Żurawki -mamafrania
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Żurawki -mamafrania
Żurawki to niezwykle wdzięczne byliny- barwne , zmienne a przy tym mało klopotliwe . Nic wiec dziwnego żę zdobywają serca coraz większej rzeszy ludzi.Moje też zdobyły.
Jesienią wyglądały tak:
Spelbound
Guardian Angel
Peach Flambe
Gold Cascade
Honey Rose
Marmelade
Jesienią wyglądały tak:
Spelbound
Guardian Angel
Peach Flambe
Gold Cascade
Honey Rose
Marmelade
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Żurawki -mamafrania
piękne , czekam na fotki reszty Twojej gromadki
Ubiegłoroczne od Ciebie przezimowały
Ubiegłoroczne od Ciebie przezimowały
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Żurawki -mamafrania
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Żurawki -mamafrania
Piękne Te Twoje żurawki.Ja po zimie swoimi jestem zawiedziona. A jakie teraz są Twoje?
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Żurawki -mamafrania
Żrawki sadzone w ubiegłym roku wyglądają popisowo po prostu.A ż żal będzie obcinac im liście.Natomiast 3 letnie w większości wymagają już odmodzenia.Wglądają delikatnie mówią nieciekawie.Widzę jednak zę puszczają nowe listki.Kiedy ładnie ruszą podzielę je lub posadzę głebiej i dalej będą mnie cieszyć .
Co się dzieje z Twoimi?Moze masz zdjecie?
Moje w styczniu wyglądały tak :
Co się dzieje z Twoimi?Moze masz zdjecie?
Moje w styczniu wyglądały tak :
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Żurawki -mamafrania
Podpowiedz mi kiedy mogę bezpiecznie swoje przesadzić?
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Żurawki -mamafrania
Myślę ze można przesadzać.Tak jak większość bylin.Ja również będę robiła sadzonki w celu odmłodzenia i nadania ładniejszego pokroju roślinie, ale ze względów organizacyjnych jeszcze chwilkę to potrwa.
Re: Żurawki -mamafrania
Aniu,a jeśli np.jutro przesadzę i rozdzielę i za 2 dni przyjdzie mróz to zabije?
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Żurawki -mamafrania
Miałam na myśli dzielenie z bryłą korzeniową.To co mówisz to jest raczej robienie sadzonek. Wtedy faktycznie jest ryzyko, choć nie będzie to już chyba taki mróz straszny .Na to liczę.Jeżeli chcesz zrobić sadzonki, to lepiej poczekać aż dobrze ruszy wegetacja.
Re: Żurawki -mamafrania
Ogólnie chodziło mi o wbicie łopaty i na 4 części może.
Ale dzięki za info-poczekam jeszcze
A propo:sadzonki(rozumiem przez to oderwanie z korzeniami pojedynczej szyjki) wsadza się do doniczki i ustawia w cieniu na 2 miesiące i wtedy do gruntu,tak?
A jeśli podzielę łopatą np.na 4 części(oczywiście najpierw będę łopatą skomplikowane manewry wykonywać)to od razu do ziemi i normalnie będzie rosnąć?
I w takim razie-czy lepsze sadzonkowanie(korzenie zazwyczaj ma własne,wplątuje z bryły)
czy dzielenie łopatą(czyli widzę po prostu ciach z góry na dwie połowy-ale na moje korzenie połowy lewej są po części po prawej i vice versa)
Wzorując się na moich spostrzeżeniach w nawiasach sadzonkowanie lepiej wychodzi,nie?
Chyba że czegoś nie wiem.
Ale dzięki za info-poczekam jeszcze
A propo:sadzonki(rozumiem przez to oderwanie z korzeniami pojedynczej szyjki) wsadza się do doniczki i ustawia w cieniu na 2 miesiące i wtedy do gruntu,tak?
A jeśli podzielę łopatą np.na 4 części(oczywiście najpierw będę łopatą skomplikowane manewry wykonywać)to od razu do ziemi i normalnie będzie rosnąć?
