Lawenda: z sadzonek, z nasion?

[Mariola54]

Też posiałam lawendę białą i fioletową.
Początkowo sugerowano, ale nasiona stratyfikować.
Dostosowałam się do sugesti i nic.
Wysiałam takie nie stratyfikowane
i bardzo szybko pięknie wykiełkowały.




Dzisiaj część roślinek powędrowała na balkon.
O tej porze roku mam bardzo mało słońca,
ale niech się hartują.
W kwietniu zacznę powoli wynosić petunie.

[mamaAmelka]

Ja moich nasion nie stratyfikowałam i siewki również mam Tyle co mam to mi wystarczy, ponieważ w pierwszym roku będę je trzymać w doniczkach i spróbuję przezimować je w chłodnym pomieszczeniu.
Dziś w markecie budowlanym widziałam piękne, rozłożyste i o soczystych kolorach sadzonki lawendy oczu nie mogłam oderwać

[Majajka]

Lawendę mam i ja . W zeszłym tygodniu wysiałam nasionka (bez stratyfikacji, bo już trochę późno) i dzisiaj zobaczyłam 1 kiełek

[Mariola54]

Mnie po stratyfikacji nie chciały wschodzić.

[Majajka]

Mariola jak chcesz to mi jeszcze zostały nasionka (po co oni aż tyle tego do paczki wsadzają... wywalić - źle.. wysiać wszystko - nie ma miejsca ) mojej Superszybkiej. Bo 5 dni od wysiania po kiełek to chyba niezłe tempo jak na tą roślinkę .

[Margo_margo]

Wczoraj pikowałam, bo bardzo się wyciągają. Jeszcze dziś siedzą w cieple ale jutro wyprowadzka na balkon

[mamaAmelka]

Będziesz je hartować czy od razu zostawiasz na noc?

[Margo_margo]

Pewnie zostawię. U mnie w następnych dniach ma być około 7-8 stopni w nocy, więc na balkonie liczę, że będzie koło 10*. Rano wcześnie wychodzę do pracy a wracam niemal wieczorem. W efekcie wynosiłabym z nagrzanego mieszkania na zimny jeszcze balkon a wnosiłabym mocno wychłodzone do ciepłego pokoju. To chyba jest gorsze, niż pozostawienie ich w miarę stabilnych warunkach. Dwa lata temu też od razu zostawiałam na noc i było wszystko w porządku.
Mam na balkonie mini- szklarenkę i ona dobrze spełnia swoje zadanie w tym czasie.

[Carmelka00]

Ja siałam po stratyfikacji, teraz mam kilka pojemników z listkami właściwymi

[MartisM]

A ja w zeszłym roku za późno przycięłam kwiatostany. I jaki efekt?



A jako, że mam lawendę praktycznie w każdym zakątku ogrodu to te siewki są dosłownie wszędzie

[mamaAmelka]

Mają być cieplejsze noce, więc przeprowadziłam moją lawendę pod tunel foliowy Mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze.

[Margo_margo]

Moje lawendy, dwa dni po pikowaniu wyprowadziły się do szklarenki na balkon. Siewki ładnie się wyprostowały, puszczają kolejne liście a kolor zdecydowanie "zdrowszy".
Podłoże tak szybko nie przesycha co też nie jest bez znaczenia.

mamaAmelka Myślę, że będzie jej tem zdecydowanie lepiej, niż na parapecie

[mamaAmelka]

Dziękuję Margo_margo za odpowiedź
Zauważyłam właśnie, że wciąż miała sucho, mimo że dwa razy dziennie zraszałam jej ziemię, a ona i tak odstawała od ścianek doniczki.