Fiołek wonny, fiołek pachnący (Viola odorata)
Re: Fiołek wonny
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Re: Fiołek wonny
Dorotko pierwszy raz widzę takiego łaciaka
ale jest przeliczny
ale jest przeliczny
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Fiołek wonny
Ale cuda pokazujecie, moje białe niedawno zakwitły.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Fiołek wonny
Re: Fiołek wonny
Wszystko fajnie, fiołki śliczne, ale tylko jak się ma duże ogrody
Niektóre z tych fiołków są nie do usunięcia, a sieją się jak wściekłe.
Toczę walkę z tymi (Viola sororia) pokazywanymi przez dorcia7 (ostatnie zdjęcie, śliczny taki biało liliowy. I te łaciate też). Prawie wygrałam, ale było ostro.
Zostawiłam sobie tylko te niziutkie, fioletowe (Viola odorata). Takie jak leśne. One są w miarę cywilizowane. I pachnące pięknie
Niektóre z tych fiołków są nie do usunięcia, a sieją się jak wściekłe.
Toczę walkę z tymi (Viola sororia) pokazywanymi przez dorcia7 (ostatnie zdjęcie, śliczny taki biało liliowy. I te łaciate też). Prawie wygrałam, ale było ostro.
Zostawiłam sobie tylko te niziutkie, fioletowe (Viola odorata). Takie jak leśne. One są w miarę cywilizowane. I pachnące pięknie
Re: Fiołek wonny
No i oto cała prawda o naszych ogrodach
Ja bym chciała nabyć tego ciapatego a ktoś go traktuje jak chwasta
Dorotko moim zdaniem ten pierwszy biały
motylkowy albifloral
Ja mam coś takiego kupionego pod nazwą
Viola glabella
fiołek labradorski "Purpurea"
Ja bym chciała nabyć tego ciapatego a ktoś go traktuje jak chwasta
Dorotko moim zdaniem ten pierwszy biały
motylkowy albifloral
Ja mam coś takiego kupionego pod nazwą
Viola glabella
fiołek labradorski "Purpurea"
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Fiołek wonny
Fiołki pojawiły się same u mnie chyba 3 lata temu. I jeden placyk kwitnie na niebiesko a drugi na biało. Już przekwitły, ale zauważyłam w niedzielę, że strasznie wielkie liście mają - jak nigdy dotąd. Te białe chcę przesadzić, bo niefortunne miejsce wybrały (do zadeptania). Obawiam się tylko, że w innym miejscu nie będzie im tak fajnie wilgotno, jak pod drzewami przy...zbiorniku na deszczówkę. A może posadzić je w cieniu w cynkowej balii?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Fiołek wonny
Kobietko u mnie rosną wszędzie i nie ważne czy to cień czy słońce
same sobie wybierają miejcie , a ja teraz po kwitnienie jak wiem gdzie który jest dopiero będę je ograniczać
a że z graczka zbyt mocno nie szaleje to zaraz będą siewki i znów w przyszłym roku po kwitnienie będę je eliminować
ciągle liczę że wykwitnie mi coś ciekawego , może w jakiś sposób się skrzykując
same sobie wybierają miejcie , a ja teraz po kwitnienie jak wiem gdzie który jest dopiero będę je ograniczać
a że z graczka zbyt mocno nie szaleje to zaraz będą siewki i znów w przyszłym roku po kwitnienie będę je eliminować
ciągle liczę że wykwitnie mi coś ciekawego , może w jakiś sposób się skrzykując
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Fiołek wonny
Renatko u mnie to samo,rosną pod drzewami ,w cieniu gdzie wilgotno,ale też na pełnym słońcu,gdzie ziemia jest teraz jak popiół
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Fiołek wonny
No to nie będę szukała im specjalnego miejsca . Ja się tak cackam, bo bardzo lubię jak mi się coś ładnego pojawia samo z siebie i rośnie i kwitnie Mam już przepiękne kępy żmijowca, który przywędrował z zakupioną ziemią.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Fiołek wonny
Tak, szkoda, ze nie pachną.
U mnie sieją się dość intensywnie i to przestaje już być śmieszne.
U mnie sieją się dość intensywnie i to przestaje już być śmieszne.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis