Łubin ogrodowy (Lupinus) uprawa,wymagania

[perdii]

Taki wysoki orlik To chyba pełny śliczny Musisz mieć dobre warunki glebowe.Łubin dorodny orlik duży

[Anna11]

Orlik nie jest pełny...rośnie na glinie. Pełne orliki dorastały w niektórych miejscach do ok,1m...miałam trzy różne rodzaje. Zostało kilkanaście kępek, niektóre całkiem wyginęły.
Łubin lubi żyzną ziemię...dawałam w tym miejscu obornik. Wcześniej rosły tam inne byliny ale chyba nie wykorzystały wszystkich składników z ziemi...łubin więc ładnie rośnie.

[kasia28x]

Kasiu, jeśli są to sadzonki, które samodzielnie sporządzałaś w domu na parapecie, to marzec absolutnie jest za zimny. Poza tym trzeba je jeszcze zahartować przed wysadzeniem .

Z marcem, to ja się już pogodziłam , śniegu po kolana, to nawet jakbym się zaparła to w ziemię nie wsadzę - chyba, że przy pomocy kilofa
A o co chodzi z tym hartowaniem? Wystawianie na zewnątrz przed wysadzeniem do ziemi? Chętnie dowiem się szczegółów

Łubin lubi żyzną ziemię...

A ja gdzieś wyczytałam, że właśnie niewymagający jest
Ja na piaski swoje go chciałam wysadzić i teraz mam dylemat

[celicacra]

Hartowanie to jakby przygotowywanie roślinki na bardziej niekorzystne warunki, panujące na zewnątrz. Mimo iż kwiecień i maj bywają pogodne i ciepłe, to mogą się zdarzyć chłodniejsze okresy np zaraz po wysadzeniu/wyniesieniu rośliny na dwór. W domu, szklarni panuje raczej wyrównana temperatura i bardzo korzystne warunki do rozwoju, dlatego dla uniknięcia szoku (związanego ze zmianą tych warunków), zaleca się przeprowadzić właśnie hartowanie roślin. Polega to na wyniesieniu rośliny w miejsce bardziej chłodne, koniecznie z dala od źródeł ciepła (grzejniki, piece) i zmniejszeniu wilgotności podłoża, tak aby zapewnić podobne warunki do tych panujących na zewnątrz... Hartować ok 3-5dni...Można też uchylać okno, na krótki czas, np na zimnym parapecie.

[jagna971]

Kasiu, to ładnie Adam opisał. Przyzwyczajanie do bezpośredniego nasłonecznienia, aby uniknąć poparzeń też zalicza się do hartowania .

[whitedame]

Chciałam się wam dziś pochwalić sukcesem. Nie wpuszczam kota do pokoju, gdzie rosną siewki i doczekałam się takich oto maleństw.


Uploaded with ImageShack.us
Trochę za gęsto siałam ale to z rozpaczy po poprzednim niepowodzeniu.

[IwonaJ]

Ładne siewki i już widać liście właściwe. Ja też uwielbiam łubiny, ale wysieję do ziemi. To kwiaty, które wyjątkowo udają się na mojej działce i marzy mi się małe pole łubinu.

[perdii]

Super siewki. Moje troch wbiegły w pogoni za słońcem

[kasia28x]

Dorodne te siewki
Myślałam, że moje też są niczego sobie, ale przy Twoich to jakieś marne się wydały

[reniusia20]

Piękniutkie masz sieweczki łubina,moje też powolutko rosną ale brak im słoneczka ...

[jagna971]

No, w tym roku nasze siewki są słonecznie niedopieszczone .

[kasia28x]

Jak w końcu nie zrobi się ciepło, to nie wiem jaki los czeka moje łubiny chętnie wysadziłabym je do gruntu
nie jestem wzorem dla hodowców roślin domowych i jak mnie natura nie wspomoże, to moje siewki mogą nie doczekać wiosny

[IwonaJ]

U mnie na działce pojawiły się pierwsze siewki z jesieni. Dosiałam też kolejne- różowe i mieszane. Marzy mi się cała rabata w łubinach.