Zioła w doniczkach!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 22 maja 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zioła w doniczkach!
Ja również mam problem ze szkodnikami.
W tamtym roku wysiałem z nasion miętę, melisę, bazylię, oregano, szałwię i rumianek. Wszystko oblazły mszyce i przędziorki. Nic nie pomagało. Spryskiwanie wywarem z czosnku, cebuli, woda destylowana, itd. nic to nie dało. Nawet spróbowałem środka na pleśń Topsin. Tez nic...
W tym roku trzymam nasiona w pokoju, przy oknie. Mam moskitiery, więc nic nie wpada i zioła są zdrowe, ale wolną strasznie rosną. Choć to może wina ponad rocznych nasion. Boję się je dać na balkon, bo trzymam tam jedną doniczkę z miętą i niestety coś ją zaatakowało. Na listkach ma pełno czarnych kuleczek. Na pokrzywie to samo + pajęczynki. A podobno jest dobra na szkodniki ehh
W tamtym roku wysiałem z nasion miętę, melisę, bazylię, oregano, szałwię i rumianek. Wszystko oblazły mszyce i przędziorki. Nic nie pomagało. Spryskiwanie wywarem z czosnku, cebuli, woda destylowana, itd. nic to nie dało. Nawet spróbowałem środka na pleśń Topsin. Tez nic...
W tym roku trzymam nasiona w pokoju, przy oknie. Mam moskitiery, więc nic nie wpada i zioła są zdrowe, ale wolną strasznie rosną. Choć to może wina ponad rocznych nasion. Boję się je dać na balkon, bo trzymam tam jedną doniczkę z miętą i niestety coś ją zaatakowało. Na listkach ma pełno czarnych kuleczek. Na pokrzywie to samo + pajęczynki. A podobno jest dobra na szkodniki ehh
-
- 100p
- Posty: 170
- Od: 21 kwie 2011, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Illinois, USA
Re: Zioła w doniczkach!
U mnie inwazja bezkorupkowych ślimaków - tak sie wypasły głównie na bazyli i lubczyku. Ale innymi też nie gardzą
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zioła w doniczkach!
Drodzy,
zamierzam zrobić sobie ziołownik na parapecie już teraz. Tylko nie wiem co można wysiać już teraz żeby pięknie rosło. A może coś z warzywek, typu sałata... ktoś może ma jakieś doświadczenia??
zamierzam zrobić sobie ziołownik na parapecie już teraz. Tylko nie wiem co można wysiać już teraz żeby pięknie rosło. A może coś z warzywek, typu sałata... ktoś może ma jakieś doświadczenia??
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: Zioła w doniczkach!
Wydaje mi się, że czas siewu wybranych ziół , jakie chce sie mieć na parapecie nie ma znaczenia . Jedynie okres grzewczy mozna mieć na względzie . Im wcześniej posiejesz tym szybciej bedziesz się nimi cieszyć .
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Zioła w doniczkach!
Witam jestem od tego roku posiadaczką ziół wysianych własnymi rękoma (w doniczkach).
W lipcu posiałam bazylię, koperek, szczypiorek, tymianek, rozmaryn i mięta.
Dziś zasiałam lawendę, ale gdzies wyczytałam o stratyfikacji nasion, więc moje dwie doniczki na razie wylądowały w lodówce - pierwszy raz tak robie, nie wiem co z tego wyjdzie. Nie wiedziałam też w lipcu czy dobrze sieję i nie wiem nadal czy jest ok, ale roślinki rosną. Jedynie zmarnowałam szczypiorek, ale reszta jest chyba w miarę ok. Z czasem będę pewnie podpytywała, na razie chciałam się przywitać
W lipcu posiałam bazylię, koperek, szczypiorek, tymianek, rozmaryn i mięta.
Dziś zasiałam lawendę, ale gdzies wyczytałam o stratyfikacji nasion, więc moje dwie doniczki na razie wylądowały w lodówce - pierwszy raz tak robie, nie wiem co z tego wyjdzie. Nie wiedziałam też w lipcu czy dobrze sieję i nie wiem nadal czy jest ok, ale roślinki rosną. Jedynie zmarnowałam szczypiorek, ale reszta jest chyba w miarę ok. Z czasem będę pewnie podpytywała, na razie chciałam się przywitać
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zioła w doniczkach!
