Wszystkie kupione były w porządnej, specjalistycznej szkółce
Spełniają też wymóg silnego nasłonecznienia, z jednej strony osłonięte są tujami, w odległości około 3 metrów.
Tzn. rośnie to tak, z przedu kocimętka, róże - przerwa - i tuje.
Zagłuszone też nie są, gleba jest ok, wymieniałam im przed wsadzeniem.
Nie są też chore, żadnego świństwa nanich nie widziałam.
Może po prostu pech.