Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Lippa - zamiast cukru

Post »

Beatko faktycznie z Lippia całkiem dobrze zimuje .
U mnie z braku miejsca stała na wschodnim i często przestawiana dała mnóstwo młodych sadzonek, które częściowo juz ukorzeniły się w wodzie.

To młode już rosnące sadzonki - po kilka sztuk w jednej doniczce.
Obrazek

corazonbianco dlaczego gynostemmę zimujesz w domu ?
Od kilku lat moje rosną w gruncie, na zimę lekko ściętymi pędami bylin przyrzucone. Jedynie świeżo ukorzenione spędzają zimę w chłodnej i ciemnej piwnicy - po prostu śpią.
Wystarczy je przynieść do ciepłego pomieszczenia i w 2 tygodnie masz łączkę pędów.
moja w połowie lutego obudzona do wysyłki

Bez względu na miejsce zimowania góra zamiera - testowałam różne miejsca i zawsze tak jest.
elzunia70
100p
100p
Posty: 157
Od: 18 mar 2011, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

Witam serdecznie :wit
i dziękuję wszystkim za podzielenie sie tutaj doświadczeniem z uprawy tych roślinek
a tak przy okazji jeśli ktoś szuka sadzonek do kupienia
to polecam udać się na taki jakby targ sprzedawców sadzonek pomidorów ogórków i wszelkich kwiatów i u tych sprzedawców co mają zioła(choć pewnie nie tylko)najczęściej można dostać słodkie ziele,stewie i werbene cyt. ja wczoraj płaciłam po 5zł za sadzonki w doniczkach no i sa one dużo ładniejsze niz te z marketów
i tu mam pytanie odnośnie rozmnażania lippi czy można ja ukorzeniać w wodzie tak jak stewie czy tylko przez naginanie do ziemi pędów do ziemi
pozdrawiam
elżunia
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

Elżunia70, ja rozmnażam z ciętych końcówek pędów, od razu w ziemi. Nie próbowałam w wodzie, w ziemi jest prawie 100% przyjęć, nie ma sensu rozbijać jednej roboty na dwa etapy. Moim zdaniem :wink:
elzunia70
100p
100p
Posty: 157
Od: 18 mar 2011, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

lelumpolelum wielkie Dzięki ;:196
skoro jak mówisz przyjmują się i dalej rosną
to i ja tak zrobię oczywiście masz racje że ta metoda upraszcza sprawę
a to znaczy ze będę mieć fuuurę sadzonek
na lato do soków i koktajli bardzo się przydadzą ;:138
pozdrawiam
elżunia
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

corazonbianco pisze:Ano tak, w ramach eksperymentu kilka ukorzenionych sadzonek zostawiłam w gruncie. Dwie rośliny mateczne rosną na parapecie - wielkie krzaczyska rozrosły się tak bardzo w ostatnich miesiącach, że te mniejsze sadzonki, które sama ukorzeniłam, musiałam wyrzucić do ogrodu. Lippia wytrzymuje temperatury do -3.8 °C, zobaczymy czy poradzi sobie z bardziej surowymi warunkami. Ale oczywiście okryję ją trochę.
corazonbianco czy możesz napisać jakie efekty zimowania w gruncie ?

Sadzonki podrośnięte i kusi mnie część dać do gruntu na podwyższone stanowisko i dobrze nasłonecznione - planuję to z myślą o wygodzie bo sporo sadzonek a to dodatkowe doniczki do pilnowania . Ubiegły sezon w doniczkach i stąd moje myśli...
Czy ktos ma doświadczenie w tym temacie ?
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

Ja zostawiłam jedną lippię w gruncie, ale wiosną nie dawała śladu życia, wywaliłam ją ze trzy dni temu. Trzymała się bardzo mocno, najwyraźniej głęboko się korzeni, pewnie w poszukiwaniu wody ale po wyrwaniu korzenie były martwe.
I tak wsadzę moje do gruntu i pod koniec sierpnia zrobię sadzonki do przezimowania w domu. Nie mam głowy, żeby dbać o domowe towarzystwo w sezonie, no i uroda lippi w doniczkach mocno odbiega od gruntowej in minus :D
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1642
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

Nie przeżyły zimy. Niestety ten sam los spotkał krzaczek rozmarynu i włoskiej kocanki. Za to lippia na domowym parapecie ma się świetnie. Cały czas wypuszcza nowe pędy. Uszczykuję ją na bieżąco.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1642
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

W tym roku kupiłam sadzonkę lippi pomarańczowej. Liście wydzielają cudowny aromat. Roślina mateczna spędziła lato na balkonie w doniczce, trzy pędy ukorzeniłam i posadziłam w gruncie. Wyrosły wielkie krzaczory. Wczoraj wykopałam je i przesadziłam do dużych donic. W dzień wynoszę je na dwór, noce spędzają w pomieszczeniu. Rośliny w gruncie rosły lepiej i były zdrowsze. Sadzonka w donicy jest wysuszona, sporo liści opadło. Ta roślina chyba nie lubi ciasnych doniczek. Korzeń silnie rozrasta się wszerz.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
kubus2015
200p
200p
Posty: 411
Od: 26 sty 2009, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

Widzę w wątku głównie zdjęcia innej lippii niż tej z tytułu :wink: ale pozwolę sobie podzielić sę swoją obserwacją - lippia trójlistna chyba kiepsko zimuje w warunkach domowych, szybko łysieje i łapią ją mszyce. W tym roku spróbuję przezimować ją na werandzie, gdzie temperatura spada poniżej zera tylko w duże mrozy, w miejscu gdzie kamelia już raz zimowała i mam nadzieję że we trójkę z rozmarynem dadzą tam radę. Lippia tworzyła całkiem ładne krzaczki w ogrodzie botanicznym w Madrycie ale w listopadzie nie miała już liści, podobno to normalne zjawisko.
Kuba
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1642
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Lippa citriodora - ( Lippia trójlistna )

Post »

Moje dwie sadzonki są aktualnie bezlistne. Zobaczymy, czy na wiosnę odbiją. Jeśli nie to będę traktowała ją jako jednoroczną, wiosną zaopatrując się w jedną sadzonkę i rozmnażając ją poprzez ukorzenianie zielonych pędów, które posadzę w gruncie. Rosnąc w gruncie rośliny osiągają większe rozmiary i zbiory ziela na susz są znacznie większe.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”