nowa trawa
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 25 sty 2009, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
nowa trawa
Witam wszystkich ,posiałem trawkę która wzeszła jednak teraz zaczyna żółknąć ,ma dopiero miesiąc była podsypana wcześniej lekko nawozem przed sianiem.Nie wiem czy ma na to wpływ deszcz i brak słońca czy morze ziemia była za jałowa i brak trawie jeszcze nawozu .Dzięki za pomoc
Re: nowa trawa
Po pierwsze, to nigdy nie zasila się trawy zaraz po wschodach, ani przed jej sianiem. Po prostu jest spalona przez nawóz.
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: nowa trawa
Gęsto posiałeś ?
Prędzej wpływ ma duża ilość wilgoci niż brak nawozu.
O kolega dobrze informuje więc dopytuję. Podsypana była nawozem już trawa czy ziemia przed siewem ?
Prędzej wpływ ma duża ilość wilgoci niż brak nawozu.
O kolega dobrze informuje więc dopytuję. Podsypana była nawozem już trawa czy ziemia przed siewem ?
Re: nowa trawa
O nawozie ,to na razie nie piszmy. Młode siewki są wrażliwe na nawożenie i mogą być popalone. Czy stosowało się przed sianiem czy też po.
Ale właśnie, może mały napiszę gdzie została posiana i czy gęsto ?
I kluczowe pytanie, jak zostało przygotowane podłoże pod zasiew ?
Ale właśnie, może mały napiszę gdzie została posiana i czy gęsto ?
I kluczowe pytanie, jak zostało przygotowane podłoże pod zasiew ?
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: nowa trawa
Przepraszam, ale sprawdziliście na własnej skórze, że nie można nawozić młodej trawy? Ja już nie mam wątpliwości, że można, a czasem trzeba.
W zeszłym roku wysialiśmy trawę, ale nie zdążyliśmy wysypać nawozu (bo czytałam, że ok. 10 dni wcześniej powinno się wysiać nawóz). Trawka wyszła bardzo ładnie, po czym się zatrzymała. Nie pomagało codzienne podlewanie, ciepło itd. Nie rosła i była żółta, paskudna (w niektórych miejscach lepsza). Po ok. 2 tygodniach miałam dość, stwierdziłam, że albo ją zabiję tym nawozem, albo wreszcie ruszy. Wysypałam Florovit z żelazem, przyznam, że raczej oszczędnie. Po tygodniu trawa nie do poznania! Niedawno sialiśmy kolejny kawałek, nawóz szedł bezpośrednio przed siewem (potem obfite podlewanie, tzn. po nawiezieniu). Trawa wzeszła, i kilka dni temu (po pierwszym koszeniu) była znów nawożona, bo kolor robił się jasny - niestety te ilości deszczu wypłukują nawóz. W tej chwili ładnie się już zagęszcza.
A skoro trawa autora wątku nawożona była przed siewem, i wzeszła normalnie (nie popaliło korzeni), to nie mogła być przenawożona. Jeśli by coś było nie tak, to zniszczyłaby się od razu, a nie teraz. Moja rada - delikatnie podsypać nawozem na kawałku, podlać do rozpuszczenia nawozu i poczekać kilka dni. Z tym, że to nawożenie to może po ustatniu tych opadów
W zeszłym roku wysialiśmy trawę, ale nie zdążyliśmy wysypać nawozu (bo czytałam, że ok. 10 dni wcześniej powinno się wysiać nawóz). Trawka wyszła bardzo ładnie, po czym się zatrzymała. Nie pomagało codzienne podlewanie, ciepło itd. Nie rosła i była żółta, paskudna (w niektórych miejscach lepsza). Po ok. 2 tygodniach miałam dość, stwierdziłam, że albo ją zabiję tym nawozem, albo wreszcie ruszy. Wysypałam Florovit z żelazem, przyznam, że raczej oszczędnie. Po tygodniu trawa nie do poznania! Niedawno sialiśmy kolejny kawałek, nawóz szedł bezpośrednio przed siewem (potem obfite podlewanie, tzn. po nawiezieniu). Trawa wzeszła, i kilka dni temu (po pierwszym koszeniu) była znów nawożona, bo kolor robił się jasny - niestety te ilości deszczu wypłukują nawóz. W tej chwili ładnie się już zagęszcza.
