Bratki wymagania,pielęgnacja,problemy

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
dawidbanan
---
Posty: 7593
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Bratki wymagania,pielęgnacja,problemy

Post »

Ostatnio kupiłem na targu bratki, i moje pytanie w tym czy one wyjdą wiosną :?:
I mam też pytanko...Czy jeśli wysieje bratki wiosną to zakwitną w tym samym roku jesienią czy w następnym :?:
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Wszystko zależy od zimy Dawidzie .:wink: :D
Bratki to zwykle rośliny dwuletnie.
Wysiewa się je w czerwcu lub lipcu.
Na miejsce stałe przesadza się już jesienią .
Są jednak odmiany,które posiane wiosną,kwitną już w pierwszym roku jesienią.
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Wioleta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1853
Od: 20 lis 2007, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Dwa lata temu bawiłam się w sianie bratków.
W czerwcu posiałam nasiona i kiedy siewki podrosły popikowałam je do doniczek.
Jesienią sadziłam już kwitnące do gruntu i spokojnie przetrwały zimę pod przykryciem ze słomy, a nawet całą zimę kwitły.
Gdy już przekwitły, to się rozsiały i w następnym roku znalazłam kilka kwitnących siewek.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5428
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Najczęściej bratku sadzone jesienią, zimująbez większych problemó i kwitną na wiosnę. W moich stronach tak sięsadzi, jest to powszechne, raczej nikt nie ma problemów.
Jeśli chodzi o siew, to zdarza się, że wysiane wczesną wiosną zakwitną (słabiutko) na jesień, a potem na następną wiosnę.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
asiula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1749
Od: 27 mar 2008, o 10:18
Lokalizacja: mazury

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Ja siałam w lipcu i część zakwitła już we wrześniu :) ale mam nadzieje, że będą pięknie kwitły na wiosnę :)
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Dokładnie dzisiaj koleżanka została obdarowana bratkami i jest pewna że przetrwają zimę i zakwitną.
Ona się na tym zna więc jej wierzę.
Uwierz i ty :P
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Bez obaw Asiu, zakwitną z pewnością ;:333 . Moje siane w ub roku zakwitły ponownie już w marcu.
Pozdrawiam, Jagoda
lidka1102
200p
200p
Posty: 476
Od: 22 mar 2009, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Ja również mam dobre doświadczenia z bratkami; wysiane do donicy wczesną wiosna, misternie wysadzone do ogrodu przez moją mamę w maju, kwitły przez całe lato i wczesną jesień (tego samego roku!:)
mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
sylwana85
500p
500p
Posty: 735
Od: 21 lut 2011, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowa Dęba

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

A moje się same rozsiewają teraz :) kilka lat dokupowałam a teraz same się rozsiewają. I nawet w styczniu jak było cieplej w tym roku i słonecznie spod śniegu się ukazał fioletowy i puszczał paki :) w tym roku muszę dokupić kilka kolorków bo to fajne i długo kwitnące kwiatuszki i bardzo wdzięczne :)
Awatar użytkownika
gorzka
100p
100p
Posty: 174
Od: 7 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Mam pytanie posiałam bratki do wielodoniczek rosły bardzo leniwie są jeszcze malutkie. No i nie wiem czy mam je przed zimą wsadzić do gruntu- inspekt czy miejsce stałe, czy raczej poprzesadzać i przetrzymać je w domu przez zimę? Obrazek
pozdrawiam Gocha
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

W domu nie. Bratki długo wegetują, możesz jeszcze czym prędzej w grunt.Ja dziś sadziłam niewiele większe, na miejsce po warzywach. Wysiały mi się w donicy po bratkach.W zeszłym roku była ta sama sytuacja, zimą były lekko okryte, przetrwały choć były niezbyt wyrośnięte. Do donicy kupiłam w sklepie, a te wiosną przesadziłam i kwitły nieco później.
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

I jak gorzka? - przetrwały twoje bratki? Ciekawi mnie to bo mam wysiane bratki i nie wiem jak duże muszą być żeby móc je wetkać w grunt - oczywiście teraz są maciupeńkie :)
Awatar użytkownika
Dziunia87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1578
Od: 8 sty 2013, o 09:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Bratki-kupione jesienią czy przetrwają zimę?

Post »

Na przykładzie moich zeszłorocznych siewek mogę śmiało powiedzieć, że bratki są nie do zdarcia.

Moje wysiane późnym latem do wielodoniczek siedziały w nich na dworzu (wstyd się przyznać) do grudnia i dopiero wtedy trafiły do ziemi... co prawda na poczatku grudnia nie było jeszcze mrozów, ale juz kilka dni póżniej spadł śnieg. Nie były duże zaledwie kilka par liści wys. 2-3cm (to były bratki ogrodowe o takich małych kwiatkach). Nie przykrywałam ich niczym na zimę i z ponad 100 szt. wiosny nie doczekało tylko kilka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”