Bazylia (Ocimum basilicum) wysiew nasion

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bazylia - Ocimum basilicum wysiew nasion

Post »

Beato,
ziemia z ogrodu jest dobra. Jak masz długi badyl, to go uszczypnij na górze - ładnie się zagęści. Co do pikowania - wsadź pojedyncze siewki do niewielkich doniczek, takich w jakich kupuje się je w sklepie. Lub posadź kilka siewek do większej donicy.

Z moich siewów tylko zwykła się udała, do tego tylko jedna:
Obrazek

Mam sporo cytrynowej ale strasznie marne po ataku przędziorka i mączlika. No co za plaga? ;:134 Niby bazylia ma ostry smak i podobno szkodniki jej nie lubią a co roku mam to samo. Ledwie wyrośnie, już liście usychają i roślina umiera.
Awatar użytkownika
Gleba
100p
100p
Posty: 170
Od: 14 lut 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Bazylia - Ocimum basilicum wysiew nasion

Post »

Cześć wszystkim :wink: Jak myślicie, czy gdybym ucięła wysoką bazylię w połowie i spróbowała ukorzenić w wodzie udałoby mi się ?
Słoneczko, wyjdź! :)
Awatar użytkownika
karminka
200p
200p
Posty: 222
Od: 18 sie 2012, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Bazylia - Ocimum basilicum wysiew nasion

Post »

Oj, chyba nie. Próbowałam tak rozmnożyć, ale mi zgniła.
Pozdrawiam, Ania.
Awatar użytkownika
ipako
200p
200p
Posty: 331
Od: 11 wrz 2013, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

Witam.
Na początku sierpnia czyli ok 3miesiące temu posiałam bazylię w doniczce. W swoim czasie ją pikowałam i znalazła się ona w kilku doniczkach. Jedna doniczka jest spora, ma wymiary 15cm na 38cm i stoi na parapecie w kuchni. Odleglość między roślinkami to ok 2cm, ale bywa więcej lub mniej. Zdjęcie z dzisiaj poniżej. Bazylie najwyższe mają trochę powyzej 15cm (widać po przystawionej białej linijce na zdjeciu, ma ona dokładnie 15cm). Bazylia jest od dawna w spożyciu, tzn większe listki palcami obrywam i zużywam. W między czasie raz bazylię przelałam, ziemia miała biały nalot na wierzchu. Zebrałam więc ziemie z wierzchu i wsypałam nową. Teraz rzadziej podlewam i jest już dobrze.
Mimo wszystko bazylia nie wyglada zbyt dobrze. Niektóre listki są brzydkie, podwinięte, nierówne, zeschłe, sine...
Zaczęłam się zastanawiać czy przypadkiem te moje bazylie nie rosną za blisko siebie? Może powinnam porobić większe odległości między nimi, przeżedzić (jokie odległości byłyby dobre? 3-4cm?) Może inna doniczka? Może czymś się zasilić, czym? Jestem początkująca, to moja pierwsza bazylia i pierwszy raz w tym roku zabralam się za uprawe roślinek... robię błędy wiem, ale chciałabym się douczyć i prosze o pomoc.

Czy na razie zaprzestać odrywania listków? W ogóle gdzieś na forum wyczytałam, że powinno się je odcinać nożyczkami przy samej łodydze (nie zostawiając tej małej łodyżki od listka)? Czy faktycznie tak robić?

Prosze raz jeszcze o pomoc, napiszcie co poprawić aby ta bazylia jakoś zrobiła się fajniejsza, dorodniejsza i miała dużo ładnych i smacznych listków.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

O tej porze bazylia raczej nie będzie grzeszyła urodą ( brak światła ), ale ja widzę też inne problemy.
Wykop kilka z brzegu, zobacz jak rozrośnięty jest system korzeniowy i porozdzielaj rośliny.
Obrywasz starsze listki, nie uszczykiwałaś czubka, więc Twoje bazylie nie są w ogóle rozkrzewione.
Możesz u części bazylii obciąć czubki i ukorzenić w wodzie, będą nowe sadzonki, którym po posadzeniu do ziemi uszczknij czubek, niech się rozkrzewią.
Awatar użytkownika
Basia86
50p
50p
Posty: 72
Od: 14 kwie 2012, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

Dokładnie tak jak napisała Comcia. Są wyciągnięte bo mają za mało światła, za gęsto rosną - przynajmniej 2 razy rzadziej powinny. Dodatkowo lepiej by wyglądały gdybyś im obrywała czubki a nie duże liście. To po 1 zmusza roślinę do rozkrzewiania się a po 2 nie pozbawiasz jej 'paneli słonecznych' dzięki którym może przyjąć więcej światła :)

Tak więc możesz je albo rozsadzić rzadziej i od teraz do bieżącego użycia obrywać im czubki albo poucinać całe, ukorzenić, posadzić głębiej i ... też urywać czubki do bieżącego spożycia :) W zasadzie na jedno wychodzi bo jeśli rozsadzając je rzadziej od razu je posadzisz głębiej to dodatkowe korzenie same wyrosną.

Możesz też spróbować je doświetlać np. taką jarzeniówką jak do akwarium.

