.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

U mnie te bordowe to spadek po poprzednikach i powiem one są bezob sługowe. Biała dostałam od starszej Pani kilka lat temu w jej ogródku to był tzw.miszmasz - ale piwonie to miała zabójcze i powiedziała daj im chleba jak ci zostanie, zobaczysz jak będą kwitły i nie ruszaj ich nawet sto lat one są jak stary człowiek nie lubią zmian.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Potwierdzam, piwonie nie lubią przesadzania!
Te babcine posadziłam na swojej działce w trakcie budowy domu, ok. 17 lat temu. Ziemia byle jaka, częściowo z kamieniami spod wykopów. Niczym nie nawoziłam, nie pamiętam po jakim czasie zakwitły ale jak już zakwitły...to kwitną do dziś.
Po kilku latach zaczęłam dzielić te karpy i rozsadzać w różne miejsca ale zanim zakwitły minęło 2 lata.
Podsumowując, najobficiej kwitną jednak te wieloletnie, stare krzaczki, mimo że traktowane trochę po macoszemu.
Pozdrawiam, Marta.
Ewao4
500p
500p
Posty: 840
Od: 2 mar 2014, o 13:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Czy trzeba usuwać przekwitłe kwiaty piwonii jeśli z boków rozkwitają boczne pąki??
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
furious
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1958
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Z tym chlebem to jakiś babciny zabobon (w sensie babcia babci i jej sąsiadka zakopywała i kazała tak robić), czy ma to jakieś "udokumentowane" działanie?

PS. Na wszelki wypadek - pytanie to nie żadna uszczypliwość w Waszą stronę :)
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2860
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Trzeba poczytać porady, to znajdą się osoby, które to napisały. Ja stosuję i moje piwonie zaczęły kwitnąć. Nikt nikogo nie zmusza do praktykowania porad dawanych przez doświadczone osoby. Podałam tą poradę, bo sama zaczęłam stosować i nie pytałam czy to jakaś "bujda". ;:108 Piwonie nie tylko chcą chleba, trzeba im dać jeszcze jajko. ;:63
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

No cóż, dawniej prababcie i babcie zmuszone były kombinować w ten sposób bo nie było tylu i tak łatwo dostępnych wieloskładnikowych nawozów mineralnych.
Jajko ma bardzo dużo fosforu, który jak wiadomo dobrze wpływa na kwitnienie. Poza tym potas, wapń. W chlebie też fosforu sporo a poza tym cała gama innych składników mineralnych.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Ja już napisałam wcześniej co stosuję i kiedy. Kompost i nawóz mineralny wieloskładnikowy.
Próbowałam tylko wytłumaczyć, że stosowanie jajka to nie zabobon ani magia. Po prostu ma potrzebne piwoniom składniki mineralne.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2764
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

furious myślę że, najlepiej wykorzystać te produkty wiosną. Takie rozkładające się jajko działa że, tak nazwę jak ,,starter" do wzrostu. Rośliny mają dobry przyrost. Jak jajko ,,zjedzą" to liście rosną już trochę mniejsze. Wykorzystując gotowy nawóz do kwiatów doniczkowych, nigdy nie zauważyłam aby dostawały takiego ,,kopa" jak po jajku do wzrostu.

Eliza52 napisz w jakiej odległości od piwonii stosujesz jajko, czy rozgniatasz i mieszasz z glebą?
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2860
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

Post »

Piwonie są jedną z nielicznych roślin, które nie chcą nawozu, a jeśli już dostają go od nas to powinny to być małe ilości. Jednym słowem są wybredne, bo jak im jest źle, to nie zakwitną i tyle. Ja swoim piwoniom w sierpniu obcinam liście, a we wrześniu dostają jeść i tyle.
Wiosną nie dostają nic, czasem dostaną przy okazji jak podsypuję róże dolomitem albo nawozem do róż

Wygrzebuję dołek blisko korzenia, kładę jajko i kamieniem w nie pukam, żeby się zbiło i przykrywam glebą.
Piwonie we wrześniu już śpią i żadne jajko ich nie obudzi. Mają na wiosnę dobry start.

Tylko że ja piszę o piwoniach "starej daty" ale myślę że te nowe też tak mają :uszy
Pozdrawiam Ela
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”