A skoro trawa autora wątku nawożona była przed siewem, i wzeszła normalnie (nie popaliło korzeni), to nie mogła być przenawożona. Jeśli by coś było nie tak, to zniszczyłaby się od razu, a nie teraz. Moja rada - delikatnie podsypać nawozem na kawałku, podlać do rozpuszczenia nawozu i poczekać kilka dni. Z tym, że to nawożenie to może po ustatniu tych opadów
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: nowa trawa
dominikams przed siewem można przygotować podłoże z nawozem to trawie nie zaszkodzi. Nawóz u Ciebie się rozpuszczał i wnikał w glebę. Jeśli się wypłukiwał to masz chyba duże nachylenie terenu i stąd te wypłukiwania.
Poparzenie korzeni przez nawóz jest mało prawdopodobne przy jego obecności w przygotowanym podłożu.
Prędzej do poparzenia dojdzie w momencie siewu nawozu na mokrą lub bardzo młodą trawę. Nawóz się przyklei i sparzy źdźbła.
Kolor trawy u autora wskazuje na wysoką wilgoć gleby.
Według mnie jest to wina wyłącznie deszczu o braku słońca lub autor postu zbyt gęsto posiał trawę (dusi się ona teraz).
Poza tym nie mamy zdjęcia, ani wiedzy nt. tego jak gęsto została trawa posiana.
Ja u siebie w kwietniu robiłem zasiew trawy na małym kawałku po zimie i pech chciał, że to miejsce było w lekkim zagłębieniu co przy obfitym deszczu spowodowało, że trawa wzeszła bardzo gęsto w jednym miejscu i teraz jest zbita i żółta od ziemi.
Poparzenie korzeni przez nawóz jest mało prawdopodobne przy jego obecności w przygotowanym podłożu.
Prędzej do poparzenia dojdzie w momencie siewu nawozu na mokrą lub bardzo młodą trawę. Nawóz się przyklei i sparzy źdźbła.
Kolor trawy u autora wskazuje na wysoką wilgoć gleby.
Według mnie jest to wina wyłącznie deszczu o braku słońca lub autor postu zbyt gęsto posiał trawę (dusi się ona teraz).
Poza tym nie mamy zdjęcia, ani wiedzy nt. tego jak gęsto została trawa posiana.
Ja u siebie w kwietniu robiłem zasiew trawy na małym kawałku po zimie i pech chciał, że to miejsce było w lekkim zagłębieniu co przy obfitym deszczu spowodowało, że trawa wzeszła bardzo gęsto w jednym miejscu i teraz jest zbita i żółta od ziemi.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: nowa trawa
Gemciu - masz rację, nie mamy informacji ani o gęstości wysiewu, ani o glebie.
Natomiast nie zgadzam się (mogę? ) ze stwierdzeniem, że kolor trawy wskazuje na zbyt wysoką wilgotność gleby. Kolor trawy wskazuje na niedożywienie. A czym to niedożywienie jest spowodowane - no właśnie to trzeba rozgryźć Może być spowodowane tym, że korzenie są w wodzie i nie są w stanie normalnie funkcjonować, może trawa była wysiana za gęsto i brakuje miejsca i pokarmu, a może podłoże jest zbyt jałowe, nawóz się wypłukał przez te ciągłe deszcze, w związku z tym korzenie nie mają skąd czerpać składników.
Dlatego radziłam zrobić "próbkę" na małej powierzchni. Tym bardziej, że u mnie nawożenie młodej trawy (po pierwszym koszeniu) się sprawdziło.
Jeśli chodzi o wypłukiwanie nawozu, to miałam na myśli przechodzenie składników nawozu do głębszych warstw gleby - woda z opadów (podlewania) powoduje ich przemieszczanie. Na lekkich glebach jest to wyraźniej widoczne, bo ciężka gleba dużo lepiej "trzyma" nawóz.
I teraz samo rozsianie nawozu na młodą trawę - oczywiście trzeba się upewnić, że trawa jest sucha, dawki muszą być odpowiednio mniejsze (chyba zaleca się połowę "normalnej" dawki). No i zaraz potem trzeba porządnie podlać, aż nie będzie widać granulek nawozu (akurat na młodej, rzadkiej jeszcze trawce dość dobrze to widać). Ja podlewam tak, żeby woda swobodnie wsiąkała - jeśli widzę, że zaczynają robić się kałuże (no, może kałuże to za dużo powiedziane, ale jeśli widzę, że woda nie nadąża wsiąkać), to przesuwam się z podlewaniem w inne miejsce, a potem znów wracam do tego podlewanego wcześniej. Chodzi o to, żeby woda z nawozem wsiąkała równomiernie, a nie, żeby spływała w jedno miejsce.
Przydałoby się, gdyby autor wątku dodał albo fotki, albo/i opisał warunki, w jakich była siana trawa. Ja mam też wątpliwości co do określenia, że trawnik ma miesiąc - czy jest to miesiąc od siewu, czy miesiąc od początku kiełkowania? Czy było już pierwsze koszenie?
Gemciu - jeszcze prośba o informację, jeśli możesz Co robisz z tą trawą za gęsto wysianą? Działasz jakoś, czy czekasz, aż zwyciężą silniejsi? Myślę, że wielu osobom zdarza się, że nasona spłyną w jedno miejsce, więc takie info by było bardzo pomocne
Natomiast nie zgadzam się (mogę? ) ze stwierdzeniem, że kolor trawy wskazuje na zbyt wysoką wilgotność gleby. Kolor trawy wskazuje na niedożywienie. A czym to niedożywienie jest spowodowane - no właśnie to trzeba rozgryźć Może być spowodowane tym, że korzenie są w wodzie i nie są w stanie normalnie funkcjonować, może trawa była wysiana za gęsto i brakuje miejsca i pokarmu, a może podłoże jest zbyt jałowe, nawóz się wypłukał przez te ciągłe deszcze, w związku z tym korzenie nie mają skąd czerpać składników.
Dlatego radziłam zrobić "próbkę" na małej powierzchni. Tym bardziej, że u mnie nawożenie młodej trawy (po pierwszym koszeniu) się sprawdziło.
Jeśli chodzi o wypłukiwanie nawozu, to miałam na myśli przechodzenie składników nawozu do głębszych warstw gleby - woda z opadów (podlewania) powoduje ich przemieszczanie. Na lekkich glebach jest to wyraźniej widoczne, bo ciężka gleba dużo lepiej "trzyma" nawóz.
I teraz samo rozsianie nawozu na młodą trawę - oczywiście trzeba się upewnić, że trawa jest sucha, dawki muszą być odpowiednio mniejsze (chyba zaleca się połowę "normalnej" dawki). No i zaraz potem trzeba porządnie podlać, aż nie będzie widać granulek nawozu (akurat na młodej, rzadkiej jeszcze trawce dość dobrze to widać). Ja podlewam tak, żeby woda swobodnie wsiąkała - jeśli widzę, że zaczynają robić się kałuże (no, może kałuże to za dużo powiedziane, ale jeśli widzę, że woda nie nadąża wsiąkać), to przesuwam się z podlewaniem w inne miejsce, a potem znów wracam do tego podlewanego wcześniej. Chodzi o to, żeby woda z nawozem wsiąkała równomiernie, a nie, żeby spływała w jedno miejsce.
Przydałoby się, gdyby autor wątku dodał albo fotki, albo/i opisał warunki, w jakich była siana trawa. Ja mam też wątpliwości co do określenia, że trawnik ma miesiąc - czy jest to miesiąc od siewu, czy miesiąc od początku kiełkowania? Czy było już pierwsze koszenie?
