Baptysja błękitna (Baptisia australis )
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Nie znalazłam właściwie nic o tej roślinie na forum.
Czy ktoś ją ma, uprawia, w gruncie, w donicy?
Ja na razie posiałam nasionka i wreszcie zaczęły kiełkować.
Czy ktoś ją ma, uprawia, w gruncie, w donicy?
Ja na razie posiałam nasionka i wreszcie zaczęły kiełkować.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Donica to by musiała mieć z 50L albo i więcej bo roślina osiąga 1 metr wysokości średnicy 1 metr.
Ogólnie piękna roślina, nieprzemarzająca w gruncie. Wyglądem przypomina mi łubin i dyptam.
Ceny sadzonek od 6 zł do 15zł, nasion nie znalazłem.
Właśnie się na nią skusiłem ale na niebieską, żółta jakoś mi nie przypadła do gustu bo kojarzy mi się ze szczodrzeńcem.
W ubiegłe lato zrobiłem sobie przed domem nowe ogrodzenie, więc pasuje tam teraz reprezentacyjny ogród kwiatowy. Ogarniam rabatę bylinową(amatorski projekt ogrodu) i trafi tam właśnie baptysia. Będę musiał ją przycinać żeby na boki za bardzo się nie rozchylała.
Ogólnie piękna roślina, nieprzemarzająca w gruncie. Wyglądem przypomina mi łubin i dyptam.
Ceny sadzonek od 6 zł do 15zł, nasion nie znalazłem.
Właśnie się na nią skusiłem ale na niebieską, żółta jakoś mi nie przypadła do gustu bo kojarzy mi się ze szczodrzeńcem.
W ubiegłe lato zrobiłem sobie przed domem nowe ogrodzenie, więc pasuje tam teraz reprezentacyjny ogród kwiatowy. Ogarniam rabatę bylinową(amatorski projekt ogrodu) i trafi tam właśnie baptysia. Będę musiał ją przycinać żeby na boki za bardzo się nie rozchylała.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Dziękuję Ci, no to będzie rosła w gruncie,. Nie myślałam, że to takie olbrzymie.
Kupiłam nasiona na znanym portalu i już myślałam, że nie wykiełkują, tymczasem pojawiają się " kły"
Dość długo siedzą nasionka, właściwie leżą na powierzchni, bo mają kiełkować na świetle i są w podgrzewanym pojemniku.
Urzekły mnie te niebieskie kwiaty
Kupiłam nasiona na znanym portalu i już myślałam, że nie wykiełkują, tymczasem pojawiają się " kły"
Dość długo siedzą nasionka, właściwie leżą na powierzchni, bo mają kiełkować na świetle i są w podgrzewanym pojemniku.
Urzekły mnie te niebieskie kwiaty
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Baptisia
Ja "dostałam" nasiona od koleżanki z FO.
Dawno posiane, ale na naście nasion wykiełkowało tylko jedno jedyne.
Chucham i dmucham żeby urosło.
W takim razie wiem gdzie popełniłam błąd.
Ja nasionka przykryłam ziemią.
Może to jedno mnie się uchowa.
Dawno posiane, ale na naście nasion wykiełkowało tylko jedno jedyne.
Chucham i dmucham żeby urosło.
W takim razie wiem gdzie popełniłam błąd.
Ja nasionka przykryłam ziemią.
Może to jedno mnie się uchowa.
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Miałam ją swego czasu, kupiłam gdzieś sadzonkę i po kilku latach ...wyrzuciłam. Jakoś nie przypadła mi do gustu, krótko kwitnie, gdy rozwijają się górne kwiatki, dolne już zasychają.Liście po kwitnieniu u mnie stopniowo żółkły.Taka powiedziałabym ciekawostka ogrodowa, raczej nie daje specjalnego efektu w trakcie kwitnienia na rabacie.Wyglądała w moim odczuciu jak niewyrośnięty łubin.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Ta siewka ma już 5 cm i reszta nie myśli.Biedronka641 pisze:Mariola spokojnie.U mnie dopiero pojawiły się trzy siewki.
Sprawdzałam wczoraj i dużo nasion jest na powierzchni,
ale część też jest przykryta ziemią.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Z takiego okazu jaki mi przyszedł pocztą w tym roku raczej nie będzie kwiatów. Po lewej liliowiec po prawej azjatka.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Moje sadzonki wysiane ponad miesiąc temu są prawie takiej samej wielkości...
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Mam nadzieję, że coś będzie z tych moich baptysji.
Siewki były ładne, posadziłam je do gruntu, ale przez cały sezon niewiele w ogóle urosły.
Czy one tak mają? Czy może odczyn gleby jakiś specjalny potrzebują?
Mam nadzieję, że na wiosnę pokażą się.
Siewki były ładne, posadziłam je do gruntu, ale przez cały sezon niewiele w ogóle urosły.
Czy one tak mają? Czy może odczyn gleby jakiś specjalny potrzebują?
Mam nadzieję, że na wiosnę pokażą się.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 8 sty 2014, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, okolice Pułtuska
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Moje też w pewnym momencie przestały rosnąć, chyba od początku lata.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Może baptysja ma taki mechanizm obronny jak np. mak wschodni, który najczęściej na lato zanika chroniąc się w ten sposób przed słońcem i upałami.
Ja swojej baptysji jeszcze nie wysadziłem z doniczki. Dobrze, że sobie o niej przypomniałem to zadołuję ją w tunelu foliowym.
Ja swojej baptysji jeszcze nie wysadziłem z doniczki. Dobrze, że sobie o niej przypomniałem to zadołuję ją w tunelu foliowym.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Baptysja błękitna (Baptisia australis )
Oby nie zmarzła w tej doniczce
Ja kupiłem baptysję w czerwcu tego roku, nie robiłem jej zdjęcia, większa nieco niż ta twoja, pojedynczy wyrośnięty pęd, na wielką kępę się na razie nie zapowiada. Zmartwiła mnie opinia że krótko i niezbyt spektakularnie kwitnie bo trafiła na reprezentacyjny środek rabaty - jeśli to będzie głównie zielenina a nie błękit to pewnie zostanie zastąpiona łubinem. Ale póki co chcę dać jej szansę
Ja kupiłem baptysję w czerwcu tego roku, nie robiłem jej zdjęcia, większa nieco niż ta twoja, pojedynczy wyrośnięty pęd, na wielką kępę się na razie nie zapowiada. Zmartwiła mnie opinia że krótko i niezbyt spektakularnie kwitnie bo trafiła na reprezentacyjny środek rabaty - jeśli to będzie głównie zielenina a nie błękit to pewnie zostanie zastąpiona łubinem. Ale póki co chcę dać jej szansę
Kuba