Barwinek (Vinca)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Na wiosnę posadzę je w mniejsze kępy a gęściej. Wtedy łatwiej będzie nad tym zapanować i przypilnować chwastów. Wierzę, że na następną wiosnę sobie sam poradzi i zarośnie wszystko ;_)
:)
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Jabu, twoje rok temu robione sadzonki za słabe były jeszcze, by pokonać chwasty, które na świeżo przekopanym terenie będą w pierwszym i drugim sezonie licznie jeszcze kiełkowały.Najlepiej sadzić barwinek większymi kępami, łatwiej w pierwszym i drugim sezonie to odchwaszczać.Później gdy puszczą 'wąsy' szybko zarośnie odstęp miedzy kępami. Mała i słaba sadzonka dłużej trwa zanim puści odrosty, bo najpierw sama musi się rozrosnąć.
Najlepszy efekt daje sadzenie kęp z podziału starszych (jeśli ktoś odstąpi), albo odrośniętych i dobrze ukorzenionych kęp z większych doniczek. Prawie każdej wiosny spotykam w szkółkach takie spore kępy, nie są jednak niestety zbyt tanie, bo odpowiednio dużo czasu wymagają widocznie w produkcji.Jeżeli sam robisz sadzonki to najlepiej je ok 3 sezony uprawiać w doniczkach przed sadzeniem do gruntu, bo inaczej chwasty je zaduszą. Ty zbyt się pośpieszyłeś.Można jednak kupić kilka egzemplarzy mocniej rozrośniętych, posadzić je tymczasowo na mniejszym poletku, odpowiednio dbać i za ok.2 sezony je podzielić z gruntu i rozsadzić.To szybsze i pewniejsze niż robienie małych sadzonek, gdyż część często uschnie później w lecie, albo załatwi je choroba grzybowa ostatnio nam panująca objawiająca się więdnięciem i zasychaniem młodych przyrostów.Starsza kępa sobie poradzi młoda niestety nie.
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Bo bolesnych doświadczeniach doszedłem do podobnych wniosków. Ja sadziłem po 4-6 roślinek w doniczkach 15x15 i to też wsadzałem, ale nie wytrzymały. Teraz zrobię też takie kępki jak piszesz i zostawię to w doniczkach na dłużej. Kępki też wezmę od sąsiadki. Nie będzie problemu, bo ma tego kilkadziesiąt m2 więc pewnie się podzieli.
Dzięki za info.
:)
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12016
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Ja posadziłem w sumie dwie sadzonki, jedną większego, jedną mniejszego. Początkowo wymagały trochę opieki i odchwaszczania, ale obecnie pokryły przestrzeń, gdzie je posadziłem, dosyć zwartą darnią przez którą większość chwastów nie jest już w stanie się przebić... Mam od chwastów święty spokój...

Pozdrawiam!
LOKI
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

MOżesz napisz w jaki czasie i jaka powierzchnię zarosły Ci tę kępki ?
:)
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12016
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Ogród mam od czerwca 2012. Można powiedzieć, że w 2015. było już ładnie zarośnięte. Powierzchnia nieduża, pod albicją i złotokapem, okolonymi ścieżkami z płyt chodnikowych... Na oko ? tak ze trzy metry kwadratowe? Przy czym barwinek większy oczywiście przekroczył chodnik i rozrasta się i gdzie indziej.

Pozdrawiam!
LOKI
jabu
500p
500p
Posty: 724
Od: 22 paź 2015, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

A czy przez te 3 lata pieliłeś mu drogę do dalszego rozwoju,czy z tej kępki sam się tak rozrósł i wszystko inne stłumił ?
:)
Parrocja
200p
200p
Posty: 229
Od: 10 gru 2014, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Mam kilka,a może kilkanaście odmian barwinka. Z moich obserwacji wynika, że najbardziej ekspansywny jest barwinek większy w gatunku, barwinek większy Maculata, barwinek mniejszy gatunek i barwinek mniejszy Atropurpurea. Inne są śliczne, ale muszę się nimi trochę opiekować.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12016
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Początkowo pieliłem oczywiście... Obecnie nic się już nie jest w stanie przez barwinka przebić.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12016
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Zakwitły oba barwinki.

Mniejszy...
Obrazek

...i większy.
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12016
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Kwitną na potęgę... A żebyście wiedzieli, jaką połać obrosły... A zaczęło się od jednej sadzonki...

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Też zaczynałam od sadzonki a po latach stworzyły taką gęstwinę że szok :roll: by się ich pozbyć musiałam siekierą przebijać się przez korzenie , dzielić na kawałki , dopiero wtedy w robotę szedł szpadel :evil:
Teraz trzymam w ryzach , młode łatwiej doprowadzić do porządku .
Biały
Obrazek

Zwykły niebieski w tym roku ma wyjątkowo duże kwiaty
Obrazek

Fioletowy
Obrazek

Bez kwiatków nadal variegata
Obrazek
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Ela, cudowne. Ten fioletowy - znasz nazwę odmiany?
Pozdrawiam
Agneska
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”