Orlik pospolity ( Aquilegia Vulgaris )
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
To nie mrówki, to ślimaki. U mnie podobnie zdążyły załatwić dwa orliki zanim je poczęstowałam niebieskimi granulkami.
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Na prawdę ślimaki a ja czytałam że ślimaki nie lubią orlików , no proszę wszystko się zmienia .Mój Red Hobbit już czerwony ale coś nie chce rozwinąć kwiatka, pewnie za mało słońca
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Może im się smak zmienia, bo w zeszłym roku żarły liliowce, a w tym, odpukać, jeszcze nie tknięte.
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Natalio, powątpiewam, że to ślimaki. Moje orliki wyglądają podobnie, tzn. mają wprawdzie piękną kwiatową koronę, ale pod moją trzydniową nieobecność straciły wszystkie liście. Ponieważ wśród plag nękających mój ogród nie odnotowuję ślimaków (papierek lakmusowy: funkie mają piękne zdrowe liście) :-P , sądzę, że to co innego. Ale co? Też czekam na opinię forumowiczów. Na kalinie faktycznie obrodziły takie czarne mszyce, ale na orlikach ich jakoś nie widziałam.
-
- 200p
- Posty: 372
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
A ja też myślę że to mrówki.Mam podobny problem z daliami.Rosną w takim miejscu że na pewno to nie są ślimaki bo od razu bym je zauważyła.Jednak jak jeszcze nie padało to widziałam w tym miejscu sporo mrówek . Nawet sypnęłam proszkiem ale nie wiem czy zadziała bo teraz leje i leje
Miłośniczka wszystkich kwiatów
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
To mój jest jakiś dziwny i brudny.
Jakoś nie uwielbiałam dotąd orlików,ten bordowy kupiłam przez niewiedzę, nazwa była po łacinie, spodobał mi się kwiat na etykiecie.
Małe ma kwiaty w porównaniu do Waszych, ale za to jest pełny.
Jakoś nie uwielbiałam dotąd orlików,ten bordowy kupiłam przez niewiedzę, nazwa była po łacinie, spodobał mi się kwiat na etykiecie.
Małe ma kwiaty w porównaniu do Waszych, ale za to jest pełny.
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
litlegirl po przekwitnięciu kwiaty zrzucają płatki a potem robi się taki jak gdyby koszyczek .Jak nasionka dojrzeją to koszyczek robi się suchy (jak makówka i jak nim lekko potrząśniesz to wydaje taki dźwięk) otwiera i pod wpływem wiatru rozsypują się w okolicy nasionka (dlatego masz ich całe pole )a jak będziesz chciała je zebrać to już pisałam Kindze na str. 9 co zrobić .litegirl jeżeli nie chcesz dopuścić do rozziewania się nasionek to po przekwitnięciu po prostu zetnij kwiatek. Orlik który się rozsieje kwitnie dopiero w drugim roku więc za rok jest dużo zielonego.
- litlegirl
- 50p
- Posty: 84
- Od: 22 maja 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Prześliczny Żółtych jeszcze nie widziałam, a codziennie przechodzę koło kilkunastu działek. Kupiłaś, wysiałaś? Ciekawe jaki kolor by wyszedł w połączeniu z moimi...
- litlegirl
- 50p
- Posty: 84
- Od: 22 maja 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Siałaś go czy kupiłaś "gotowego"?
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Kupiłam już kwitnącego, w centrum ogrodniczym PNOS na Okęciu. Orliki były tam w postaci kilku nędznych sztuk - widać klienci wybrali co okazalsze, a mi jakoś dzieciństwo się przypomniało - pamiętam taki jeden ogród pełen orlików, eh... i go kupiłam, miał początkowo stać na balkonie, ale w końcu upchnęłam go przy warzywniku. W ogóle obok zagonków z warzywami powtykałam luzem kilka kępek kwiatków, żeby było bardziej kolorowo ;)
- litlegirl
- 50p
- Posty: 84
- Od: 22 maja 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Re: Orlik pospolity (Aquilegia Vulgaris) - BAZA
Zrobiłam tak z moimi cyniami. Na przemian z sałatą i rzodkiewkami Jak się zrobi ładniejsza pogoda to zobaczymy co wyrosło pierwsze ;)