Co dolega mojej piwonii japońskiej

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Co dolega mojej piwonii japońskiej

Post »

Mam piwonię japońską drugi rok .Do tej pory było wszystko dobrze.Jeszcze nie kwitła. Dwa dni temu zauważyłam że jeden pęd opadł ,tak jakby był przywiędnięty .Staram się jej nie przesuszać ,wiem że lubi wilgotne podłoże.Co mogło jej się stać.

Piwonia

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Co dolega mojej piwonii japońskiej

Post »

Wtaj Alicjo, specjalistką nie jestem, ale moje piwonie podobie wyglądały w ubiegłym roku gdy miały za mokro. Może przelanie?
Czy te liście są takie blade, czy zdjęcie tak zrobione?
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Co dolega mojej piwonii japońskiej

Post »

Może masz racje bo trochę ją podlałam a teraz pada deszcz.Zdjęcie robiłam już wieczorkiem i aparat mignął fleszem.Czy się biedna podniesie?
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Co dolega mojej piwonii japońskiej

Post »

Mnie się wydaje, że nic jej nie dolega. Czy ona nie rośnie w zbyt zacienionym miejscu bo ma nie naturalnie wyciągnięte liście, które sa ciężkie od wody i dlatego obwisły.Otrzep z wody i podwiąż, żeby pęd nie odginał się w dół.
Obrazek
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Co dolega mojej piwonii japońskiej

Post »

Marysiu ,rośnie na słoneczku ale w ostatnich dniach bardzo poszła do góry i nawet się cieszyłam że tak szybko rośnie i jeszcze ja podlałam trochę a potem popadał deszcz .Na drugi dzień już tak miała Dzisiaj to leje od rana , tak jak widziałaś na zdjęciu.Na razie dostała tylko kompost.Czy jeszcze dać jej jakiś nawóz,może za wiotkie ma pędy.Jutro ją powiąże.
Marysia II
200p
200p
Posty: 318
Od: 8 mar 2008, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Co dolega mojej piwonii japońskiej

Post »

Z moich doświadczeń wynika, że ona lubi sobie polegiwać. Lepiej pęd podwiązać a jak zdrewniwje to już będzie rósł pionowo i wtedy "spuścić ze smyczy". Ja przegapiłam moment pokładania i później musiałam zdrewniałe konary wiązać i prostować, więc lepiej to robić za młodu. Jeśli ona tak bujnęła wiosną to ja bym w końcu maja sypnęła trochę nawozu. Ja podkładam kompost, latem daję nie dużo mineralnego a na zimę bryłę podsypuję obornikiem. Takie są efekty.

Obrazek
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1036
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Co dolega mojej piwonii japońskiej

Post »

A mnie zaczęły więdnąć takie młode pędy,które odbiły po zimie,a z boku zobaczyłam dziurę,z której jakiś myszor wyłazi w nocy.Ręce opadają.
Halina
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Co dolega mojej piwonii japońskiej

Post »

Marysiu dziękuję.Na razie ją podparłam i pędy ma do góry ale listki jeszcze zwisają .Jutro ją podwiążę na stałe.Ale Twoja piękna :shock: Mam obornik koński ,same pączki ,chyba będą dobre,dawałam pod różaneczniki.Może dać jej na początek siarczan amonu,czy lepiej wieloskładnikowy do roślin kwasolubnych.Kompost dostała właśnie na początek.

Halinko też o tym pomyślałam bo nornice u mnie to nie nowość.Lekko przycisnęłam z boków ale było twardo, więc chyba nic jej nie podkopało.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”