Gemciu - jeszcze prośba o informację, jeśli możesz Co robisz z tą trawą za gęsto wysianą? Działasz jakoś, czy czekasz, aż zwyciężą silniejsi? Myślę, że wielu osobom zdarza się, że nasona spłyną w jedno miejsce, więc takie info by było bardzo pomocne
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: nowa trawa
Czekam aż natura wygra, ponieważ nie jest to duża powierzchnia raptem może 50cm kwadratowych. Poza tym nie mam ochoty cackać się z tą swoją trawą gdyż uważam to za marnowanie czasu. Co ma wypaść to wypadnie. Silniejsze źdźbła będą rosły dalej - naturalna kolej rzeczy. Nawozu im nie podrzucałem troszkę ziemi z kompostownika.Gemciu - jeszcze prośba o informację, jeśli możesz Co robisz z tą trawą za gęsto wysianą? Działasz jakoś, czy czekasz, aż zwyciężą silniejsi? Myślę, że wielu osobom zdarza się, że nasona spłyną w jedno miejsce, więc takie info by było bardzo pomocne
Co do zakładania nowego trawnika to warto glebę pod nowy trawnik wysiewany wiosną przygotować już jesienią tj. wtedy go nawieźć albo obornikiem albo nawozem. Wtedy mamy idealną ziemię pod zakładanie trawnika.
PS: Autorze zajrzyj na jeden z moich trawników.
Re: nowa trawa
Trawa żółknie od nadmiaru wilgoci, a jeszcze gdy grunt bardziej zlewny to po ulewnych deszczach jest zamulony, młodym korzonkom brak powietrza, zaczyna się proces ich obumierania.Nawóz w takich warunkach nie jest żadnym dobrodziejstwem, korzenie w takich warunkach i tak go nie wykorzystują
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 25 sty 2009, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: nowa trawa
Witam i dziękuje za rady już pisze jak było nawóz był siany przed sianiem trawy.Gleba była jałowa i bardziej piaszczysta .Trawa niebyła zbyt gęsto siana ,teraz już posiałem drugi raz nawóz z florowit .Podejrzewam że po posianiu trawy na wskutek zbyt obfitego podlewania nawóz został wypłukany potem zaczął padać deszcz i tak to było teraz czekam na efekt drugiego siania nawozu .Pozdrawiam
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: nowa trawa
No to daj znać, jak trawa zareagowała. jeśli ziemia jest piaszczysta, to niestety nawozić trzeba częściej (w mniejszych ilościach, bo i tak spłynie w niższe warstwy).
Re: nowa trawa
Oby nie był jeszcze bardziej opłakany :roll:Nawozy stosuje się do dobrze ukorzenionych roślin, które są w stanie tę chemię wykorzystać, w żadnym wypadku do roślin osłabionych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: nowa trawa
Zakładając trawnik powinno się dobrze przygotować ziemię do wysiana traw. Jedną z tych czynności jest wzbogacenie ziemi w pokarm dla przyszłej trawy. Pokarm ten możemy dostarczyć w postaci żyznej warstwy ziemi, wzbogacenie ziemi nawozami naturalnymi, kompostem lub nawozem sztucznym.
Po wysianiu trawy nie powinno się dokarmiać trawy nawozami w pierwszym roku po wysianiu trawy, a to głownie dlatego że korzonki traw, mając "pod ręką" pokarm nie mają potrzeby silnie rozbudowywać swój system korzeniowy. Taka trawa jest trawą "sztuczną" niewytrzymałą na susze, niezdolną do poszukiwania pokarmu w ziemi, to tak jak by człowiek był na kroplówce, będzie żył, ale co to za życie i jak długo pożyje.
Po wysianiu trawy nie powinno się dokarmiać trawy nawozami w pierwszym roku po wysianiu trawy, a to głownie dlatego że korzonki traw, mając "pod ręką" pokarm nie mają potrzeby silnie rozbudowywać swój system korzeniowy. Taka trawa jest trawą "sztuczną" niewytrzymałą na susze, niezdolną do poszukiwania pokarmu w ziemi, to tak jak by człowiek był na kroplówce, będzie żył, ale co to za życie i jak długo pożyje.