Witaj ipako,
dołącz może zdjęcia, chętnie bym zobaczyła Twoje wysiewy
dołącz może zdjęcia, chętnie bym zobaczyła Twoje wysiewy
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Zioła w doniczkach!
zdjęcia na pewno pokarze, ale w ostatnim czasie dochodze do wniosku, ze porobiłam wiele błędów w moich wysiewach lub ciągle nie wiem jak nalezycie pielęgnować te moje zioła.
Zacznę od pytania na temat przycinania roślinki typu mięta czy tymianek.
Jeżeli mam 3 miesięczne roślinki których łodyki mają juz po kilkanaście cm to czy powinnam te łodyżki przycinać (obcinać czubki, jeśli tak to ile?). A może powinnam przycinac w innym miejscu? A może w ogóle za wczesnie na rpzycinanie mięty czy tymianku?
Czy mogę zrywać listki i jeśli tak to które? te największe? te najwcześniejsze, najniżej? te najmłodsze przy czubku?
Co powinnam jeszcze wiedzieć o uprawie tych roślinek?
zdjęcie mojego tymianku poniżej
tak mi sie plątały te łodyżki, więc intuicyjnie zrobiłam takie tyczki z patyczków i łodyżki podwiązałam... nigdzie nie widziałam takiego czegoś, więc pewnie zrobiłam głupio? Mięta jest dużo mniej rozrośnięta, ale ma długie pojedyncze wąsy i przyznam się zę troszkę już listków zerwałam i nie wiem czy zrobiłam dobrze...
Czekam na sugestie, pomoc i odpowiedzi na moje powyższe pytania
aha i wysiew moich ziół nastąpił na początku sierpnia nie w lipcu jak napisałam we wcześniejszym poście.
Zacznę od pytania na temat przycinania roślinki typu mięta czy tymianek.
Jeżeli mam 3 miesięczne roślinki których łodyki mają juz po kilkanaście cm to czy powinnam te łodyżki przycinać (obcinać czubki, jeśli tak to ile?). A może powinnam przycinac w innym miejscu? A może w ogóle za wczesnie na rpzycinanie mięty czy tymianku?
Czy mogę zrywać listki i jeśli tak to które? te największe? te najwcześniejsze, najniżej? te najmłodsze przy czubku?
Co powinnam jeszcze wiedzieć o uprawie tych roślinek?
zdjęcie mojego tymianku poniżej
tak mi sie plątały te łodyżki, więc intuicyjnie zrobiłam takie tyczki z patyczków i łodyżki podwiązałam... nigdzie nie widziałam takiego czegoś, więc pewnie zrobiłam głupio? Mięta jest dużo mniej rozrośnięta, ale ma długie pojedyncze wąsy i przyznam się zę troszkę już listków zerwałam i nie wiem czy zrobiłam dobrze...
Czekam na sugestie, pomoc i odpowiedzi na moje powyższe pytania
aha i wysiew moich ziół nastąpił na początku sierpnia nie w lipcu jak napisałam we wcześniejszym poście.
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zioła w doniczkach!
Witaj
wow, jaki fajny, duży ten twój tymianek....ja co prawda nie znam się na uprawie ziół - nigdy ich nie siałam, ale bardzo podoba mi się. Nie wiem czy gdybyś nie podcinała jego, to wtedy pobudziłabyś go do większego rozbujania się, zagęszczenia się itp., tak jak to z innymi roślinkami, jak podcinasz, to się rozkrzewiają, robią się gęstsze itp. Tak mi się wydaje, ale nie jestem ekspertem w dziedzinie uprawa ziół, więc może ktoś bardziej obeznany się wypowie
pozdrowionka
wow, jaki fajny, duży ten twój tymianek....ja co prawda nie znam się na uprawie ziół - nigdy ich nie siałam, ale bardzo podoba mi się. Nie wiem czy gdybyś nie podcinała jego, to wtedy pobudziłabyś go do większego rozbujania się, zagęszczenia się itp., tak jak to z innymi roślinkami, jak podcinasz, to się rozkrzewiają, robią się gęstsze itp. Tak mi się wydaje, ale nie jestem ekspertem w dziedzinie uprawa ziół, więc może ktoś bardziej obeznany się wypowie
pozdrowionka
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Zioła w doniczkach!
