Trawy pampasowe

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Grzegorz B

Post »

Ja również posiałem w tym roku trawę pampasową różową i białą, ale nie wiedziałem, że z nią będzie tyle problemu. Na początku również wiele z wykiełkowanych roślin obumarło. Myślałem, że nic się nie uratuje, ale po dwóch miesiącach pozostałe sadzonki ładnie się rozrastają i mam nadzieję, że będzie takj dalej. Rzeczywiście nie lubi ona zbytniej wilgoci, dlatego rzadko je podlewam a raczej zraszam.
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1349
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Moja trawa pampasowa przeżyła tą zimę. Nie zmogły jej również majowe mrozy. Po obcięciu urosła już ponad 15 centymetrów. Mam nadzieję, że w tym roku będę miał więcej jak jeden kwiatostan.
Mietek.
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1532
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Całe przedwiośnie bawiłam się z wysianiem trawy i NIC!
W zeszłym tygodniu kupiłam sadzonkę w Biedronce ;-)
Zgadnijcie co było napisane na opakowaniu?
ha... uśmiałam się ;-)
Pisało, ze ten rodzaj twary można zimowac w ogrodzie i wystarczy ją tylko okryć :D
Może mieli na myśli taką zimęjak ta ostatnia? hihi
Pyzdra
100p
100p
Posty: 129
Od: 8 mar 2007, o 19:53
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Post »

Trawa pampasowa pochodzi z Argentyny .Jeżeli ktoś z powyżej piszących zapewni jej klimat tam panujący ,to będzie rosła. Kilka lat temu mądrzy ludzie z PAN -u, dokonujący naukowych doświadczeń nad sposobem zimowania trawy pampasowej w naszych warunkach klimatycznych,zgodnie orzekli ,że nie zimuje w gruncie. Ostatnia niby zima może to stwierdzenie zmienić ,czego posiadaczom trawy życzę. Ja sobie po kilku próbach ,dałem spokój.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21737
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ja robiłam minionej zimy ostatnią próbę. :roll:
Miałam mały okaz z jesiennych zakupów ,przetrwał - ale tak jak piszesz - nie było praktycznie zimy więc szanse na przetrwanie były większe niż zwykle.
Dziś rosną 4 źdźbła- naturalnie cieszę się ale chyba juz nie chcę uprawiać tej trawy. :oops:
Ciekawa jestem jak wygląda pampasowa u Mietka,to był duży egzemplarz i wznowił wegetację po zimie.
Może pokaże nam niebawem. :)
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21737
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Akrim - to początek Twojej przygody z pampasową,jeszcze nie zniechęcaj się, jeszcze jesteś w stanie podejmować próby -
ja już chyba nie,już jestem nią zmęczona i już się raczej poddam .
Zbyt długo dawałam sobie nadzieję i straciłam chęć do walki by ja przetrzymać.
Powtarzam jednak,że mamy informacje ,że jednostką się to udaje jak np.Mietkowi ,który uprawia ja na polu i
Józefowi,który przetrzymał ją pod folią.
Poczekajmy na ich informacje i zdjęcia ,które uświadomią nam w jakim stanie są te ich przezimowane trawy.
Muszę jeszcze odnależć kontakt lub poprosić koleżeństwo z Poznania o rozpoznanie w jaki sposób w ich Ogrodzie Botanicznym przetrzymuje się t.pampasową.
Miałam swego czasu informację stamtąd o dużym okazie t.pampasowej rosnącej od wielu lat na podwyższonej rabacie ,w miejscu osłoniętym i w przepuszczalnej ziemi ,która jest na zimę jedynie związywana w snopek.
Próbowałam i tej metody u siebie ,i wielu innych jak np.utworzenie daszka nad nią w celu uniemożliwienia dotarcia deszczu czy śniegu do serca kępy - ale to daremne próby jeśli efektem mają być 3 czy 4 uratowane źdźbła.
Namawiam gorąco do dalszych eksperymentów z wykorzystaniem juz istniejących wiadomości na jej temat - może się uda i może
będziesz mogła zakomunikować nam w przyszłym roku , że Twoja pampasowa przetrwała zimę i podasz nam receptę jak to zrobić???
:D :D :D :wink:
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1116
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

Od jakiegoś czasu można w Centrach Ogrodniczych kupić Trawę pampasową " Pumila ".
Jest to karłowa kuzynka olbrzyma, ma równie ładne pióropusze. Tyle że jest znacznie niższa ale za to łatwo przezimowuje w gruncie. Skusiłam się na nią po wielokrotnych niepowodzeniach z większą kuzynką :lol:
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1116
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

http://trawy.eu/encyklopedia/info.php?trawa_id=1344
A ponieważ mieszkam w centralnej Polsce nie mam z nią najmniejszego problemu. Oczywiście nie można wykluczyć że z jakiś przyczyn kiedyś padnie.
Strefa 7 to cala Polska zachodnia, strefa 6 to właściwie reszta Polski, procz kilku malych fragmentów. Posadzona jest w miejscu zacisznym oslonientym od wiatrów, których w mojej okolicy nie brakuje.
Trawa związana i okopczykowana zimuje u mnie w gruncie od trzech lat.
Warunek podloże nie może być podmokłe. Gleba w moim ogrodzie jest piaszczysto -żwirowa, wystawa południowa.
Takie są moje doświadczenia i tylko o nich piszę.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1116
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

http://www.arboretum.pl/index.php?name= ... cle&sid=10

Takie same podzialy stref klimatycznych mających wpływ na zimowanie roślin można znaleść dla każdego kontynentu i kraju.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1116
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

Trawa pampasowa to czysty gatunek jej odmiany to już efekt ingerencji człowieka stąd ta rożnica w zimowaniu. :D
Tak samo było ze storczykami, kto by pomyślał ze będzie można kiedyś hodować w domu Cattleye, Phalaenopsis beż oranżerii.
Nie namawiam do kolejnych eksperymentow bo wiem jak kosztowne i frustrujace potrafią być niektóre próby.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

Moja trawa pampasowa po zimowaniu w szklarni ma się całkiem dobrze..jutro zrobię fotkę..natomiast wszelkie podziały na jakieś tam strefy klimatyczne nie mają najmniejszego sensu..wystarczy kilkaset metrów i cały podział można sobie...
jak już niejednokrotnie pisałem moja działka leży w tak fatalnym miejscu ze pierwszy jesienny i ostatni wiosenny przymrozek niszczą wszystko na mojej działce..
Przychodzi jedna noc z przymrozkiem i u mnie jest wszystko "ugotowane"..np dalie u mojej mamy (mieszka jakieś 2km dalej ) kwitną jeszcze przez miesiąc..to samo jest wiosną..więc co tu mówić o jakichś strefach...
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1349
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Jestem przekonany, że trawa pampasowa może rosnąć na wiekszości terytorium Polski. Popełniamy jednak kardynalne błędy przy jej uprawie. Winna być sadzona na podwyższeniach, by nie miała nadmiaru wilgoci, szczególnie w okresie zimowym. Winna być sadzona w miejscach osłoniętych od zimnych wiatrów.

Moja przezimowała. Nowe źdźbła mają już około pół metra wysokości. Po zimie popełniłem błąd przy jej cięciu. Obciąłem trawę na wysokości około 12 centymetrów, a dopiero później wyczytałem, że winienem ściąć ją całkowicie. Jest więc nad ziemią mało estetyczna. Jak jeszcze podrośnie to zamieszczę zdjęcie.
Mietek.
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2330
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

A to obiecana fotka..
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”