Zioła - wysiew, sadzonkowanie, uprawa
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
Szałwia spokojnie przezimuje, trzeba ją wiosną przyciąć aby krzaczek ładnie wyglądał.
Rozmaryn uprawiam w dużej donicy i czasem przezimuje a czasem nie, to zależy od zimy. Niczym nie okrywam.
Rozmaryn uprawiam w dużej donicy i czasem przezimuje a czasem nie, to zależy od zimy. Niczym nie okrywam.
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 17 lis 2013, o 02:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
W dużej donicy pozostawionej na zimę na zewnątrz? A rośliny w donicach chyba łatwiej przemarzają niż te w gruncie? Przynajmniej tak zawsze myślałam..;)
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
Tak, w dużej donicy pozostawionej na zimę na zewnątrz na tarasie.
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 17 lis 2013, o 02:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
A czy zasadniczo roślinki są bardziej narażone na przemarznięcie w donicy czy w gruncie?
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
Zasadniczo w donicach.
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 17 lis 2013, o 02:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
W takim razie fakt, że przetrwały u Ciebie w donicach na zewnątrz daje małą nadzieję na ich przetrwanie w gruncie, choć KARO pisała, że probowała wielokrotnie, więc pewnie rzeczywiście jest to niemożliwe. Może gdyby zastosowało się takie metody, jakie stosują nasi rodacy, którzy mają u siebie w ogródkach palmy to by się udało;)
Natomiast ficus carica ma chyba szansę przetrwać zimę, prawda?
Natomiast ficus carica ma chyba szansę przetrwać zimę, prawda?
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
Przetrwanie zimy przez mój rozmaryn nie jest regułą, wyraźnie napisałam, że czasem się udaje a czasem nie, zależy też od regionu w jakim się mieszka, u nas zimy są łagodniejsze
Jak przemarznie kupuję wiosną nowe sadzonki i po sprawie do jesieni pięknie się rozrośnie. Najbardziej lubię odmianę płożącą, pięknie wygląda w donicach.
Jak przemarznie kupuję wiosną nowe sadzonki i po sprawie do jesieni pięknie się rozrośnie. Najbardziej lubię odmianę płożącą, pięknie wygląda w donicach.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13631
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: zioła w domu, bazylia, majeranek, oregano,
Również w tym roku chce zacząć uprawę ziół w doniczkach. Będę śledził Twoje poczynania i mam nadzieję że będziesz opisywał co jakiś czas postępy Ja posiałem ziółka w uniwersalnej ziemi. Teraz wyglądają tak: Bazylia
Oregano
Stevia
Oregano
Stevia
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
Hej,
jak wam się udaje letnia uprawa bazyli? czy jest wymagająca, choruje? Nie zamierzam siać, ale pomyślałam o dwóch sadzonkach. Patrząc jednak na uprawę w domu i konieczność codziennego podlewania, nie wiem, czy utrzyma się w ogrodzie, przy wyjazdach i upałach?
Macie jeakieś doświadczenia?
Melisa i mięta sprawdzają się świetnie, choć mięta mi trochę choruje.
jak wam się udaje letnia uprawa bazyli? czy jest wymagająca, choruje? Nie zamierzam siać, ale pomyślałam o dwóch sadzonkach. Patrząc jednak na uprawę w domu i konieczność codziennego podlewania, nie wiem, czy utrzyma się w ogrodzie, przy wyjazdach i upałach?
Macie jeakieś doświadczenia?
Melisa i mięta sprawdzają się świetnie, choć mięta mi trochę choruje.
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
W zeszłym roku miałam 2sadzonki bazylii w zielniku. Świetnie sobie radziła Musiała być samodzielna, gdyż działkę mam 100km od domu i jeżdżę co 2 tygodnie
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
Super! To sadzę.
Mam jeszcze pytanko - czy taka Lidlowa z doniczki też ma szansę?
Mam jeszcze pytanko - czy taka Lidlowa z doniczki też ma szansę?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
Ja kupiłam także w markecie, dopiero w tym roku wysiała i mam własne sadzonki, część już rozdałam razem z sadzonkami pomidorów, bo pasują do siebie
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
Pozdrawiam Violetta
-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Lawenda, rozmaryn, lubczyk - wysiew, uprawa
Co roku kupuję bazylię taką marketową -rozsadzam ją do doniczek po 1 sadzonce i te co się przyjmą idą w połowie maja do gruntu. Daje sobie radę bardzo dobrze, trzeba tylko podskubywać wierzchołki, żeby się ładnie rozkrzewiła i nie dopuszczać do zakwitnięcia. Moje spostrzeżenie po kilku latach takiej uprawy: wybierać doniczki w których jest w miarę mało dość dużych sadzonek łatwiej wtedy ocalić większą część korzeni, naprawdę nawet największemu smakoszowi nie potrzeba 20 krzaków. Krzaczki sadzić w dość dużych odległościach bo wyrastają duże (ponad pól metra wysokości i drugie tyle szerokości) zwłaszcza gdy je posadzić w sąsiedztwie dobrze dokarmianych warzyw, na zaniedbanych grządkach są znacznie mniejsze i szybko wybijają w kwiaty. U mnie generalnie lepiej spisuje się bazylia w gruncie niż pod folią, chociaż warto 1 krzak dać pod folię bo szybciej rośnie, ale też szybciej się starzeje -wiec na początek jest ta spod folii, a potem z gruntu. Co więcej zawsze jakiś ładny krzaczek na jesieni wraca do dużej donicy i żyje jeszcze z 2-3 miesiące w mieszkaniu.
Dorota