Trawa pampasowa cz. 2

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mariusz_S
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 lut 2008, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Trawa pampasowa

Post »

Trawa pampasowa cz. 1


Wersja wstępna nowego artykułu. Proszę o uwagi co warto jeszcze zawrzeć. Po tej części teoretycznej będzie opis uprawianych odmian ale to bez znaczenia na tym etapie.

Trawy pampasowe
Jedne z najpiekniejszych traw. Trudno znaleźć takiego posiadacza ogrodu, który im sie oparł i nie podjał próby ich uprawy. W 99% z negatywnym skutkiem. Ich kontrowersyjność wynika właśnie z problematycznego zimowania... Pytanie czy warto sie z nimi cackać i ryzykować jest dyskusyjne. Każdy musi sobie na nie odpowiedzieć sam. Utrzymanie jej przy życiu przez czas dłuższy nie jest niemożliwe ale na pewno pracochłonne.
W uprawie jest jedynie jeden gatunek ? trawa pampasowa (Coratderia selloana) i wiele jego odmian. Pochodzi z południowo amerykańskich stepów ? pamp.
W naszych warunkach klimatycznych osiaga 2-3-m, będąc jedną z najwyższych traw. Głównym obiektem pożądania są jej kwiatostany. Zwłaszcza "damskie"(jest rozdzielnopłciowa) - bardziej zbite, kształtne, "śliwkowate", "Męskie" są luźniejsze, pierzaste i zdaniem autora bardziej malownicze. A jednocześnie mniej cenione. Dyskryminacja, niestety :(. Ukazują się późnym latem i jesienią.
Liście ma szarozielone, sztywne ale długie i wykładające się, 1-2 cm szerokości, tworzące w rezultacie fontannę do metra wysokości. Są ostre na brzegach, kontakt z nimi zazwyczaj kończy się zadrapaniami.
Do prawidłowego wzrostu potrzebuje stanowisk słonecznych z glebą żyzną, latem wilgotną, przepuszczalną. Niedopuszczalne w uprawie są zagłębienia gruntu, wskazane wywyższenia ? pagórki, stoki.
Właściwy termin sadzenia do gleby to wiosna. Tak jak innych, wrażliwszych roślin. Ma wiele miesięcy na zakorzenienie sie przez co wzrasta jej szansa na przeżycie zimy. Rośliny zakupione jesienia (najczęstsza sytuacja) należy przechować do wiosny w dodatniej acz niskiej temperaturze bardzo oszczędnie podlewając.
W handlu dominują egzemplarze rozmnażane generatywnie czyli z siewu. Kupując taką trawę nie ma pewności jaka będzie jej płeć, wysokość, kiedy zakwitnie i czy zakwitnie. Odpowiedzi uzyskuje się w drugim roku, pod warunkiem oczywiście, że roślina przeżyje. Taką sadzonke zamiast kupić mozna samemu wyhodować. Nasiona są dostepne powszechnie. Optymalny termin wysiewu to koniec zimy ? luty lub marzec. Trawy wschodza po około 2 tygodniach przy temperaturze oscylującej w granicach 20 stopni.
Mniej zagadek przysparzają wyselekcjonowane odmiany, rozmnażane konwencjonalnie, przez podział. Zakwitają w tym samym roku. Wiemy co mamy lub wiemy co mieliśmy :(
cokolwiek by to nie było, aby stwarzało wrażenie musi osiągnąć odpowiednią wielkość. Do tego trzeba czasu. Czyli musimy roślinę przezimować. Tutaj zaczynają się schody.
Bo przetrwanie na zewnatrz, nawet przy właściwym zabezpieczeniu, nigdy nie gwarantuje 100% przeżywalności. Ja raczej szacowałbym 50% na 50%. Ale jedynie tak uprawiane sztuki mogą osiągnąć razmiary zapierające dech w piersiach. Dla skłonnych do mniejszego ryzyka pozostaje uprawa w pojemnikach lub wykopywanie ich przed zimą i przechowywanie w pomieszczeniach. Ale nie ma się co łudzić, roślina będzie mniejsza i efekt nigdy nie będzie taki sam. Są przecież granice udźwignięcia bryły, donicy etc.
Zakładając, że ciągnie nas hazart ...:) Problemem w uprawie tej trawy jest nie tylko niska temperatura ale też nadmierna wilgoć (gleby, powietrza) zimą. Standardowe okrywanie ? kora, włóknina więcej zaszkodzi niż pomoże. Tutaj niestety trzeba sięgnąć po szpecące wytwory cywilizacji ? folie, pleksi, szkło lub cos innego nieprzemakalnego. I to co chroni przez zimnem opatulić tym co zabezpiecza przed wodą.
Jak to zrobić? Rośline trzeba ściąć lub załamać i związać, obsypać materiałem słabo chłonącym wodę ? najlepiej sieczką słomianą. To wszystko musi sie trzymać ? konieczna jest jakiejś skrzynka, beczka, styropian lub nawet walec z włókniny. Tę konstrukcję trzeba nakryć "parasolem" przeciwdeszczowym. Nie zaszkodzi aby ta ostatnia warstwa sięgała sporo poza kępe, chroniąc korzenie.
Kolejna zagadka ? kiedy to zrobić? Na pewno niezbyt wcześnie, nie po pierwszych przymrozkach tylko gdy temperatura na stałe zacznie oscylowac wokół ? 10 stopni. Okrywanie w temperaturach dodatnich po pierwsze prowadzi do wydelikacania rośliny a po drugie stwarza raj grzybom pleśniowym. Nasz klimat jest nieprzewidywalny, więc zdarzyć sie może wczesne zabezpieczanie, późne, jego brak lub konieczność demontowania naszej "konstrukcji" w środku teoretycznej zimy. Tutaj trzeba rozsądku, myślenia nieschematycznego.
Efekt estetyczny takiej zabawy jest więcej niż żałosny. Nie polecam takiego straszydła na pierwszym planie, lepiej przewidzieć lokalizacje trawy pampasowej w oddali od głównych okien i zimowych ciągów komunikacyjnych.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
albercik
200p
200p
Posty: 269
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Trawa pampasowa

