Barwinek (Vinca)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1008
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Barwinek bardzo dobrze sobie radzi na suchych glebach i na słonecznych miejscach. Wystarczy 1 barwinek na 1mkw, chyba ze Ci sie spieszy :)
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Problem z barwinkiem

Post »

Od lat mam na działce barwinek , dwa gatunki niestety ich nazw nie znam, po prostu nie przywiązywałam do tego zbytnio uwagi, rosły ślicznie , często wyrastały tam gdzie nie były zbytnio pożądane. Wymagały lekkiego przycięcia, wiele razy już to robiłam i również w tym roku wiosną też.Wyglądają teraz jakby były czymś spalone początkowo więdły listki, nigdy wcześniej po przycięciu tak nie reagowały. Nie chce być zbytnio podejrzliwa ale może zostały czymś podlane przez życzliwe mi osoby. Moje pytanie brzmi czy jest szansa je uratować i jaka może być tego przyczyna a wyglądają jak na poniższych fotkach. Za wszelkie informacje dziękuję.

Obrazek
Obrazek
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

A może przycinałaś go w upalny słoneczny dzień? Ja swojego nigdy nie przycinałam, bo nie wiedziałam, że to się robi i rzeczywiście, wczesną wiosną wygląda nieciekawie. Ładniejszy jest, gdy ma już nowe przyrosty.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Nie pamiętam jaka była wtedy pogoda, być może za zbyt słoneczna. Tego samego dnia przycinałam jeszcze jeden ( robię to w tym celu by były to zwarte kopułki a nie płożyły się bez ograniczeń) który pięknie rośnie do dzisiaj , dlatego tym bardziej mnie to zastawia jaka może być tego przyczyna, poza tym one rosły też ładnie, problem zaczął się dopiero w czerwcu, pierwsze objawy to więdnięcie a potem ..... już niewiele z nich pozostało, na szczęście mam z czego je odnowić.W podobny sposób straciłam kilkunastu letni krzak bzu białego a posadzony na to miejsce inny tej wiosny niestety nie ma ochoty tam rosnąć, listki więdły , potem zrobiły się czarne i pozostały same badyle które robią się suche.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

A może przenosisz na sekatorze jakies choroby grzybowe? Dezynfekujesz sekator?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Niestety nie dezynfekowałam nożyc bo nimi obcinałam, a być może coś w podłożu jest ? może warto podlać środkiem grzybobójczym aby zapobiec by ewentualnie następne roślinki wysadzone w tym miejscu nie spotkał ten sam los.
Mnie zastanawia fakt że przycinany tego samego dnia i tym samym narzędziem jeden z wielu barwinków wygląda tak:
Obrazek
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

U mnie barwinek w taki sposób się po prostu starzeje. Po roku, dwóch pędy podsychają, a liście od środka kępy żółkną i brązowieją. Może u ciebie to też te najstarsze listki tak wyglądają? Cięłaś zewnętrze, a wnętrze zostało "stare", więc teraz następuje naturalna wymiana liści. Chyba, bo nie wykluczam, że może to być jakaś choroba. Chociaż barwinek jest niewiarygodnie odporny :)

Obetnij te suchsze pędy, możesz też przesadzić albo posadzić kępkę nieco głębiej i w ten sposób odmłodzić ją. Albo podzielić na mniejsze kępki i posadzić je od nowa, nawet w tym samym miejscu.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Pierwszy raz spotykam się ze ścinaniem co roku barwinka ' do zera' :? Może póki kępa jest młoda dobrze to znosi, ale starsza ma mocno zagęszczony środek co utrudnia wyrastanie młodych pędów.Mogą być te pędy słabe i podatne na choroby grzybowe, szczególnie w deszczowy czas i w cieniu.Myślę, że czas na to by go wykopać i podzielić :)
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Post »

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi i rady.

To prawda że jest to już dość wiekowe nasadzenie i na pewno wymagało odnowienia i być może w tym roku zbyt ostro go potraktowałam, nie przycinałam go do zera selli7 a na długość około 20 cm widocznie było to dość drastycznie a jak pięknie kwitł na niebieściutko.Słyszałam o przycinaniu aby zapobiec jego nadmiernym płożeniu się,stosowałam to ale chyba zaprzestane kochani. lepiej jest odnawiać co jakiś czas. Myślę że to jednak oznaka starości i pogoda też miała jakiś wpływ, wpierw upały potem ciągłe deszcze.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
vicky_pollard
---
Posty: 116
Od: 27 gru 2008, o 16:56

Post »

Barwinek to najgorszy chwast jaki można posadzić w ogrodzie!!! Rośnie nawet na kamieniu, zagłusza rośliny i nie da się go zniszczyć żadnym herbicydem!!! Muszę dziada wypalać. Normalnie dziwi mnie, że to cholerstwo może chorować!!
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mnie również dziwi :shock: :shock: Wczesną wiosną ścinam połacie starego barwinka kosiarką, jak trawnik.
Szybko odrasta i pokrywa się masą kwiatków.
Ten, którego nie można skosić, bo wlazł na płot (siatka druciana), kwiatów ma na lekarstwo. Wciąż brakuje czasu,
ale już szykuję się na niego ze szpadlem i nożycami :twisted:

Do głowy by mi nie przyszło, rozsadzać, żeby odmłodzić :roll: - mocno ciachać, to najlepsze odmładzanie barwinka. ;:108
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 786
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Barwinek prezentowany na ilustracji jest po prostu stary i wymaga odmłodzenia. Czasm mocne ścinanie przy odmianach pstrych nie wystarczy trzeba rozdzielić kępę .

jarek
Awatar użytkownika
nuvvo
50p
50p
Posty: 89
Od: 17 mar 2010, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

czy barwinek powtarza kwitnienie?

Post »

chcialam zapytac, bo nie znalazlam na forum,
czy barwinek (vinca minor) powtarza kwitnienie?
Moj przezimowal pod agrowloknem, i teraz "Eksplodowal" kwiatami i nowymi pedami. Niedlugo pewnie przestanie kwitnac.
Chcialabym zeby jeszcze zakwitnal za kilka miesiecy.

Przeczytalam ze barwinek swietnie sobie poradzi w pelnym sloncu.
ALe nie wiem, o jakie slonce tu chodzi. mieszkam na poludniu europy i tu slonce strasznie pali juz od maja dlatego posadzilam go od polnocnego wschodu.

Chcialabym zeby sie wypowiedzieli posiadacze barwinkow, bo co innego teoria, google, a co innego praktyka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”