Łubin ogrodowy (Lupinus) uprawa,wymagania

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
boryna
50p
50p
Posty: 98
Od: 23 cze 2010, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Czy jeśli posiałem w tym roku łubin to mi zakwitnie?

Post »

Ja swój łubin siałam w marcu tego roku. W tej chwili mam już spore rośliny i prawie wszystkie kwitną, a reszta ma pąki. Tak, że szansa na kwiaty w tym samym roku jest duża. :)
Bożena
iwanda
100p
100p
Posty: 174
Od: 5 lip 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żary - lubuskie

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Witam !!!
U mnie zakwitł jeden spóżniony łubinek .

Obrazek


Pozdrawiam Dorota
Awatar użytkownika
Kriss1515
1000p
1000p
Posty: 2203
Od: 15 cze 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Czy łubin o tej porze należy przyciąć ?
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Ha! A u mnie łubin pojawił się po kilku latach nieobecności. Dawniej, pamiętam, kwitły w ogródku (nie jestem już pewna koloru). Później niestety ogródek został trochę zaniedbany, łubiny też się najwyraźniej obraziły. Bynajmniej nie cieszyły się z tego, że nikt się nimi nie interesuje. Od niedawna zaczęłam powoli porządkować swój wiejski ogródek i o dziwo w tym roku widzę, że pojawiły się i łubiny! Póki co jeden, zdaje się najsilniejszy, nisko rozłożył wachlarz dużych liści. Może w przyszłym roku ... kto wie ... zaszczyci mnie kwiatami! :)

Więc myślę, że nawet jeśli się komuś wydaje, ze łubin u niego przemarzł, wypadł i tak dalej, on może sobie po prostu przechodzi transformację i jeszcze raczy się wychylić z powrotem. Może ... :uszy
Ratownik1
100p
100p
Posty: 132
Od: 8 sty 2012, o 18:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolica Warszawy

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Ten zwykły to sam rośnie, bez opieki praktycznie.
Dobra zmiana. ;:333
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 970
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Podnoszę wątek, kupiłam bowiem kłącza łubinu w woreczkach. Mają już troszkę zielonego i nie wiem - do doniczek je sadzic, czy jeszcze przetrzymac i potem od razu do gruntu wysadzic? Tylko pytanie - czy ja je dotrzymam do tego gruntu jak już zaczyna rosnąc?
Rabatka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lut 2013, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Raczej nie wytrzyma, zacznie pleśnieć w woreczku. Posadź do doniczki i trzymaj w chłodnym miejscu.
Pozdrawiam! Ania
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 970
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Dzięki. Tego się właśnie obawiałam :( Nie chciałam sadzic, bo za chwilę zaczną się pomidory i reszta towarzystwa, a miejsca brak... ale cóż - będę musiała posadzic :wink:
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4522
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Kasia1972 pisze:Podnoszę wątek, kupiłam bowiem kłącza łubinu w woreczkach. Mają już troszkę zielonego i nie wiem - do doniczek je sadzic, czy jeszcze przetrzymac i potem od razu do gruntu wysadzic? Tylko pytanie - czy ja je dotrzymam do tego gruntu jak już zaczyna rosnąc?
Ja mam ten sam problem. Mąż kupił mi łubin na pocieszenie nie patrząc, że już ma zielone :( Trzymam go w lodówce, ale jak myślicie, że lepiej do doniczki to dzisiaj posadzę.
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3732
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Już sprzedają rośliny w woreczkach ? Ja trochę kupiłam na allegro lubimy też, ale zastrzegłam sobie, ze wysyłka dopiero w drugiej połowie marca.
Rabatka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 15 lut 2013, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Dzisiaj byłam w Castoramie, są już rośliny w woreczkach.
Za tydzień w Poznaniu są Targi Ogrodnicze Gardenia (wybieram się!) i tam co roku też są już rośliny w woreczkach, chociaż targi wypadają w lutym.
Piszę na podstawie własnych doświadczeń, ponieważ co roku na targach coś kupuję i niestety, jeśli nie wyjęłam roślinki z woreczka, to pojawiała się pleśń i roślinka była zazwyczaj do wyrzucenia. Wydaje mi się, że taka obudzona roślinka, która wypuszcza już zielone części sprawia, że w woreczku zaczyna się "buzować", skrapla się woda i lepiej ją wysadzić do doniczki.

Co do łubinu, to moim zdaniem bardzo łatwo można go wyhodować z nasion - polecam spróbować. Łubin źle znosi przesadzanie ze względu na budowę korzenia, ale i temu da się zaradzić - siałam go po jednym nasionku w torfowych małych doniczkach, a ponieważ taka doniczka, później w ziemi sama się rozkłada, nie ma obawy o uszkodzenie korzenia.
Pozdrawiam! Ania
Awatar użytkownika
Saskja
200p
200p
Posty: 458
Od: 8 lut 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie
Kontakt:

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Łubin trwały rzeczywiście łatwo wyhodować z nasion, teoretycznie powinien kwitnąć w drugim roku, ale ja w ubiegłym roku posiałam w lutym i dał się oszukać, zakwitł w roku wysiewu. Śliczny był.
Awatar użytkownika
IwonaJ
500p
500p
Posty: 581
Od: 9 lis 2012, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jak pielęgnować łubin?

Post »

Zasiałam pierwszy raz łubiny parę lat temu w kwietniu do ziemi bezpośrednio, zakwitły jeszcze tego samego roku, piękne kolorki. Niestety kolejna wiosna to powódź, woda stała na działce ponad tydzień i załatwiła je na dobre. Posiałam znowu kolejnej wiosny w kolorze żółtym i w tym samym roku zakwitły, wymieniłam się kolorami z sąsiadkami jesienią. U mnie ziemia jest żyzna, wilgotna, nie nawożę jej (tylko to co Wisła naniosła podczas powodzi....), łubiny są ogromne ponad metrowe. Ciągle mi mało dokupiłam znów kolejne, nie mogę się doczekać wiosny.......
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”