Post »

Ja się w tym roku niestety kwiatów nie doczekałem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ta osiągnęła 2,1m (mierzone do "przegięcia" liścia)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
dotii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1454
Od: 18 cze 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
Kontakt:

Re: Trawa pampasowa

Post »

Moją raczej wyprowadzę do piwnicy ,tym bardziej że już teraz nornice zrobiły sobie pod nią piękny kanał :evil:
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1673
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Trawa pampasowa

Post »

Albercik ale jak na trawy z siewu to Ci pękne kępy wyrosły :D moja siana też nie zakwitła, chociaż kępa całkiem okazała, a ta kwitnąca to z rozmnażania przez podział odmianowa Pumilla.
Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję że w kolejnym sezonie te z siewu też zakwitną
Obrazek


Zima :roll:
Obrazek
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
albercik
200p
200p
Posty: 269
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Trawa pampasowa

Post »

Hehe i moje też zima zaskoczyła... :D
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Trawa pampasowa

Post »

Stalewiak
Czy jak ją wykopię i przetrzymam w jasnym pomieszczeniu ( max 10 st) to przetrwa beż uszczerbku?.
Jeszcze mogłabym ją wykopać i przetrzymać na działce w pomieszczeniu ale tam temperatura zimą może spaść do minus 10 i nie będę miała możliwości podlania jej . Które rozwiązanie lepsze?
Pozdrawiam. Ewa
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Trawa pampasowa

Post »

Czy osobniki męskie są może bardziej odporne na mrozy?
albercik
200p
200p
Posty: 269
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Trawa pampasowa

Post »

mewa Zdecydowanie pierwsze.
selli7 Nie spotkałem się jeszcze z taką informacją, ale raczej nie.
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Trawa pampasowa

Post »

Kochani mam ogromną prośbę i liczę na Waszą fachowa pomoc.Dzis przytargałam sobie donicę z trawa pampasową.Kupiłam ją w sklepie ogrodniczym bez nazwy....Wygląda identycznie jak trawa pokazana przez JOANNĘ ,duża piękna kępa z dwoma pióropuszami.Mam pytanie;czy ją wsadzić na zimę do gruntu,czy może jednak przetrzymać w piwnicy w donicy i wysadzić na wiosnę? Czytam wszystkie za i przeciw,ale ciężko zdecydować.Mieszkam 60km od Gorzowa więc rejon nie jest bardzo mrożny ,ale nie rzadko temperatury spadają poniżej -20.Napatrzyłam się na trawy we Francji i dziś spełniłam moje marzenie,ale nie chciała bym jej stracić.Ślicznie proszę o pomoc.
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Trawa pampasowa

Post »

W gruncie nie przezimuje.
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1673
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Trawa pampasowa

Post »

Posadzona teraz do gruntu zmarznie na 100%
posadzona wiosną do gruntu ma ok 50 % szans na przeżycie kolejnej zimy, o ile będzie okryta przynajmniej 0,5m warstwą izolacyjną. :roll:

Zasada do wszystkich roślin wrażliwych na mróz.
Nie sadzimy ich jesienią
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Trawa pampasowa

Post »

W tym roku ją wykopię chociaż sadzona wiosną ale w przyszłym roku jak się już porządnie ukorzeni to spróbuje ją okryć. Przemku co myślisz o takim zabezpieczeniu .
Powbijać naokoło paliki tak na 70 cm w górę . Przyczepić do nich taką zieloną siatkę plastikową i zasypać liśćmi lub igliwiem - na górę tylko folia ( Po bokach już nie)??? Będzie miała szanse???
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1673
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Trawa pampasowa

Post »

Myślę że sposób może być dobry ważne aby to rusztowanie było dość szerokie aby również i gleba wokół bryły korzeniowej była zabezpieczona. W przysżłym roku i ja zamierzam znów poeksperymentować, jako izolacji zamierzam użyć suchej słomy.
Teraz to wykopywanie posadzonej juz wgruncie rośliny tez jest problematyczne, bo jeśli nie była zadołowana z donicą to nie wiem co gorsze teraz ją wykopywać czy spróbować odpowiednio zabezpieczyć :roll:

Aby miec wyobrażenie o możliwościach tej trawy, dla przypomnienia ponawiam link

http://www.ib-pan.krakow.pl/pubs-pdf/Bi ... 21-125.pdf
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”