Dyptam jesionolistny,Krzew Mojżesza( Dictamnus albus )pielęgnacja,problemy

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Teraz tak myślę, że jakby tak dyptam w środek wsadzić, otoczyć jukami, to dostęp dzieciaczków byłby utrudniony.
Hmmm. Muszę nad tym pomyśleć, i poszukać szkółki, gdzie ewentualnie kupię wspomnianą roślinę.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Dyptam ma spory system korzeniowy, więc silą rzeczy sadzonki są małe, inaczej musieliby sprzedawać w dużych donicach.No i ile czasu trzeba byłoby czekać żeby sprzedać.
Awatar użytkownika
Annar13
1000p
1000p
Posty: 2004
Od: 4 maja 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k/Poznania

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

U mnie jest biały i różowy.
Ale zdjęcie mam tylko białego :cry:

Obrazek
dawidbanan
---
Posty: 7593
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Sam bym to posadził, ale różowe.
Tylko się boję tego, że w największe upały zachce mi się przy nim plewić ;:223

Dlatego Dawid, nie posadzisz sobie dyptama, dla własnego dobra ;:224
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Zapadła decyzja :( :)
Na razie juki wędrują w jedno miejsce, a jak zdobędę różowy dyptam, perspektywa może przyszłego roku, to rozsadzę juki żeby zrobić miejsce i w centralnym punkcie posadzę dyptam, odpowiednio daleko od łapek dzieci - co nie zwalnia mnie ze zwracania uwagi na to co robią, moja córka i chrześniak. Swoją droga moja Córa, 11 miesięcy, nad wyraz ruchliwa ostatnio się robi, i upodobała sobie pelargonie na tarasie :) :) :)
Rośnie Mała Ogrodniczka :tan :tan :tan

Z tym plewieniem, to rzeczywiście również będę musiała pamiętać :wink: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4024
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Dyptam uwielbia wapienną glebę, bardzo wapienną. Zanim się o tym dowiedziałam i spraktykowałam, uśmierciłam dwa dyptamy ;:145 . Nie wyszły po zimie ;:145 . Teraz co roku wokół dyptama rozsypuję garstkę wapna nawozowego. Tak samo jak się sadzi dać wapna, zmieszać z glebą, albo pokruszone skorupki jajek - będą powoli uwalniały wapń. Mam dwa dyptamy, a właściwie trzy, bo po posadzeniu sadzonki, podrośnięciu i zakwitnieniu okazało się, że są tam dwie: jedna białego, jedna różowego. Nie wykopuję i nie rozsadzam, bo boję się uszkodzić. ładnie rośnie ;:3 . Inny w innym miejscu, przy płocie gdzie gleba jest bardziej piaszczysta i rzadziej wapnowana, w tym roku był kiepski, nie zakwitł, część liści mu żółkła. Po podsypaniu wapnem widzę, że dochodzi do siebie ;:215 .

Pozdrowienia, Jola
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Rzepa
50p
50p
Posty: 66
Od: 24 maja 2009, o 14:02

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

tynia83
Dla Twojej wiadomości, skoro wiesz, możesz podjąć decyzję.
Moja przyjaciólka, nie wiedziała...
Po kilkuletniej uprawie, wypielęgnowała (i powąchała) go w tym roku.
Po dwóch dniach, dopadło ją oparzenie drugiego stopnia , na dłoniach (i pod nosem) cierpi strasznie.
Dowiedziała się, że leczenie może potrwać rok....
Sama zdecyduj.
Rzepa
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5043
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Bez przesady - olejkami lotnymi można się poparzyć (sama się tak załatwiłam-podwiązywałam bardzo rozrośnięty egzemplarz rano,nie umyłam rak,po południu wylazły mi bąble jakbym się faktycznie oparzyła-leczenie trwało może z 1,5miesiąca. Nie zostały żadne blizny. Wychodzi na to, że do pielęgnacji trzeba pochodzić w długim rękawie, a potem dokładnie umyć całe ręce (dłoń,przedramię i ramię)
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Eeeee..... straszycie.
Parę dni temu wyłuskiwałam torebki nasienne dyptama bez rękawiczek i bezpośrednio na roślinie (kto to kiedyś robił, ten wie, jakie to trudne ze względu na ruchliwość nasionek ;) Dotykałam zarówno dojrzałych jak i niedojrzałych torebek. Było 30 st. w cieniu.
Po zabiegu miałam lekko zażółcone dłonie. Umyłam.
I nic.
Żadnych strasznych plam ani poparzeń.

Przesadzacie, albo powtarzacie jakieś legendy...
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Jak nasiona są czarne, to dyptam już nie parzy, bo olejki lotne zdążyły wyschnąć. Druga rzecz, ja jak dotykałam opuszkami palców (by potrzeć i powąchać) też mi nic nie było, skóra nie jest tam tak delikatna jak na górnej powierzchni dłoni, przedramionach i udach.
Okres parzenia dyptamu jest dość krótki i tak naprawdę nie trzeba panikować, choć zgodzę się z tym, że jak ktoś jest nieświadomy może sobie zrobić krzywdę. Ale tak jest z wieloma innymi rzeczami.. :wink:
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Spacja pisze:Przesadzacie, albo powtarzacie jakieś legendy...
Niestety, ani przesada, ani legenda.
Też mi się zdarzyło zostać poparzoną, a przebarwienia znikały tygodniami.
Wrażliwość na tę roślinę to indywidualna sprawa.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5043
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

To nie bajki czy legendy-miałam całe ramię i przedramię pokryte wstrętnymi pęcherzami z płynem ropno-surowiczym-1,5 miesiąca walki, żeby się zasuszyło, a tylko podwiązać krzaczek chciałam i go rękoma objęłam...potem tak chodziłam po ogrodzie, na rękę świeciło słoneczko...
Awatar użytkownika
nitka55
500p
500p
Posty: 834
Od: 26 sty 2010, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie

Re: Krzew Mojżesza Dyptam Dictamnus fraxinella

Post »

Ja również miałam oparzenia i leczyłam rany ponad 2 miesiące, a wyglądało to okropnie. Lato, a ja chodziłam z długim rękawem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”