Powodzenia! :)
SlonecznyBalkon.pl - mój blog
Awatar użytkownika
ipako
200p
200p
Posty: 331
Od: 11 wrz 2013, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

dziękuje Wam za cenne rady.
Już je troche przeżedziłam, tzn 1/3 wylądowała w innej doniczce (te słabsze, mniejsze). Co prawda po nocy troche zmizerniały niektóre sztuki w obu doniczkach, ale liczę, że jeszcze 'odżyją' :)

Poza tym myślałam zawsze, że właśnie nie można obrywać czubków, a tu taka niespodzianka. Mogłam wcześniej zapytać.
Zastosuje się do rady, że zaczne obrywać do bierzącego użycia czubki, a te starsze listki zostawię.
Jeszcze raz dziękuję, mam nadzieję, ze ta bazylia jeszcze będzie piękna, a już na pewno następne od samego początku dobrze prowadzone.
Jeszcze raz dziękuję!


a zapytam jeszcze, jak chce teraz te górne części bazylii poobcinać aby sie rozkrzewiły to mniej więcej w którym miejscu? same czubeczki czy mogę np z centymetr w tym miejscu gdzie były pierwsze listki? aby właśnie nie były takie wysokie?
Awatar użytkownika
Basia86
50p
50p
Posty: 72
Od: 14 kwie 2012, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

ipako pisze:a zapytam jeszcze, jak chce teraz te górne części bazylii poobcinać aby sie rozkrzewiły to mniej więcej w którym miejscu? same czubeczki czy mogę np z centymetr w tym miejscu gdzie były pierwsze listki? aby właśnie nie były takie wysokie?
Wstaw zdjęcie jednej takiej sadzonki i zaznacz na niej o które miejsce Ci chodzi ;) bo obawiam się, że możemy się nie zrozumieć :)
SlonecznyBalkon.pl - mój blog
Awatar użytkownika
ipako
200p
200p
Posty: 331
Od: 11 wrz 2013, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

posłużę się tym wczesniejszym zdjęciem z linijką.
Czerwoną linią zaznaczyłam na tej pierwszej bazylii to miejsce o które pytam (nad drugimi liśćmi gdyby były) - czy mogę tam obciąć łodyżkę, aby zaczęła ładnie rosnąć.
Niebieską linią zaznaczyłam na drugiej bazylli, tej bardziej z tyłu co rozumiem przez obcięcie czubka - moze to inaczej się robi? mniej ucina?

Obrazek

i jeszcze takie pytanie, jeżeli łodyżka ma oberwane wszystkie liście i jeżeli odetnę czubek obojętnie na jakiej wysokości, ale zostanie sama łodyżka bez zupelnie rzadnego liścia, to czy zacznie rosnąć, czy już zostanie taki sterczący drut... jeżeli zacznie rosnąć i puszczać liście, to czy długo bedzie to trwało?
Awatar użytkownika
Basia86
50p
50p
Posty: 72
Od: 14 kwie 2012, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

ipako pisze:posłużę się tym wczesniejszym zdjęciem z linijką.
Czerwoną linią zaznaczyłam na tej pierwszej bazylii to miejsce o które pytam (nad drugimi liśćmi gdyby były) - czy mogę tam obciąć łodyżkę, aby zaczęła ładnie rosnąć.
Niebieską linią zaznaczyłam na drugiej bazylli, tej bardziej z tyłu co rozumiem przez obcięcie czubka - moze to inaczej się robi? mniej ucina?

Obrazek

i jeszcze takie pytanie, jeżeli łodyżka ma oberwane wszystkie liście i jeżeli odetnę czubek obojętnie na jakiej wysokości, ale zostanie sama łodyżka bez zupelnie rzadnego liścia, to czy zacznie rosnąć, czy już zostanie taki sterczący drut... jeżeli zacznie rosnąć i puszczać liście, to czy długo bedzie to trwało?
Czubki ucina się urywając ostatnią parę liści - tylko, że jak roślina jest niższa :) Ja bym na Twoim miejscu ucięła tam gdzie zaznaczyłaś na czerwono, ale przesadziła roślinę tak aby tylko ta górna para liści wystawała nad ziemię i zapewniła jej dużo światła. Wtedy tą część co odetniesz możesz włożyć do wody i ukorzenić i również później posadzić. I kształtować na bieżąco obrywając wierzchołkowe pary liści do spożycia :)
SlonecznyBalkon.pl - mój blog
Awatar użytkownika
ipako
200p
200p
Posty: 331
Od: 11 wrz 2013, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

dziękuję Basia86 za odpowiedź.
Juz jakiś czas temu poucinałam czubki i bardziej i mniej (jedne jak czerwoną linia zaznaczyłam inne jak niebieską) i teraz czekam. Kilka dłuższych czubków wsadziłam właśnie do wody i obserwuje kiedy puszczą korzenie ale nadal nic. Długo się czeka na te korzenie?
missjellyfish2
50p
50p
Posty: 75
Od: 17 lis 2013, o 02:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

Tam, gdzie narysowałaś czerwoną linie lub nawet jeszcze niżej, jeśli obetniesz bazylię wczesnym latem to będziesz miała drugi zbiór na koniec lata :D
Awatar użytkownika
Basia86
50p
50p
Posty: 72
Od: 14 kwie 2012, o 15:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Bazylia w mieszkaniu na własny użytek - wskazówki.

Post »

ipako pisze:dziękuję Basia86 za odpowiedź.
Juz jakiś czas temu poucinałam czubki i bardziej i mniej (jedne jak czerwoną linia zaznaczyłam inne jak niebieską) i teraz czekam. Kilka dłuższych czubków wsadziłam właśnie do wody i obserwuje kiedy puszczą korzenie ale nadal nic. Długo się czeka na te korzenie?
Nie ma za co :) Wiosną ukorzeniają się szybko - w około tydzień. Teraz podejrzewam, że trochę dłużej.. stawiałabym na jakieś 2-3 tygodnie.
SlonecznyBalkon.pl - mój blog
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”