Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Lawenda da radę rosnąć w półcieniu? Zastanawiam się gdzie ją posadzić i w sumie fajnie byłoby niedaleko drzew - tam, gdzie będzie hamak i w ogóle część "leniwa" . Tylko drzewa są naprawdę spore i lawenda miałaby słońce tylko do południa
- Hubert_K
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 7 maja 2012, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Borowiczki-Pieńki
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Lawenda uwielbia słońce. Im będzie go miała więcej tym lepiej.
Spójrz na porównanie ze zdjęciem: http://www.przystaneklawenda.pl/porady/stanowisko
Od wschodu jeszcze nie jest tak tragicznie jak od północy ale nie będzie kwitła tak jak na wystawie południowej.
Spójrz na porównanie ze zdjęciem: http://www.przystaneklawenda.pl/porady/stanowisko
Od wschodu jeszcze nie jest tak tragicznie jak od północy ale nie będzie kwitła tak jak na wystawie południowej.
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Moją tydzień temu przycięłam , teraz się ukorzenia. Mam chęć wysadzenia jej pod oknami w kierunku wsch-płd . Chyba wystarczająco będzie miała , niestety ziemia w tym miejscu jest licha wiecznie sucho.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 16 sie 2014, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Z przycinaniem i wysadzaniem do gruntu warto jeszcze trochę odczekać
- Hubert_K
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 7 maja 2012, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Borowiczki-Pieńki
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
To jest to bardzo dobre stanowisko dla lawendy. Nie cierpi ona stać w wodzie. Nasza cała plantacja jest na glebie piaszczystej, kałuża u nas to cudSiMoNa pisze:niestety ziemia w tym miejscu jest licha wiecznie sucho.
Jeśli w lato przez miesiąc nie będzie padać to ją podlej ale 3-4 tygodnie suszy dla lawendy to standard.
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
dzięki ,to fajnie . Tak wiem że na wysadzanie za wcześnie , na razie się ukorzenia a to jeszcze potrwa.
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Ty pikowałaś, ja wysiewałam.... trochę mi się zagapiło .
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 16 sie 2014, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Margo_margo,
wyciągnęła się bo szukała i walczyła o światło...
wyciągnęła się bo szukała i walczyła o światło...
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Z nasion mi nie wzeszła... Włożyłam ok 30 do ukorzenienia i niestety ale od 2 tygodni ani jednego korzonka.
Stoją , nie zwiędły ani nie wyschły, więc poczekam jeszcze. Były zanurzane w ukorzeniaczu.
Ale zastanawiam się co robię nie tak ...
Stoją , nie zwiędły ani nie wyschły, więc poczekam jeszcze. Były zanurzane w ukorzeniaczu.
Ale zastanawiam się co robię nie tak ...
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 16 sie 2014, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
Jaki miałaś ukorzeniacz (A, B, AB)?
- Hubert_K
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 7 maja 2012, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Borowiczki-Pieńki
- Kontakt:
Re: Lawenda: z sadzonek, z nasion?
ona1234
Spokojnie wszystko może być OK. Skąd wiesz, że nie ma korzonka? Może mikrusek już jest. Rozumiem, że ucinki są w substracie, nie w wodzie?
Korzonki pojawiają się po kilku tygodniach, dwa to za mało.
A co najważniejsze teraz nie jest pora na ukorzenianie, zaczyna się w czerwcu. Teraz rośliny "śpią", lepiej pobierać ucinki jak są w fazie rozbudzonej, wzrostu. Pobierałaś ucinki z rośliny z dworu?
Z ukorzeniaczami w Polsce jest problem, piękna unia wymyśliła swoje wymogi i popularnych ukorzeniaczy A, B, AB już nie ma w sprzedaży. Producent zrezygnował z produkcji
Spokojnie wszystko może być OK. Skąd wiesz, że nie ma korzonka? Może mikrusek już jest. Rozumiem, że ucinki są w substracie, nie w wodzie?
Korzonki pojawiają się po kilku tygodniach, dwa to za mało.
A co najważniejsze teraz nie jest pora na ukorzenianie, zaczyna się w czerwcu. Teraz rośliny "śpią", lepiej pobierać ucinki jak są w fazie rozbudzonej, wzrostu. Pobierałaś ucinki z rośliny z dworu?
Z ukorzeniaczami w Polsce jest problem, piękna unia wymyśliła swoje wymogi i popularnych ukorzeniaczy A, B, AB już nie ma w sprzedaży. Producent zrezygnował z produkcji