dumałam, dumałam i wydumałam. Tzn w dniu dzisiejszym tymiankowi, mięcie i majerankowi uciełam czubeczki! same 'głowki'
Nie wiem czemu wcześniej tego nie zrobiłam, w sumie to logiczne że utnę końcówkę i z niej wyrosną dwie, więc dla roslinki tylko lepiej bo robi się gęściejsza, ma więcej łodyżek a co za tym idzie więcej miejsca na nowe listki!
Mam nadzieję, że te moje przemyślenia są jak najbardziej poprawne i nareszcie zrobiłam coś jak nalezy
Musze jeszcze wydumać lub doczytać jak się suszy te obcięte czubeczki - babcia mojego męża mówiła że suszy w lodówce? czy wstawić te końcweczki w pojemniczkach do lodówki? po jakim czasie uznać że ziółka się ususzyły i wsypać do słoiczka na przyprawy?
Nie wiem czemu wcześniej tego nie zrobiłam, w sumie to logiczne że utnę końcówkę i z niej wyrosną dwie, więc dla roslinki tylko lepiej bo robi się gęściejsza, ma więcej łodyżek a co za tym idzie więcej miejsca na nowe listki!
Mam nadzieję, że te moje przemyślenia są jak najbardziej poprawne i nareszcie zrobiłam coś jak nalezy
Musze jeszcze wydumać lub doczytać jak się suszy te obcięte czubeczki - babcia mojego męża mówiła że suszy w lodówce? czy wstawić te końcweczki w pojemniczkach do lodówki? po jakim czasie uznać że ziółka się ususzyły i wsypać do słoiczka na przyprawy?
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Zioła w doniczkach!
Czy o tej porze roku wyrośnie mi zasiana bazylia i tymianek w doniczce?
nie wiem czy siać, czy nie jest już za mało światła i się powyciągają i zginą.
Czy ktoś ma doświadczenie w sianiu ziół o tej porze roku?
nie wiem czy siać, czy nie jest już za mało światła i się powyciągają i zginą.
Czy ktoś ma doświadczenie w sianiu ziół o tej porze roku?
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Zioła w doniczkach!
ten ładny tymianek ze zdjęcia powyżej zaczął mi marnieć, zdecydowanie zrobił się suchy i teraz nie wiem... ostatnio obcięłam mu czubki - może niepotrzebnie? Tylko skąd taka reakcja że czubki obcięte i roślina obumiera?
Może brak słońca? ale to by raczej nie rosło niż zaczęło usychać?
Za mało podlewałam? (w obawie przed przelaniem?)
jeszcze przyszło mi do głowy, że może otwarte okno zaszkodziło? Ostatnio mąż pali dość często (mamy kotłownie), bo lubimy mieć ciepło w domu, ale też wtedy wietrzymy (w celu usunięcia wilgoci) i akurat tymianek stoi na parapecie gdzie jak otworze okno (normalnie czy jak uchyle od góry), to trochę wieje... zresztą jak gotuję to okno też uchylam od góry i przypuszczam, ze może to być też przyczyną, ze z tymiankiem dzieje się źle?
i co ja teraz mogę zrobić... w mięcie i majeranku też czubki obcięłam i czy nie zabiłam tym roślinek?
mam nadzieję, że z tymiankiem to przejściowe, że odżyje i całej ściętej trójce ziół nic złego nie będzie
czy ktoś może coś poradzić, wyjaśnić, może mnie uspokoić?
I dać konkretną odpowiedź, czy zioła typu tymianek, mięta, majeranek (rozmaryn???) - mogą mieć podcinane co jakiś czas czubki w celu ich rozrośnięcia (jak to jest w przypadku bazylii)
Może brak słońca? ale to by raczej nie rosło niż zaczęło usychać?