I w takim razie-czy lepsze sadzonkowanie(korzenie zazwyczaj ma własne,wplątuje z bryły)
czy dzielenie łopatą(czyli widzę po prostu ciach z góry na dwie połowy-ale na moje korzenie połowy lewej są po części po prawej i vice versa)
Wzorując się na moich spostrzeżeniach w nawiasach sadzonkowanie lepiej wychodzi,nie?
Chyba że czegoś nie wiem.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Żurawki -mamafrania
Przyznam szczerze, kiedy czytam o cięciu żurawki łopata to mam ciarki na plecach.
Żurawki bardzo łatwo rozmnaża się przez krótkopędy takie przyrosty boczne.Sadzonkę oderwać trzeba tak aby miała piętkę.Jeżeli urwie się ją zbyt krótką to liście się rozlecą i nic z tego nie urośnie.Można ją potraktować ukorzeniaczem, ale nie trzeba.Tak przygotowaną sadzonkę umieszczam w mieszance żyznej ziemi ogrodowej i piasku, w sztywnych doniczkach lub od razu w gruncie.Niektóre odmiany mają bardzo małe przyrosty i najlepiej jest odrywać krótkopędy latem, bowiem są już takiej wielkości ze prawdopodobieństwo udanego oderwania jest większe.
Jeżeli chcesz podzielić kępę, to zamiast ciąć łopata "na ślepo" to radzę wykopać żurawkę delikatnie i dłońmi rozdzielić bryłe korzeniową po prostu na tyle części ile jest głównych pędów.
Rozmnażanie Żurawek naprawdę nie jest trudne.Odrywałam krótkopęd na prośbę 7 letniego syna , i on sam, własnymi rączkami ukorzeniał żurawki w swoim małym ogródeczku . Myślę więc że każdy da radę
Żurawki bardzo łatwo rozmnaża się przez krótkopędy takie przyrosty boczne.Sadzonkę oderwać trzeba tak aby miała piętkę.Jeżeli urwie się ją zbyt krótką to liście się rozlecą i nic z tego nie urośnie.Można ją potraktować ukorzeniaczem, ale nie trzeba.Tak przygotowaną sadzonkę umieszczam w mieszance żyznej ziemi ogrodowej i piasku, w sztywnych doniczkach lub od razu w gruncie.Niektóre odmiany mają bardzo małe przyrosty i najlepiej jest odrywać krótkopędy latem, bowiem są już takiej wielkości ze prawdopodobieństwo udanego oderwania jest większe.
Jeżeli chcesz podzielić kępę, to zamiast ciąć łopata "na ślepo" to radzę wykopać żurawkę delikatnie i dłońmi rozdzielić bryłe korzeniową po prostu na tyle części ile jest głównych pędów.
Ona właściwie ma już wtedy swoje korzenie więc wystarczy zwyczajnie posadzić go gruntu i powinna rosnąć bez problemu.oderwanie z korzeniami pojedynczej szyjki) wsadza się do doniczki i ustawia w cieniu na 2 miesiące i wtedy do gruntu,tak?
Rozmnażanie Żurawek naprawdę nie jest trudne.Odrywałam krótkopęd na prośbę 7 letniego syna , i on sam, własnymi rączkami ukorzeniał żurawki w swoim małym ogródeczku . Myślę więc że każdy da radę
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 36
- Od: 16 lut 2014, o 15:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Żurawki -mamafrania
Witam! Rzeczywiście fajny wątek, a wasze żurawki super. moje po zimie wyglądają słabo. Przyznaję, że gdzieś na początku września podzieliłam kępy, by uzyskać więcej sadzonek. Teraz nie wyglądają dobrze. Może powinnam je zasilić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Żurawki -mamafrania
Mam pare żurawek pod balkonem w Warszawie. I teraz biję się z myslami, czy wsadzić je na działce? Jak się do nich odnoszą nornice? Przysmak, czy raczej omijają?