Ostropest plamisty
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Ostropest plamisty
Dziękuję za odpowiedź. Tego się właśnie boję - gniewu sąsiadów, tym bardziej, że obok pole uprawne, gdzie zwykły oset jest uciążliwy.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3022
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ostropest plamisty
Tylko zastanawia mnie czy jak powschodzi na jesieni(tak jak moje samosiewki) to czy te samosiewki przezimują do wiosny? bo ostropest to roślina jednoroczna.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Ostropest plamisty
Zastanawia mnie to co wcześniej napisała Anitaa, że od 15 lat nie mogą go zwalczyć...
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3022
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ostropest plamisty
Bo on się bardzo łatwo rozsiewa i bardzo szybko można nad nim stracić kontrole . Można zaraz po przekwitnięciu ścinać nasienniki wtedy nie będzie miał jak się rozsiać.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ostropest plamisty
Anitaa, z tego, co pamiętam, pisała o polu, musiało być spore, skoro ludzie gonili w nim byka Moje ostropesty wyrąbuję siekierą, sekator ich nie chwyta. Myślę, że na małym areale nie ma co panikować, jeśli zbierze się nasienniki w odpowiednim czasie. Siewki są bardzo charakterystyczne, widać je od razu i przejechanie motyczką wystarczy, aby się ich pozbyć. Mam ostropest od lat, bo mi się podoba, utrapieniem nigdy nie był. Ale mam go niewiele, 2-3 sztuki rocznie. Po prostu zostawiam kilka siewek, jeśli ich lokalizacja mi pasuje.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Ostropest plamisty
Podpytuję każdego kto ma już doświadczenie, bo planuję wysiać trochę więcej niż kilka sztuk i nie chcę narobić więcej "bałaganu" niż potrzeba. Szczególnie u sąsiadów.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- hela druga
- 50p
- Posty: 89
- Od: 6 wrz 2011, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Świdnicka na Dolnym Śląsku
Re: Ostropest plamisty
Wrzuciłam do ziemi garść nasion ostropestu który latami tułał się po apteczkach na zasadzie - jedna baba drugiej babie. Ostropest wzeszedł pięknie tak że siłę kiełkowania ma całkiem całkiem.
Co do jego wpływu na wątrobę to mam takie dziwne wrażenie że kiedy go przeżuwam regularnie przez kilka dni to jakoś tak dziwnie nie działa na mnie alkohol tak ze szkoda przepłacać ;) Ktoś ma podobne obserwacje?
Co do jego wpływu na wątrobę to mam takie dziwne wrażenie że kiedy go przeżuwam regularnie przez kilka dni to jakoś tak dziwnie nie działa na mnie alkohol tak ze szkoda przepłacać ;) Ktoś ma podobne obserwacje?
Jutro - legendarna kraina gdzie znajduje się 99% całej ludzkiej produktywności, motywacji i osiągnięć. /za kwejkiem/
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: Ostropest plamisty
Zaobserwowałem u siebie coś podobnego. Czy stosuję ostropest czy nie, alkohol na mnie nie działa. Więc po co przepłacać. Przestałem kupować ostropest, tylko wysiałem nasiona i będę miał swój ;)
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- hela druga
- 50p
- Posty: 89
- Od: 6 wrz 2011, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Świdnicka na Dolnym Śląsku
Re: Ostropest plamisty
Mój jest już całkiem okazały i zaczyna mnie przestraszać, zwłaszcza po dzisiejszym odcinku "roku w ogrodzie" na TVP
Jutro - legendarna kraina gdzie znajduje się 99% całej ludzkiej produktywności, motywacji i osiągnięć. /za kwejkiem/
Re: Ostropest plamisty
No nie straszcie że ostropest taki ekspansywny jest bo ja mam kilka sztuk i nie ścinałem przekwitłych kwiatostanów
- hela druga
- 50p
- Posty: 89
- Od: 6 wrz 2011, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Świdnicka na Dolnym Śląsku
Re: Ostropest plamisty
Ale to chyba nie o ekspansję chodzi bo można zdusić w zalążku a raczej o kłopot w likwidacji dorosłego osobnika.
Jutro - legendarna kraina gdzie znajduje się 99% całej ludzkiej produktywności, motywacji i osiągnięć. /za kwejkiem/
- asia-6003
- 200p
- Posty: 260
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Ostropest plamisty
Przeczytałam cały wątek ale nie znalazłam informacji o tym jak wydobyć nasionka.
Miałam w tym roku dwie rośliny. Były piękne do momentu dojrzewania nasion. Potem zaczęły usychać ale trzymałam i sukcesywnie zbierałam kwiatostany.
Dziś zabrałam się do wyjmowania nasion. Oj nie było przyjemnie! Jeszcze dużo mi zostało ale tak się pokłulam, że straciłam ochotę.
Może macie jakiś sposób żeby wyjmowanie nasion było mniej bolesne???
Miałam w tym roku dwie rośliny. Były piękne do momentu dojrzewania nasion. Potem zaczęły usychać ale trzymałam i sukcesywnie zbierałam kwiatostany.
Dziś zabrałam się do wyjmowania nasion. Oj nie było przyjemnie! Jeszcze dużo mi zostało ale tak się pokłulam, że straciłam ochotę.
Może macie jakiś sposób żeby wyjmowanie nasion było mniej bolesne???
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Ostropest plamisty
Ja ich nigdy nie zbierałam ale spróbuj patentu stosowanego z innymi- wysusz czubki, wsadź w papierową torbę i rzuć gdzieś na szafę, żeby miały sucho i ciepło- powinien się sam wysypać