Za mało podlewałam? (w obawie przed przelaniem?)
jeszcze przyszło mi do głowy, że może otwarte okno zaszkodziło? Ostatnio mąż pali dość często (mamy kotłownie), bo lubimy mieć ciepło w domu, ale też wtedy wietrzymy (w celu usunięcia wilgoci) i akurat tymianek stoi na parapecie gdzie jak otworze okno (normalnie czy jak uchyle od góry), to trochę wieje... zresztą jak gotuję to okno też uchylam od góry i przypuszczam, ze może to być też przyczyną, ze z tymiankiem dzieje się źle?
i co ja teraz mogę zrobić... w mięcie i majeranku też czubki obcięłam i czy nie zabiłam tym roślinek?
mam nadzieję, że z tymiankiem to przejściowe, że odżyje i całej ściętej trójce ziół nic złego nie będzie
czy ktoś może coś poradzić, wyjaśnić, może mnie uspokoić?
I dać konkretną odpowiedź, czy zioła typu tymianek, mięta, majeranek (rozmaryn???) - mogą mieć podcinane co jakiś czas czubki w celu ich rozrośnięcia (jak to jest w przypadku bazylii)
-
- 200p
- Posty: 374
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zioła w doniczkach!
Przez kilka lat miałam rozmaryn w doniczce. Przycinałam go często i pięknie się krzewił. Suszony mam do tej pory. Latem był na działce, zimował na parapecie w kuchni. Zapomniałam schować go do altanki przed przymrozkiem i zmarniał. Majeranek i tymianek też dobrze znoszą przycinanie.
- ipako
- 200p
- Posty: 331
- Od: 11 wrz 2013, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
przemarźnięty tymianek
uf, czyli to nie od przycinania. Kamień z serca.
Henryka, po Twoim poście jestem już prawie pewna, że faktycznie mogło to być z zimna - przewiało tymianek po prostu. Szkoda.
Niepotrzebnie w zimne wieczory otwierałam okno akurat w kuchni, albo mogłam przenieść zioła dalej od okna - tym bardziej, ze zauważyłam, ze z koperkiem też zaczęło się źle dziać, ale jego nie jest mi aż tak szkoda.
Czy taka roślinka, która przemarzła jest jeszcze do odratowania? Ponad połowa łodyżek jest wysuszona, podlałam ale nic się nie poprawia jak na razie. Część łodyżek jednak się trzyma, ale nie jest już taka ładna . Powinnam usunąć te suche łodyżki? Czy może jeszcze coś z nich będzie, z tych suchych jest szansa że wyrośnie zdrowa gałązka?
No normalnie nie wiem co robić. Parapet w kuchni jest od strony południowej, ale chyba przynajmniej na razie przeniosę tymianek na okno zachodnią - tam przynajmniej nie otwieram okna, albo będę musiała pamiętać aby przy każdym otwieraniu okna zabierać roślinki z parapetu.
A tak wygląd amój biedny tymianek - kilka postów wyżej jest tymianek jak jeszcze był ładny i zmiana moim zdaniem nastapiła ogromna, jest źle, bardzo źle
Henryka, po Twoim poście jestem już prawie pewna, że faktycznie mogło to być z zimna - przewiało tymianek po prostu. Szkoda.
Niepotrzebnie w zimne wieczory otwierałam okno akurat w kuchni, albo mogłam przenieść zioła dalej od okna - tym bardziej, ze zauważyłam, ze z koperkiem też zaczęło się źle dziać, ale jego nie jest mi aż tak szkoda.
Czy taka roślinka, która przemarzła jest jeszcze do odratowania? Ponad połowa łodyżek jest wysuszona, podlałam ale nic się nie poprawia jak na razie. Część łodyżek jednak się trzyma, ale nie jest już taka ładna . Powinnam usunąć te suche łodyżki? Czy może jeszcze coś z nich będzie, z tych suchych jest szansa że wyrośnie zdrowa gałązka?
No normalnie nie wiem co robić. Parapet w kuchni jest od strony południowej, ale chyba przynajmniej na razie przeniosę tymianek na okno zachodnią - tam przynajmniej nie otwieram okna, albo będę musiała pamiętać aby przy każdym otwieraniu okna zabierać roślinki z parapetu.
A tak wygląd amój biedny tymianek - kilka postów wyżej jest tymianek jak jeszcze był ładny i zmiana moim zdaniem nastapiła ogromna, jest źle, bardzo źle