Miodownik melisowaty (Melittis melissophyllum)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Miodownik melisowaty (miodownik wielkokwiatowy)
Ja hoduje miodownik- co do uprawy ważne żeby gleba była wapienna i żeby latem miał sucho u mnie ta roślina rośnie dziko w lasach i na obrzeżach lasu zawsze w miejscach które latem są silnie podsuszone
Aha i żeby nie było jakichś wątpliwości - z nasion sobie roślinki wyhodowałem
Aha i żeby nie było jakichś wątpliwości - z nasion sobie roślinki wyhodowałem
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Miodownik melisowaty (miodownik wielkokwiatowy)
U mnie to jedyna roślina która bardzo dobrze wygląda, rośnie i kwitnie w całkowitym cieniu ... i pachnie oczywiście ma cały czas wilgotno poza tym obsypana jest korą. Korzenie puściła pod tujkę gdzie ziemia była tam dodatkowo zakwaszana. W związku z tym kwaśne i wilgotne podłoże jej służy.
Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...
Zdjęcia usunięto z hostingu.
bab...
Pozdrawiam
- WacekJ
- 200p
- Posty: 291
- Od: 22 maja 2011, o 16:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Miodownik melisowaty (miodownik wielkokwiatowy)
Przed dwoma laty jak sadziłem miodowniki przygotowałem im miejsce suche , wapienne w słońcu , jesienią będę przenosił roślinki na stanowisko kwaśne , wilgotne i w cieniu . Przysypię też korą - dodatkowo będzie utrzymywać środowisko wilgotne i kwaśne .kasia82 pisze:.. W związku z tym kwaśne i wilgotne podłoże jej służy.
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Miodownik melisowaty (miodownik wielkokwiatowy)
WacekJ u mojej sąsiadki w pełnym słońcu zginął. Część Miodownika śmiało możesz przesadzić na stanowisko cieniste.
W pierwszym roku gdy kupiliśmy działkę nie wiedziałam co to jest, potraktowałam go jak chwasta (ale bez łopaty)
Ciężko było go wyrwać, korzenie były tak silne, że w następnym roku ponownie odrósł i w dodatku część korzeni przeszła pod tuję. Na szczęście sąsiadka uświadomiła mnie, że to lecznicza roślina i zostawiłam ją tam gdzie rosła, ale niedługo będę ją przesadzać w inne zacienione miejsce.
W pierwszym roku gdy kupiliśmy działkę nie wiedziałam co to jest, potraktowałam go jak chwasta (ale bez łopaty)
Ciężko było go wyrwać, korzenie były tak silne, że w następnym roku ponownie odrósł i w dodatku część korzeni przeszła pod tuję. Na szczęście sąsiadka uświadomiła mnie, że to lecznicza roślina i zostawiłam ją tam gdzie rosła, ale niedługo będę ją przesadzać w inne zacienione miejsce.
Pozdrawiam
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21661
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Miodownik melisowaty (miodownik wielkokwiatowy)
Mogę się również pochwalić miodownikiem.
Posadzony w całkowitym cieniu,pod b.dorosłym krzewem tawuły,niemal zakryty przez jej przewieszające się pędy- wyrósł i zakwitł.
Pachnie owszem ale nie jest to intensywny zapach jak czytam w sieci.
Może brak słońca i zimno było tego przyczyną a lato zmieni tę opinię?
Zobaczymy.
Przeszukuję dokumenty zakupów różnych roślin bo przecież skądś go mam i to od niedawna.
Roślina chroniona i lecznicza.
Warto zatem ją mieć w swoim ogródku.
Posadzony w całkowitym cieniu,pod b.dorosłym krzewem tawuły,niemal zakryty przez jej przewieszające się pędy- wyrósł i zakwitł.
Pachnie owszem ale nie jest to intensywny zapach jak czytam w sieci.
Może brak słońca i zimno było tego przyczyną a lato zmieni tę opinię?
Zobaczymy.
Przeszukuję dokumenty zakupów różnych roślin bo przecież skądś go mam i to od niedawna.
Roślina chroniona i lecznicza.
Warto zatem ją mieć w swoim ogródku.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Miodownik melisowaty (miodownik wielkokwiatowy)
Miałam miodownik ale poległ w tamtym roku, niestety. Po kwitnieniu przycięłam mu pędy, żeby się nie wysilał przy produkcji nasion i w bardzo krótkim czasie cała roślina zczerniała i zeszła
Została mi tylko pamiątkowa fotka
Została mi tylko pamiątkowa fotka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21661
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Miodownik melisowaty (Melittis melissophyllum)
Dobrze,że tutaj zajrzałam i przeczytałam Twój wpis.
Zamierzałam ściąć go po przekwitł ale straciłabym go zapewne.
Niewiele przyrasta,a szkoda.
Zamierzałam ściąć go po przekwitł ale straciłabym go zapewne.
Niewiele przyrasta,a szkoda.