Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3

[halina522]

Danusiu,śliczne -mam je mieć bo takie odmiany kupowałam,ale czy będą to się okaże gdy zakwitną.
Agnieszko,jak już posadzisz różnych z 20 sztuk to będą Ci kwitły dłużej.Moja Athena zakwitła ze trzy tygodnie temu,teraz kwitną następne,a kolejne dopiero w pączkach.

[mamafrania]

Napatrzyłam e na Wasze zdjęcia, mam już upatrzone piwonie, ale zastanawiam się w miejscu w którym chcę je posadzić będzie im dobrze? Wiosną na tym terenie jest grzązko, teraz kiedy latem pada 3 razy w tygodniu tez jest wyraźnie mokro ,lecz bez zastoin.Czy piwonie Itoch nie będą zagniwały w takim gruncie?

[origami]

Dopiero uczę się uprawy piwonii. Wyszukiwarka nie pomogła . A chcę wiedzieć, co teraz z piwoniami?
Kwitły ładnie i bogato. Od tej pory zostawiłam je w spokoju. Czy trzeba je obciąć, przyciąć?
Zostawiłam też przekwitnięte kwiaty. Chcę zebrać nasiona. Czy to w ogóle był dobry pomysł?

[halina522]

Liści jeszcze nie obcinaj jeżeli sa zielone,to nimi oddycha roślina. Pościnaj jak najpóźniej.Ja swoje niektóre pousuwałam bo były częściowo obeschłe na wskutek choroby grzybowej.We wrześniu zasilę swoje piwonie nawozem jesiennym.Jezeli chodzi o nasiona to w zeszłym roku miałam piękne z lekarskich, chińskich i drzewiastych z siewek.Natomiast hybrydy mają taką namiastkę nasion.Tamte wysiałam,ale nie widziałam,żeby schodziły.Mam za to kilka sadzonek z siewek drzewiastych ,schodzą po 1-2 latach.
No cóż,doświadczenia potrzebują cierpliwości-eksperymentuj i siej.

[halina522]

Chce się pochwalić otrzymanymi dzisiaj piwoniami od nowej szkółki nazwę usunęłam. szarotka66.Tylu oczek,takich dużych nie sprzedał mi żaden sprzedawca

[wesoly]

Jeśli mogę coś dodać od siebie w sprawie uprawy piwonii to to, że potrzebują podłoża bardzo żyznego zasobnego w składniki pokarmowe. W pierwszym roku na nowym stanowisku nie wymagają zasilania bo i podłoże nowe ? świeże. Natomiast w roku kolejny tak. Ważne jest wiosenne zasilanie bo to one tak naprawdę ma duży wpływ na jakość kwiatu. Nawet duże karpy nie zasilane nie pokażą efektownego prawidłowo wybarwionego kwitnienia.

[Ninia]

Czy miejsca, z których wyrastają piwonie mogę na zimę okryć igliwiem (właściwie to igłami, które spadły z sosny)? jeśli tak, to jak grubą warstwą-będą zimowały pierwszy raz.

[ewelkacha88]

Witajcie. A ja mam takie pytanie bo ostatnio znalazłam kuszące ceny piwonii i czy jest sens teraz takie karpy kupić i posadzić do donic do chłodnego pomieszczenia a wiosną do gruntu ?? Czy to tylko strata czasu i pieniędzy ??

[barjed5251]

Czy miejsca, z których wyrastają piwonie mogę na zimę okryć igliwiem (właściwie to igłami, które spadły z sosny)? jeśli tak, to jak grubą warstwą-będą zimowały pierwszy raz.

Myslę,że igliwiem to nie peonie,bo one preferują ziemię neutralną nawet lekko wapienną,a igliwie zakwasza.Ja swoje okrywam łodygami które ucięłam(można słomą,liśćmi) i na to usypuje kopczyk z ziemi.na razie tak okryte wytrzymały dwie zimy.

[halina522]

Ewelina,u Ciebie na pewno leży śnieg ,tak jak u mnie,więc raczej nie masz wyboru tylko wsadzić do donic jeżeli zakupisz.A jeżeli ceny kuszące to nie ma na co czekać tylko kupować.Może się jeszcze zrobi jesiennie,mam na myśli zginięcie śniegu,to te doniczki zadołujesz i na wiosnę do ziemi,na właściwym miejscu.Nie wierzę,że zima już przyszła na całego.

[peonia]

Pomóżcie proszę Moje piwonie drugi rok mają pąki kwiatowe, które we wczesnej fazie wzrostu zasychają.
Nigdy nie kwitła a mam ją wiele lat i miałam nadzieję,że po przesadzeniu doczekam się kwiatów.
Niestety przesadziłam niezbyt fortunnie, bo rośnie w duuużym półcieniu. Czy to może być wyłączną przyczyną zasychania pąków? Wiosną nawiozłam azofoską. Choroby raczej nie podejrzewam, liście są zdrowe, krzewy ładnie się rozrosły.
A może spróbować przesadzić jesienią na stanowisko słoneczne?

Nie używa się azofoski do karmienia piwonii, jeśli już nawóz sztuczny to uniwersalny nawóz bez azotu , można kupić jesienią w sklepach ogrodniczych, wiosna wczesna to także dobry moment na karmienie karp tym nawozem.

[tara]

Ja pod piwonie mnie żałuję chleba, tak mi kiedyś pani na ryneczku doradziła, czyli albo przed sadzeniem albo jak rosną usuwam lekko wokół ziemię i do dołka chlebek przyklepuję i ok. nie daję żadnych nawozów i kwitną super!

[brydziasia]

Możecie mi podpowiedzieć, czym mogę okryć piwonie przed srokami? W tym roku upodobały sobie dłubanie i odłamywanie pąków.