Lewizja (Lewisia cotyledon)

[Nela]

U nas już są- dzis kupiłam cztery kolory. Dopiero się zaczyna ich sprzedaż. Jeszcze szukam/ tzn poczekam / innych kolorów, bo moje zeszłoroczne, pieknie kwitnace- niestety nie przeżyły zimy- chyba miały złe miejsce. nowym poszukam innego, a i pewnie w doniczkach dam w grunt- by jesienią wykopać i dać np do zimnego garażu. Mają mieć zimą sucho- a na ogródku jest raczej mokro i pewnie dlatego tak padają...

[mirzan]

Nie wiadomo,czy garaż im będzie odpowiadał.Lewisie są odporne na mrozy,
u mnie w ogrodzie zostały na zimę w doniczkach stąjących na powierzchni ziemi
i dobrze to zniosły.
Nie zapomnij zebrać nasiona.Siać należy przed zimą,wzejdą wiosną.

[teli]

Moje , odpukać , tez przeżyły , są wsadzone na lekkim wzniesieniu, znaczy wsadziłam , w ziemię pochyło , w dół , zielonym , góra korzenie ..nie wiem , czy to widzicie w oczach
A swoją drogą, zrobiłam nowy kopczyk i tam nowe powsadzam , mam chyba chop >la , na ich punkcie
A nasionek , nie widziałam u swoich

[justus27]

Piękne Macie te lewizje. Nawet nie wiedziałam, że są takowe kwiatuszki... Spróbuję coś upolować w szkółce. A jak nie, to nasiona na jesieni kupię.
A czy one pachną? Bo wyglądają ćudnie...ale jakby jeszcze pachniały...

[rosea]

Piękne macie te lewizje. Dla mnie to najcudowniejsza roślina na skalniak. Ja mam niestety kłopoty z jej uprawą. Wiem,że nie lubi wilgoci zimą a jednak nie przygotowałam jej szklanego daszka. Podobno dobrze , jeśli rośnie na zboczu. Może ją przesadzę. Nie wiecie jak znosi przesadzanie ? Dobrze jest obsypać ją żwirkiem, też tak zrobię. Kto wie jeszcze coś o jej upodobaniach ?

[darob66]

Witam;
ja swoje lewizje oczywiście posadziłam w wyższych piętrach skalniaka i na zimę zawsze przykrywam kawałkiem szyby,aby sama roślina i ziemia wokół niej miały, szczególnie zimą ,suchą ziemię.Jak do tej pory mi nie pomarzły,a uprawiam je ok 4-5 lat.Lewizje są roślinami krótkowiecznymi,po 3-4 latach przestają kwitnąć i powoli zamierają.Polecam więc zbieranie nasion i wysiewanie tej uroczej roślinki
Pozdrawiam Marzena

[Monique 77]

A jaką lubią ziemie , kupić gotową czy sama najlepiej coś wymieszac?

[darob66]

Witam;
ja swoje lawizje posadziłam do zwykłej ziemi ogrodowej,jedynie pod korzenie podsypałam trochę drobnego żwirku.
Pozdrawiam Marzena

[ANA1]

Witam serdecznie, też jestem pasjonatką tego maleństwa. Otrzymałam nasionka, wysiałam, wystawiłam na pole aby przemarzły, pieknie wzeszły, przepikowałam tak jak drozd
(Twoje większe), no mam pytanie bo nie wiem czy nie doczytałam , czy te z siewek zakwitną tego roku? Piękne macie kolekcje, miałam białą ale zanikła i myślałam ze całkiem wyginęła, a póżniej się dowiedziałam że ona tak ma.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/918 ... 16b63.html

[ANA1]

Ja swoje na zimę poprzykrywałam gałązkami igliwia, a czytam że Wy nie okrywacie niczym. A może to zależy od regionu Polski, bo ja to "ranczo" mam koło Limanowej i jeszcze nad małą rzeczką i u mnie wszystko wschodzi póżniej. A jak myślicie odkryć je już?

[teli]

Ja w tym roku , nie zakrywałam , mam pod zadaszeniem , i jakos przezimowały , w poprzednim , roku , przykryłam butelką plastykową , ale , potem nie kwitła , nie wiem , czy dlatego , zobaczę w ty roku , na razie nie ma paczków, albo ...wyeksploatowała się

[darob66]

Witam;
Basiu ,a ile sezonów kwitła.Ja dziś odkryłam,że moja 'staruszka'[4-5latka]wypuszcza pąki kwiatowe :P Siedzi cały czas w tym samym miejscu i proszę jaka miła niespodzianka,a już przez dwa lata nie kwitła.
Pozdrawiam Marzena

[ANA1]

Kurcze odkryłam swoje wczoraj i jedna największa przygniła, wsadziłam korzonki, ciekawe czy sie odbuje. Ale jestem zła Moje malusie bidulki.