Rdestowce (Reynoutria )jak je pokonać

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
zie_m
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 mar 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

Na jakimś innym forum ktoś obsypał miejsce rośnięcia rdestu grubą warstwą soli, wykopując wcześniej trochę ziemi. Nie wiem na ile to pomogło. Sól pozostawiona na długo zacznie wraz z wodą wsiąkać w ziemię i możliwe że wyżre kłącza rdestu. Pytanie tylko, czy później cokolwiek na tym miejscu będzie chciało rosnąć, albo przynajmniej po ilu latach zechce.
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

Średnio pomoże, zniszczy tylko górę, do niewielkiej głębokości - niżej położone kłącza odbiją swobodnie. A sól pozostanie w glebie i nie pozwoli wyrosnąć innym młodym roślinom.

Na tym tle spalenie wygląda korzystniej: na spalonej ziemi, po przekopaniu, posiane lub posadzone rośliny wyrosną bez problemu.
Zielonym do góry!!!
zie_m
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 mar 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

No takie też ma właśnie obawy co do tej soli, że zniszczy ziemię na długie lata. Nie tylko w swoim miejscu ale też pewnie i obok.
Pytanie, czy spalenie też nie zniszczy kłączy do pewnej głębokości i też nie odbiją one swobodnie
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

To już zależy, jak głęboko są kłącza, jak stara jest roślina. Jeśli nie była do tej pory przekopywana czy koszona, jest szansa ze nie musiała się ukorzeniać za głęboko.
Zielonym do góry!!!
zie_m
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 mar 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

Sądząc po rozmiarze i obszarze jaki zajmuje stara nie jest. Przekopywana i koszona do tej pory nie była bo przez ostatnie lata działką się nikt nie zajmował. Obok rosną dwa krzaki czarnego bzu na wysokość ok 1,8 m, więc jak by ktoś kosił ten teren regularnie, to ten bez nie miał by szans aby tak urosnąć. Najwyższe pędy rdestu też nie przekraczają 2 metrów, a większość z nich waha się między 1 a 1,5 m wysokości. Można powiedzieć, że pierwszego koszenia dokonałem ja, jakieś dwa tygodnie temu. Porządkując te "krzaki" i nie wiedząc jeszcze co to jest usunąłem część gałęzi. `
Wnioskując z obszaru jaki porasta nie wydaje mi się rośliną aż tak ekspansywną jak to opisują. Może po prostu jest młoda i wszystko kwestią czasu.
Zdjęcie poniżej
Obrazek
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

No cóż, można by jednak spróbować ściąć i rozpalić na tym miejscu ognisko (docelowo - kilka, tak aby pokryły cały obszar). Przed akcją - nie ciąć, nie kosić , broń Bożenie kopać, bo to spowoduje ze rdestowiec będzie się bronił wypuszczając nowe odnogi coraz dalej.

Pomysł ekstremalny 8-) dla zdesperowanych : wykopywać korzenie, kopiąc dół o powierzchni 10m2 albo więcej i na głębokość 2 m, wybierając sukcesywnie korzenie, po czym rozpalić wielki ogień wewnątrz. To by dało rdestowcowi do myślenia ;:224
Zielonym do góry!!!
zie_m
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 mar 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

No na 2 metry w głąb to cieżko będzie, ale trochę bym podkopał, przynajmniej na głębokość szpadla, aby wybrać te najpłytsze korzenie i w tym "dołku" bym ognisko zrobił
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

Jeśli jest w jednym miejscu, to może wykopać ile się da najlepiej koparką, ziemię przesiać, kłącza wysuszyć i spalić.Pozostawić wykop na zimę, by wymroziło niżej położone korzenie, a wiosną ewentualne odrosty w wykopie potraktować randapem.Trzeba sobie przeznaczyć sporo czasu( nawet 2 sezony) na walkę. Tego nie da się w krótkim czasie zwalczyć.
U moich teściów rdestowca od strony ulicy załatwiły dopiero głębokie wykopy pod kanalizację i częściowe usuniecie gleby pod budowę chodnika i jeśli potem gdzieś wyskoczył pod samym ogrodzeniem, to dało rade go zwalczyć nierozcieńczonym randapem, choć wcześniej też kilkakrotnie pryskał takim kupowanym dla rolników.

Jak pozbywałam się podagrycznika, to najlepsze efekty uzyskałam tam gdzie kłącza zostały z grubsza wykopane widłami (choć to odradzają), a tylko odrosty z niewielkich, słabych części korzeni potraktowane herbicydem.Tam nigdy nie odrósł, natomiast tam gdzie nie był wykopywany, tylko użyty sam herbicyd po pewnym czasie odrastał.Podobnie może być z rdestowcem, silne kłącza blisko powierzchni może bobrze byłoby jednak wydobyć z ziemi.
zie_m
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 mar 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

Oczywiście, że kłącza które się da wykopać - wykopię.
Pomysł z koparką ze wzgl. na niepotrzebne koszty - w ostateczności. Oprócz koparki trzeba mieć jeszcze samochód do wywiezienia ziemi, albo przynajmniej sporą przyczepę, no i miejsce gdzie to wyrzucić.
zie_m
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 mar 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

A tak swoją drogą, to szkoda, że to tak ekspansywna roślina, bo jednocześnie bardzo ozdobna i mam małą pokusę, aby go zostawić - nie rozrósł się za bardzo i nie przeniósł w inne miejsca poza obecnym swoim obszarem. Ale jednocześnie boję się, co będzie za x lat ;:111
zie_m
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 mar 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

A czy pora roku ma wpływ na "skuteczność" naszych działań? Planowałem rozpocząć walkę na jesieni
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1073
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

Jeśli masz na myśli niszczenie mechaniczne (spalanie, wykopywanie)to chyba lepiej na jesieni niż na wiosnę - na jesieni teoretycznie roślina przygotowuje się do spoczynku, za 2-3 miesiące wstrzyma wegetację, więc jest szansa że do wiosny nawet jeśli coś zostanie w gruncie, to się osłabi i wolniej odbije, będzie szansa powtórzyć działania.

Jeśli chodzi o środki chemiczne - o chyba wiosną szybsze krążenie soków szybciej rozprowadzi środek po roślinie.

Ale warto walczyć o każdej porze - codziennie oglądam nieprzebrane masy tego świństwa wysokie "na chłopa" przy torach kolejowych... Ciągną się kilometrami...
Zielonym do góry!!!
zie_m
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 26 mar 2014, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: pomysł na pozbycie się rdestu

Post »

A czy możliwe jest, że to świństwo wypuszcza podziemne kłącza, a nie wypuszcza łodyg na zewnątrz? Czyli siedzi sobie w ziemi, a na zewnątrz się nie ujawnia. Chodzi mi o to, jak daleko od obecnej kępy krzaków rdestu powinienem przekopać ziemię? Bo przekopię i wypalę tu gdzie rośnie obecnie, a później się okaże że to sobie zdążyło pójść 2 metry dalej.
Nie wiem też jak rozpoznać, czy to jest kłącze rdestu, czy korzeń innej rośliny.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”